Ukrainie grozi rozpad na dwa państwa

Opublikowano: 27.01.2014 | Kategorie: Polityka, Wiadomości ze świata

Liczba wyświetleń: 1071

Kolejna niespokojna noc w Kijowie. Tym razem walki toczyły się o “Ukraiński Dom” w centrum miasta, który zajęli milicjanci. Dopiero po czterech godzinach szturmu demonstrantów, opuścili oni budynek. Sytuacja jest jednak cały czas bardzo niebezpieczna. “Ukraina naprawdę płonie. Kolejne miasta powstają przeciw Janukowyczowi” – pisze z Kijowa Dawid Wildstein, dziennikarz “Gazety Polskiej Codziennie”.

SOBOTA, 25 STYCZNIA 2014 R.

23:50 “Przedstawiciele partii Udar i Batkiwszczyna prosili by polscy politycy przyjeżdżali na Ukrainę, bo to wzmacnia ich pozycję w rozmowach z władzą” – powiedział w Kijowie Ryszard Czarnecki (PiS). Czarnecki przebywa w Kijowie razem z wiceszefem PiS Adamem Lipińskim i rzecznikiem partii Adamem Hofmanem. Europoseł podkreślił, że delegacja przyjechała do Kijowa na zaproszenie partii Udar i Batkiwszczyna. Politycy PiS rozmawiali z przywódcą Udaru Witalijem Kliczką i wiceszefem frakcji Batkiwszczyny w Radzie Najwyższej Serhijem Sobolewem, jak również z córką b. ukraińskiej premier Julii Tymoszenko. Czarnecki powiedział, że spotkanie miało wymiar polityczny i moralny. – Było bardzo poruszając i wzruszające – dodał.

NIEDZIELA, 26 STYCZNIA 2014 R.

7.00 – W Kijowie są dziennikarze niezalezna.pl. Wojciech Mucha relacjonował wydarzenia w nocy. “Trwa szturm na Dom Ukraiński, podobno to dawne Muzeum Lenina. To szturm niezwykły, bo przy użyciu petard i fajerwerków przeprowadzają go bojownicy z Majdanu. Wbiłem się z kamerą do przedsionka, między pierwszym szpalerem atakujących. Przywitały mnie rozbite szyby i tarcze żołnierzy wojsk wewnętrznych. Za chwilę woda, którą w odruchu rozpaczy wylewają ze szlaucha ci ostatni. I choć mam kask, przeciwpłomienną kominiarkę, kratę na szczękę i zęby, ochraniacze hokejowe, kamizelkę taktyczną, kuloodporne okulary i walonki, które przetrwałyby – 30 stopni lub 30 cm wody, moja kamizelka “Gazeta Polska /PRESS” sprawiła, że chłopaki z Majdanu postanowiły mnie odprawić. Uznali najwyraźniej, że to zbyt niebezpieczne (nie wydawało się, serio)”.

7.30 – Ukraiński Dom, w którym znajduje się centrum konferencyjne, był szturmowany przez przeciwników obecnych władz Ukrainy, którzy usiłowali wyprzeć stamtąd oddział liczący ok. 200 milicjantów. Protestujący atakowali budynek obawiając się, że znajdująca się w nim milicja zaatakuje ich barykady. Milicjanci opuścili budynek i przeszli przez szpaler demonstrantów. Po opuszczeniu budynku przez milicjantów, demonstranci znaleźli kilka skrzyń eksponatów Muzeum Historii Kijowa, zepsutych przez milicjantów.

8.05 – Oddziały milicji na ulicy Hruszewskiego pozorowały przez kilka godzin w nocy z soboty na niedzielę rozpoczęcie szturmu na barykady wzniesione przez przeciwników rządu. Między kordonem na Hruszewskiego a Ukraińskim Domem, na trzech liniach zbudowanych z worków z lodem i opon samochodowych barykad, znajdowało się kilka tysięcy przeciwników władz. Funkcjonariusze oddaleni od ich pierwszej linii o ok. 50 metrów zaczęli uderzać pałkami o tarcze. Uruchomili też ogromny reflektor, który omiatał mocnym światłem szeregi manifestantów czuwających na barykadach. Trwało to kilka godzin.

