Liczba wyświetleń: 3661
Patronujemy medialnie tej książce.
W obliczu ostatnich wydarzeń dziejących się w polskim i katolickim sejmie, Wydawnictwo 3Dom pragnie zaprezentować Państwu pozycję, która gasi wszelkie wątpliwości związane z akcją Grzegorza Brauna. „Błogosławiony Szymon – chłopiec z Trydentu” to książka wydana dla świadomych chrześcijan, ale i dla hipokrytów, którzy broniąc przedstawicieli wiadomego nurtu, aprobują tym samym satanistyczne praktyki kultury Ż. O jakich rytuałach mowa?
Wspomniana pozycja ukazuje okrucieństwo mordów rytualnych, przybliżając postać błogosławionego Szymona z Trydentu, który stał się ofiarą krwawej zbrodni. To tylko jeden z przykładów demonstrujący poczynania wspomnianego nurtu.
Jak czytamy we wstępie: „Po Vaticanum II (wtedy, gdy do Kościoła wdarł się swąd Szatana), gdy zmieniła się znacząco optyka w stosunku do »starszych braci w wierze« należało schować Tego męczennika (za sprawą Pawła VI odebrano Mu nawet ten status) i wielu innych świętych Kościoła katolickiego, żeby nie psuć relacji z heretykami, schizmatykami i niewiernymi, którzy zaczęli panoszyć się jak u siebie i, dyktując warunki, zmieniać zasady świętej wiary katolickiej. Relikwie błogosławionego Szymona zostały ukryte i do tej pory nie wiadomo, gdzie się znajdują. Arbitralnie uznano, że jego męczeństwo jest legendą, podobnie jak cud trzech Hostii w Poznaniu”.
Uznanie tragicznej historii Szymona za nieprawdę, kłóci się z relacją, którą przedstawili winni podczas składania zeznań. Ich opowieści doskonale pasowały do przerażającego rytualnego zniekształcenia Wieczerzy Paschalnej. Ariel Toaff, autor „Krwawej paschy”, historyk judaizmu wskazywał niejednokrotnie na brak wiedzy ówczesnych sędziów, którzy nie mieli pełnej świadomości znaczenia wyrażeń żydowskich użytych podczas rozprawy. To właśnie ta niewiedza sprawiła, że do dziś postać św. Szymona i historia Jego śmierci uznawane są za pomówienia, a tych, którzy w nie wierzą, nazywa się antysemitami.
Dlatego w czasach, gdy w polskim sejmie pielęgnuje się tradycję okrutnych rytuałów, a za jej przerwanie, poseł otrzymuje naganę, Wydawnictwo 3Dom nawołuje do zagłębienia się w historię i obrania własnego stanowiska w tej sprawie.
Książka dostępna jest na stronie Wydawnictwa 3DOM.
Poznaj plan rządu!
Wieczerza Pańska, jak zwie to tradycja chrześcijańska, (suta Stół Zastawiony w Islamie), to akt uwznioślenia duszy i dzielenia się nią, oraz akt równoczesności Ducha, Ruah. W Błogosławieństwie.
Z Duchem Czasu i Wszechrzeczy.
W monoteistycznych wierzeniach sprzed 3 tysięcy lat, kiedy to docierały do nas przekonania po Potopianach. Tych, którzy pamiętali czasy Gigantów. Dzieci dżinów z Pierwszego Nieba. Kosmitów. A więc wtedy to, z powodów środowiskowych (katastrofy przelania Oceanu), zdecydowano o przejściu na dietę bardzo mięsną.
I ona wymaga ofiar – zabijania.
Dlatego też powstało przykazanie – Nie morduj. By odróżnić legalne zatrzymanie synchronu życia w ciele – zabicia, złożenia ofiar, od mordu – działania szkodliwego i bezprawnego na mającym żyć, ale bez sensu wyeliminowanego.
Mając w pamięci tamte czasy, i znając prawa wszechświata , które zadecydowały, że Giganci pozostaną z nami do Dnia Sądu. Próbują moce te zawezwać coś. A że wyrywkowo tylko rozumieją rzeczywistość multiwersum, zapewne ściągnęły siły te Prócz Tego, Którego chciały, także tych, którym lepiej było by tu nie powstać nigdy. Ale faktycznie powstaną. Niezwykle wiarygodne Imitacje…
Patheony
I sterujące tym Szatany. Przeciwnicy homo sapiens. W postaci materialnej. I Energii. Tworzące masy niewierzących i niedoświadczających Ducha. Na nich kompilując swe Twierdze Demoniczne.
(demonem takim jest np. alkohologram)
Ludzkość wpadnięta tam, jest tam trzymana poczuciem winy, brakiem wiary w siebie. I Wiary w ogóle.
Mający Wywalone trwają w wywalonym świecie, nie znając drogi ucieczki z labiryntu chemicznego.
I tam licznie umierając przechodzą do pośmiercia w stanie kontynuującym Gehennę.
….
Aby zatem nie dać się takim szatanom, a wieczerza wspominkowa uwznioślania Duszy i Synchronizacji z Duchem, z każdym Bismillah, aby była dla nich niestrawna, a dla nas udana i szczęśliwa, należy w Imię Stwórcy wszystkiego, przed złożeniem ofiary w pięknej Intencji wypowiedzieć. I przed zjedzeniem tego jeszcze raz we wdzięczności wspomnieć. (jest to odmiana czci)
Tylko wtedy zamiast jakiejś szatańskiej trucizny, pochłoniemy energie rześkie i otrzeźwiające, odmładzające i oczyszczające. Dające chęć i potencję. Orzeźwiające i wskazujące odpowiedzi. Budujące i dające zdrowie. Podobające się Stwórcy.
Rozjaśniające wizję i wskazujące Światło i Drogę.
Takie wieczerze warto powtarzać. Ze zdrowymi roślinami i ze zdrowym, żyjącym pięknie i umierającym godnie kawałkiem mięska.
Ludzi i zwierząt do bycia ofiarami niestworzonych (jest takich wiele gatunków) nie zabijamy i nie zjadamy, ani nawet nie bierzemy sobie ich substancji jak wampiry. Nie mordujemy.
Rytuałów magicznych nie podejmujemy się żadnych bo to drugi największy grzech, po pierwszym: odejścia od Wiary.
…
A skoro piąte przykazanie wspomniano i dwa pierwsze w mocy grzechy, to dwa pierwsze przepisy z Dziesięciu obejmują obrazy (straszna ta okładka), którym lepiej czci i podziwu i pragnienia ich wartości nie oddawać zbytniej.
Zaś pierwsze dwa Aktywne i niepasywne Prawa Obowiązki to Kochać. Siebie-Sobą. Stwórcę. Stworzenie.
Bo Stwórcy Obrazu nie da się odwzorować. Wyprzedza wszystko i wszędzie, wszelkie stworzenie, pod każdym Potęgi i Piękna względzie.
Można Go Kochającym i Sprzyjającym oglądać. To najwyższa z możliwych Nagród Raju. I na Ziemi.
Ostro ktoś ma
a pro pos alkohologramu
https://www.youtube.com/watch?v=Z8arDvhVamE&ab_channel=didaskalia
jak widzą dzieci rodzica pod wpływem
https://www.youtube.com/watch?v=5-3b80ZmOyw&ab_channel=RobertRutkowski
@venom hehe