Wojsko krwawo rozprawia się z demonstrantami

Opublikowano: 10.04.2011 | Kategorie: Wiadomości ze świata

Liczba wyświetleń: 531

EGIPT. Do poważnych zamieszek doszło ostatnio w Kairze. W nocy z 8 na 9 kwietnia wojsko rozpędziło protestujących na placu Tahrir. W wyniku ostrych starć między demonstrantami a wojskiem zginęły 2 osoby a 71 zostało rannych. Z relacji naocznych świadków wynika, że wojsko dla rozpędzenia demonstrujących używało broni palnej i świec dymnych. Armia zaprzeczyła jakoby użyła broni palnej, przyznając się jedynie do strzelania ślepymi nabojami. O prowokowanie zamieszek oskarżono natomiast działaczy Narodowej Partii Demokratycznej (NPD) byłego prezydenta Hosniego Mubaraka. Jak poinformowała sprawująca władzę Najwyższa Rada Wojskowa, zatrzymany został jeden z czołowych funkcjonariuszy NPD Ibrahim Kamel, któremu zarzuca się podburzanie do aktów przemocy i bandytyzmu. W swym oświadczeniu Rada stwierdza, iż “będzie kontynuować energiczne poszukiwania pozostałości po poprzednim reżimie i Narodowej Partii Demokratycznej”.

Przyjmując arumentację wojskowych należałoby dojść do wniosku, że siły starego reżimu są na tyle mocne i wpływowe, że są w stanie zgromadzić tysiące demonstrantów. Tymczasem protestujący domagali się przede wszystkim dokończenia rozliczeń z byłym prezydentem Mubarakiem i jego ekipą. “Potępiamy umyślne spowalnianie działań rady wojskowej w zaspokojeniu żądań rewolucji i wzywamy wszystkich Egipcjan do powrotu na Plac Tahrir oraz pozostania tam dopóki Mubarak i jego poplecznicy nie zostaną aresztowani i osądzeni” – stwierdza oświadczenie koalicji grup młodzieżowych, które były inicjatorem protestów przeciwko Mubarakowi. Podobną opinie wyrażają uczestniczący w demonstracji mieszkańcy Kairu. Arabska telewizja Al-Dżazira cytuje słowa 36-letniego sklepikarza Aszrafa Abdel-Aziza, który mówił: “Albo marszałek polny Tantawi posadzi Mubaraka, jego syna Gamala i innych do więzienia albo opuści swoje stanowisko i pozwoli to zrobić innym.”

Wskazywano też na to, że armia przez 30 lat była elementem skorumpowanego reżimu i – jak się wyraził jeden z demonstrantów – czerpała korzyści z grabieży narodu egipskiego. Jak twierdzi profesor nauk politycznych, jeden z aktywnych działaczy ruchu protestu Hasan Nafaa: “Armia stara się zachować równowagę między przeprowadzeniem reform oczyszczających stary system a zachowaniem stabilności ekonomicznej i politycznej. Armia doskonale wie, że ludzie z epoki Mubaraka kontrolują gospodarkę i są zakorzenieni w społeczeństwie.”

Efektem niezadowolenia z rządów armii są postulaty przekazania władzy w ręce cywilne. Niezadowolenie to udziela się także niektórym niższej rangi wojskowym, którzy przyłączyli się do protestujących. Jak twierdzą naoczni świadkowie, kiedy siły bezpieczeństwa wkroczyły na plac, to niektórzy biorący udział w proteście oficerowie starali się uciec, jednakże kilku z nich zostało zatrzymanych.

Opracowanie: Bolesław K. Jaszczuk
Źródło: Lewica


TAGI: , ,

Poznaj plan rządu!

OD ADMINISTRATORA PORTALU

Hej! Cieszę się, że odwiedziłeś naszą stronę! Naprawdę! Jeśli zależy Ci na dalszym rozpowszechnianiu niezależnych informacji, ujawnianiu tego co przemilczane, niewygodne lub ukrywane, możesz dołożyć swoją cegiełkę i wesprzeć "Wolne Media" finansowo. Darowizna jest też pewną formą „pozytywnej energii” – podziękowaniem za wiedzę, którą tutaj zdobywasz. Media obywatelskie, jak nasz portal, nie mają dochodów z prenumerat ani nie są sponsorowane przez bogate korporacje by realizowały ich ukryte cele. Musimy radzić sobie sami. Jak możesz pomóc? Dowiesz się TUTAJ. Z góry dziękuję za wsparcie i nieobojętność!

Poglądy wyrażane przez autorów i komentujących użytkowników są ich prywatnymi poglądami i nie muszą odzwierciedlać poglądów administracji "Wolnych Mediów". Jeżeli materiał narusza Twoje prawa autorskie, przeczytaj informacje dostępne tutaj, a następnie (jeśli wciąż tak uważasz) skontaktuj się z nami! Jeśli artykuł lub komentarz łamie prawo lub regulamin, powiadom nas o tym formularzem kontaktowym.

Dodaj komentarz

Zaloguj się aby dodać komentarz.
Jeśli już się logowałeś - odśwież stronę.