10.06 – “Ukraińska Prawda” podała, że na dachu Ukraińskiego Domu, który był tej nocy był okupowany przez oddział milicji, znaleziono łuski po nabojach. To mogło być stanowisko snajpera.

10:33 – Lider ukraińskiej frakcji parlamentarnej Batkiwszczyna Arsenij Jaceniuk oświadczył, że opozycja nie jest zachwycona propozycją stanięcia na czele rządu i podzielenia się odpowiedzialnością z obecnymi władzami, które doprowadziły kraj na skraj bankructwa. „Doskonale rozumiemy, że Janukowycz w taki sposób chce uchylić się od odpowiedzialności” – powiedział Jaceniuk. Jaceniuk oświadczył, że partie opozycyjne rozpatrzą propozycję Janukowycza pod warunkiem podpisania porozumienia o stowarzyszeniu z Unią Europejską i uwolnienia Julii Tymoszenko. Opozycja domaga się również amnestii dla wszystkich uczestników antyrządowych akcji, powrotu do systemu parlamentarno-prezydenckiego i zniesienia nowych ustaw, które naruszają prawa obywateli.

10:50 – Geografia protestów na Ukrainie rozszerza się. Ekstremiści zajęli budynki administracji obwodowych już nie tylko na zachodzie kraju. W tym samym czasie we wschodnich regionach setki tysięcy Ukraińców wychodzi na wiece na znak poparcia obecnych władz. W Winnicy demonstranci wzięli szturmem radę obwodową w chwili, kiedy odbywało się tam nadzwyczajne posiedzenie. Drzwi zostały wyłamane. Kilku milicjantów, którzy próbowali powstrzymać tłum, zostało rannych. Deputowani, których przez trzy godziny przetrzymywano w charakterze zakładników, potem powiedzieli: radykalnie nastawieni młodzi ludzie byli dobrze przygotowani do działań zbrojnych i w żaden sposób nie przypominali zwykłych obywateli. A szef administracji obwodowej Iwan Mowczan po kilku godzinach sprostował doniesienia o swojej dymisji. Budynek administracji obwodowej został również zajęty w Połtawie. Wybito w nim szyby w oknach. Demonstranci ogłosili powołanie Rady Ludowej i zażądali dymisji szefa regionu Aleksandra Udowiczenki. Taka sama sytuacja ma miejsce w Czernihowie: ekstremiści zajęli budynek, żądając dymisji gubernatora. MSW Ukrainy, podobnie jak w innych obwodach, wszczęło postępowanie karne w sprawie ataku na administrację obwodową. Podobnie rzecz się ma we Lwowie, Żytomierzu, Równie, Czerniowcach, Iwano-Frankiwsku, Tarnopolu, Chmielnicku i Łucku. Ekstremiści działają w zachodniej i centralnej częściach kraju. Tymczasem na wschodzie setki tysięcy Ukraińców wychodzi na wiece na znak poparcia obecnych władz. „Donbas za prawo i porządek”: pod takim hasłem na głównych placach miast zgromadzili się mieszkańcy obwodu donieckiego. Za przykładem Kijowa zwolennicy prezydenta nazywają swoje akcje AntyMajdanem. W Łucku na plac wyszli robotnicy fabryki lokomotyw. Z hasłami przeciwko wojnie i za przywróceniem stabilności demonstruje Charków i Odessa. Działacze krymskiego ruchu „Stop, Majdan”, opowiadający się przeciwko zamieszkom w Kijowie, otworzyli w Symferopolu i innych miastach na Ukrainie punkty informacyjne, w których można się dowiedzieć o rozwoju sytuacji w kraju. A deputowani kirowohradzkiej rady obwodowej rozpowszechnili apel, w którym potępili działania ekstremistów.

11.07 – “Kilku milicjantów było szczególnie podłych, wręcz zwierzęcych” – powiedział w TVP Info, Mychajło Hawryluk – mężczyzna, którego funkcjonariusze Berkutu rozebrali do naga na siarczystym mrozie i bili pałkami po całym ciele. Portal niezalezna.pl pisał o jego dramacie w czwartek.

11:17 – Na dachu Ukraińskiego Domu w Kijowie, który w nocy został przejęty przez protestujących, znaleziono – według rożnych doniesień – łuski po nabojach lub naboje do kałasznikowa i karabinka samopowtarzalnego Simonowa (SKS). Łuski/naboje zostały znalezione przez wspierających demonstrantów weteranów wojny w Afganistanie. Łuski/naboje znaleziono w takim miejscu, skąd bardzo dobrze widać barykady oraz obóz demonstrantów na ulicy Hruszewskiego. Opozycja jest przekonana, że na dachu Domu Ukraińskiego ulokowali się snajperzy snajperzy strzelający do ludzi. “Pytanie – czy oni strzelali w nas na Hruszewskiego, czy nie – już nie jest aktualne. Trudno przekonywać, że ktoś szedł i przypadkowo wypadło mu tyle naboi” – oświadczyli byli weterani wojny sowiecko-afgańskiej. MSW Ukrainy nie komentuje tego znaleziska. W nocy z 25 na 26 stycznia demonstranci z ulicy Hruszewskiego otrzymali informację, że w Domu Ukraińskim (położonym blisko miejsca demonstracji kijowskim centrum wystawowy) znajdują się milicjanci. W obawie przed uderzeniem z tyłu, demonstranci zablokowali dom i zaczęli szturm.

11.40 – Donald Tusk zatelefonował na Ukrainę – poinformowała rzeczniczka rządu Małgorzata Kidawa-Błońska. Lepiej późno niż wcale… Premier rozmawiał z jednym z liderów opozycji Arsenijem Jaceniukiem. Tusk i Jaceniuk wyrazili nadzieję na pozytywne rozwiązanie sytuacji na Ukrainie.

12.03 – Jacek Sasin (PiS) uważa, że zaangażowanie Polski w wydarzenia na Ukrainie jest zbyt małe. “To nie jest tylko wewnętrzna sprawa Ukrainy, to jest sprawa całej Unii Europejskiej, bo Ukraińcy walczą o przystąpienia do UE. (…) Polska powinna stać się w tym konflikcie rozjemcą, pośrednikiem, powinna wpływać bardziej aktywnie na władze ukraińskie. Ukraińcy oczekują tego zaangażowania” – mówił Sasin w niedzielnym programie Radia Zet „Siódmy dzień tygodnia”.

12:07 – “Interwencja sił zbrojnych Ukrainy w konflikt jest wykluczona” – powiedział minister obrony kraju Paweł Lebiediew. „Armie będzie ściśle przestrzegać konstytucji i ustawodawstwa Ukrainy, które wyraźnie określają jej rolę, funkcje i zadania, w tym w kwestii zaangażowania sił zbrojnych” – powiedział Lebiediew. Minister określił propozycję prezydenta Ukrainy Wiktora Janukowycza, którą złożył on wcześniej opozycji, krokiem do pojednania.

12:15 – W mieście Winnicy zaczęli odchodzić z pracy sędziowie. Jako pierwszy publicznie poinformował o rezygnacji sędzia tulczyńskiego sądu rejonowego Winnicy Wołodymir Liulko.

12:25 – Milicja oskarża jednego z działaczy Euromajdanu w Charkowie (wchód Ukrainy) o rzekome rozpowszechnienie pornografii w sieci.

12:52 – W Czerkasach aresztowano ponad 40 osób, które podejrzewa się w organizowanie masowych zamieszek i zajęcie budynku administracji obwodowej. 41 osób aresztowano prewencyjnie, a 7, wśród których są kobiety i niepełnoletni, umieszczono w areszcie domowym. 23 stycznia około 300 osób, którzy uzbroiły się w pirotechnikę, kamienie i żelazne pałki, wdarło się do budynku administracji obwodowej w Czerkasach. Po jakimś czasie milicji udało się ich wyprzeć z budynku. Zatrzymano 58 osób, wiele z nich potem wypuszczono.

13:50 – Krzywy Róg – marsz pokojowy do rady miejskiej.

14:53 – Przewodniczący Rady Europy Herman Van Rompuy wezwał skonfrontowane na Ukrainie strony do powstrzymania się od przemocy i stwierdził, że ograniczenie podstawowych wolności tylko pogorszy sytuację w kraju. „W świetle tragicznej niedawnej eskalacji przemocy w Kijowie, która doprowadziła do ofiar w ludziach, zdecydowanie potępiam nieuzasadnione użycie siły przeciwko uczestnikom protestów, większość z których to cywile” – czytamy w oświadczeniu Van Rompuya. Herman Van Rompuy po raz kolejny przypomniał, że drzwi Unii Europejskiej pozostają otwarte dla Ukrainy.

15:00 – Tysiąc osób wzięło udział w antyrządowych demonstracjach w Ługańsku (wschód Ukrainy).

15:48 – W Dniepropietrowsku demonstranci próbują przejąć kontrolę nad budynkiem państwowej administracji obwodowej. Do środka stara się wedrzeć około 2000 ludzi. Około setki aktywistów próbuje wyłamać ogrodzenie z siatki. Między grupą milicjantów a demonstrantami doszło do bójki. Wcześniej w mieście Zaporoże na południowym wschodzie Ukrainy demonstranci także próbowali zająć budynek administracji obwodowej. Milicja użyła granatów ogłuszających i gazu łzawiącego. Funkcjonariuszom udało się odeprzeć tłum. Poniżej wideo ze szturmu administracji obwodowej w Zaporożu.

16:08 – W rumuńskich mediach pojawiły się wezwania do interwencji wojskowej na Ukrainie. „Ukraina znajduje się na progu wojny domowej. Nie jest wykluczony podział kraju na proeuropejski Zachód i prorosyjski Wschód. Czy Rumunia jest gotowa do obrony Rumunów z Północnej Bukowiny, okręgu gercowskim, Północnej i Południowej Besarabii?” – takie pytanie pojawiło się w artykule rumuńskiej gazety „Adevărul”. Jak pisze „Adevărul”, Ukraina jest sztucznym, niejednorodnym państwem, powstałym na ruinach Związku Radzieckiego, w stosunku do którego Rumunia ma największe pretensje terytorialne. “Rumunia nie tylko nie powinna wykluczać, ale staranie przygotować się do sytuacji, kiedy to nie uda się już uniknąć interwencji zbrojnej” – napisała gazeta.

16:34 – W Kijowie milicja zatrzymała już 116 osób, które sprawdzane są „pod kontem popełnienia przestępstw w centrum miasta” – podano w oświadczeniu opublikowanym na stronie MSW Ukrainy. „Wśród aresztowanych są ludzie, którzy już mieli problemy z prawem, niektórzy byli również skazani za szczególnie ciężkie przestępstwa” – oświadczyło MSW Ukrainy. Tymczasem ukraińska opozycja odwołała wyznaczony na niedzielę wiec ludowy w Kijowie z powodu ceremonii żałobnej po śmierci uczestnika akcji protestacyjnych.

17:10 – Tituszki napadli na protestujących w Dniepropetrowsku (wschód Ukrainy).

17:45 – W Kijowie odbył się w niedzielę pogrzeb 25-letniego Michaiła Żyznieuskiego, zabitego w środę w trakcie zamieszek. Kondukt z trumną przeszedł przed barykadę, za którą stał kordon milicji. Gdy mijał komendę główną milicji ludzie skandowali: „zemsta, zemsta!”. Msza żałobna w intencji Żyznieuskiego odbyła się w niedzielę w południe w soborze Mychajłowskim. Obecni byli m.in. liderzy opozycji Arsenij Jaceniuk i Jurij Łucenko. Kondukt żałobny, w którym szły tysiące ludzi, przeszedł ulicą Mychajłowską obok komendy głównej milicji; tam skandowano: „zemsta, zemsta!”. Obok siedziby Służby Bezpieczeństwa Ukrainy na ul. Wołodymyrskiej rozległy się okrzyki: „gestapo!”. Trumna niesiona przez ludzi w maskach na twarzach przeszła ulicą Chreszczatyk na Majdan Niepodległości. Wielu płakało, padały okrzyki: “bohater!”, „chwała Ukrainie!”, „Ukraina ponad wszystko!”. Kondukt podszedł pod barykadę przy ul. Hruszewskiego, gdzie od strony budynków rządowych stoi kordon oddziałów milicji. Rozległy się okrzyki: „zabójcy!”. Trumnę postawiono pod kartonowym krzyżem, na którym widniał napis: „Chwała bohaterom Majdanu”. W kilku miejscach w pobliżu barykad manifestanci zapalali znicze i składali kwiaty. Następnie karawan z trumną odjechał w stronę cmentarza. Wcześniej, przed południem, z Majdanu wymaszerowała zwarta kolumna 500 młodych ludzi. Ochotnikami dowodził komendant ochrony Andriej Parubij, który zatrzymał kolumnę na placu Europejskim. Przez megafon poinformował zgromadzonych tam ludzi, że ochotnicy idą na mszę w intencji Białorusina. Ludzie uczcili jego pamięć minutą ciszy i kolumna ruszyła w kierunku świątyni. 25-letni Michaił Żyznieuski, który od około 10 lat mieszkał na Ukrainie, zginął w środę podczas zamieszek w Kijowie. Był członkiem skrajnie prawicowej organizacji UNA-UNSO. UNA-UNSO powstała w 1990 r. i jest znana z poglądów antyrosyjskich. Jej członkowie uczestniczyli m.in. w walkach rebeliantów czeczeńskich przeciwko siłom rosyjskim. W wyborach z 2012 r. partia uzyskała zaledwie 0,08 proc. głosów.

18:45 – “To było coś niesamowitego, gdy Ukraińcy skandowali „Niech żyje Polska”. I nie ukrywali poruszenia widząc nas z transparentem „Stop dla terroru Rosji”” – mówi portalowi niezalezna.pl Ewa Stankiewicz, która pojechała do Kijowa, aby wesprzeć demonstrujących Ukraińców. Na Majdanie stanął namiot Solidarnych 2010, którzy współdziałają razem z Klubami Gazety Polskiej i Ruch Wataha. Reżyser Ewa Stankiewicz, liderka Solidarnych 2010, w rozmowie z nami nie ukrywa wzruszenia, po tym co zobaczyła w Kijowie. “Terytorialnie Majdan jest wielkości jednej dzielnicy w Warszawie, ale dzieją się tam rzeczy mogące mieć ogromny wpływ na Europę. Tam jest wszystko poukładane, mają swoją armię, swój sąd, z konsekwencją ścigają przestępców i zdrajców” – opowiada portalowi niezalezna.pl. “Gdyby z taką determinacją, a równocześnie odwagą cywilną, Ukraińcy weszli do Unii, to może zmieniliby starą, zblazowaną Europę.” Do Kijowa pojechali członkowie Solidarnych 2010, Klubów Gazety Polskiej i Ruchu Wataha. Mieli ze sobą dwa gigantyczne banery. Na jednym napisane było „Polacy solidarni z Wolną Ukrainą”, a na drugi: „Stop dla terroru Rosji” i „Polski prezydent zamordowany w Rosji 2010”. “Z tymi transparentami przeszliśmy wokół całego Majdanu. Reakcja Ukraińców na ich widok była entuzjastyczna. Wielki aplauz, oklaski, okrzyki „Kijów Warszawa, wspólna sprawa”, ludzie rzucali się nam na szyję” – opowiada E. Stankiewicz. Później transparenty pojawiły się na… barykadzie!! Tej przy ulicy Hruszewskiego, tuż przy dzielnicy rządowej ochranianej przez Berkut. “To był niesamowity widok” – przyznaje liderka Solidarnych 2010, którzy postawili na Majdanie swój namiot. “Są tutaj różne narodowości, ludzie z wielu krajów, ale tylko my, Polacy, mamy swój namiot” – dodaje. Namiot Solidarnych 2010 będzie stał na Majdanie do poniedziałkowego wieczora.

19:38 – Ambasada Rosji na Ukrainie zaprzeczyła pogłoskom, jakoby do Kijowa przybyli żołnierze rosyjskich wojsk specjalnego naznaczenia. Biuro prasowe ambasady Rosji na Ukrainie oświadczyło, że ta informacja w pełni nie zgadza się z rzeczywistością i „jest prowokacją”. Ambasada Rosji ma nadzieję, że w tej sytuacji media będą zachowywać ostrożność i umiar podczas rozpowszechniania podobnych doniesień, a do informatorów przekazujących podobnego charakteru informacje ambasada Rosji apeluje, aby byli maksymalnie odpowiedzialni.

20:30 – W Zaporożu (południe Ukrainy) milicja rozpędziła demonstrację, udział w której wzięło ok. 1000 Ukraińców. Pobito nawet bezbronne kobiety. Lecz tituszki zorganizowały polowanie na tych, komu udało się uciec.

21:50 – Pojawiła się informacja o pięciu autobusach z Berkutowcami, które jadą z Odessy do Kijowa.

22:05 – Członkowie ruchu Wspólna Sprawa zajęli budynek Ministerstwa Sprawiedliwości w Kijowie.

22:50 – Protestujący na Majdanie zajęli ministerstwo sprawiedliwości w dzielnicy rządowej Kijowa – informuję Wojciech Mucha, reporter „Gazety Polskiej Codziennie”. “Kilkadziesiąt demonstrantów wdarło się do środka wybijając szyby w budynku. Inna grupa już wnosi barykadę przed budynkiem” – mówi niezalezna.pl Mucha.

23:10 – “Do Kijowa jadą nowe siły Berkutu. W miejscowości Wasilków milicjanci przerwali blokadę postawioną przez Automajdan” – mówi z Kijowa Wojciech Mucha “GPC”.

23:35 – Do budynku ministerstwa sprawiedliwości wszedł Witalij Kliczko, lider partii “Udar”. Przedstawiciele mediów nie są wpuszczani do środka. Wejścia strzegą protestujący.

PONIEDZIAŁEK, 27 STYCZNIA 2014 R.

00:02 – Kliczko wyszedł z budynku ministerstwa sprawiedliwości bez oświadczenia dla prasy.

00:05 – Jak się dowiadujemy Witalij Kliczko domagał się opuszczenia budynku przez demonstrantów. Członkowie ruchu Wspólna Sprawa odmówili. Lider ruchu powiedział podczas konferencji, że weszli do budynku ministerstwa m.in. dlatego, że chcą się dowiedzieć czy władza przygotowuje wprowadzenie stanu wyjątkowego.

00:07 – Dziennikarz ukraińskiej telewizji hromadskie.tv w rozmowie z “GPC”, komentując zajęcie gmachu ministerstwa sprawiedliwości oraz zachowanie Kliczki mówi, że Majdan przerodził się w powstanie i politycy opozycji stracili kontrolę nad protestującymi.

7:47 – „Obok przejawów ekstremizmu coraz częstsze są anonimowe groźby wysadzenia w powietrze hydroelektrowni, a także obiektów energetyki atomowej, których uszkodzenie może mieć nieprzewidywalne szczególnie ciężkie konsekwencje dla ludności Ukrainy i sąsiednich państw” – czytamy w doniesieniu, opublikowanym na stronie Służby Bezpieczeństwa Ukrainy. „Wydarzenia, które mają miejsce wokół obiektów narodowego systemu energetycznego, negatywnie odbijają się na poziomie bezpieczeństwa naszego państwa i stwarzają zagrożenie dla życia i zdrowia obywateli” – podkreśla resort.

Autorstwo: wm/oa/gb (akapity 1-6, 9-12, 14, 15, 17, 19, 23, 24, 27-35), Grzegorz Broński (25), Głos Rosji (7, 13, 16, 18, 20-22, 26, 36), Wita Lachowa (8)
Źródła: Niezależna.pl, Głos Rosji
Kompilacja 14 wiadomości na potrzeby “Wolnych Mediów”


TAGI: , , , ,

Poznaj plan rządu!

OD ADMINISTRATORA PORTALU

Hej! Cieszę się, że odwiedziłeś naszą stronę! Naprawdę! Jeśli zależy Ci na dalszym rozpowszechnianiu niezależnych informacji, ujawnianiu tego co przemilczane, niewygodne lub ukrywane, możesz dołożyć swoją cegiełkę i wesprzeć "Wolne Media" finansowo. Darowizna jest też pewną formą „pozytywnej energii” – podziękowaniem za wiedzę, którą tutaj zdobywasz. Media obywatelskie, jak nasz portal, nie mają dochodów z prenumerat ani nie są sponsorowane przez bogate korporacje by realizowały ich ukryte cele. Musimy radzić sobie sami. Jak możesz pomóc? Dowiesz się TUTAJ. Z góry dziękuję za wsparcie i nieobojętność!

Poglądy wyrażane przez autorów i komentujących użytkowników są ich prywatnymi poglądami i nie muszą odzwierciedlać poglądów administracji "Wolnych Mediów". Jeżeli materiał narusza Twoje prawa autorskie, przeczytaj informacje dostępne tutaj, a następnie (jeśli wciąż tak uważasz) skontaktuj się z nami! Jeśli artykuł lub komentarz łamie prawo lub regulamin, powiadom nas o tym formularzem kontaktowym.

4 komentarze

  1. MichalR 27.01.2014 09:47

    Innymi słowy Rumuni w osłabieniu Ukrainy dostrzegają szansę do odzyskania ziem, bo jak rozumiem na Ukrainie Rumuni mają takie ziemie jak Polska okolice Lwowa. Pomoc rodakom w obliczu wojny domowej wydaje się rozsądna. Aneksja ziem – również. Jedyne co stoi na przeszkodzie to potężna Rosja, która mogłaby potem się odegrać na “agresorach” i miałaby pretekst. Polska nie powinna popełniać dwa razy tego samego błędu…

    Abstrahując od tej sytuacji sama Ukraina może się sama podzielić na dwa państwa Ukrainę Zachodnią – proeuropejską i Ukrainę Wschodnią – prorosyjską, o ile tylko proeuropejscy demonstranci nie zostaną stłumieni lub obłaskawieni przez władze Ukrainy. Trudno przypuszczać, że cała Ukraina stanie się pełna zwolenników UE…

    We mnie odzywają się myśli patriotyczne dotyczące miasta Lwowa. Jednak taki egoizm narodowy mógłby tylko pogorszyć sprawę.

  2. 23 27.01.2014 10:14

    Nie będzie rozpadu.

  3. mr_craftsman 27.01.2014 10:28

    rozpad warto rozpatrzyć wg. qui bono

    czy USA zyska na rozpadzie ? czy zyska na tym UE ?
    wobec stosunków z Chinami i Rosją – odpowiedź brzmi – nie.

    protesty są z jednej strony wybuchem autentycznego zmęczenia mieszkańców władzą feudalną na Ukrainie
    z drugiej strony – kilka stronnictw zręcznie steruje protestami – mamy banderowców, mamy feudalnych przyjaciół Tymoszenko, oraz szereg biznesmenów, geszefciarzy, agentów CIA, SiG i innych służb.
    każdy będzie się starał coś ugrać, politycy UE w typie van Rompuya – zapewne intratne geszefty i zmiękczenie władców rynku ukraińskiego – dla zleceniodawców, czyli tych koncernów co van Rompuya opłacają.
    Ukraina to mnóstwo “nieekologicznego” węgla, stal, przemysł ciężki, maszynowy, a przede wszystkim – ogromne połacie ziemi rolnej dla koncernów agronomicznych i spożywczych typu Nestle.

    jest o co grać…

  4. MilleniumWinter 28.01.2014 07:51

    “pisze z Kijowa Dawid Wildstein, dziennikarz „Gazety Polskiej Codziennie””
    LOL. Żyd pisze z Ukrainy dla “polskiej” gazety. 🙂

Dodaj komentarz

Zaloguj się aby dodać komentarz.
Jeśli już się logowałeś - odśwież stronę.