Stracone przygody dzieciństwa

Opublikowano: 09.04.2024 | Kategorie: Filmy dokumentalne

Liczba wyświetleń: 1131

Dziś zabawa wygląda zupełnie inaczej niż w latach 1980. Wówczas dzieci spędzały czas na ulicach, w okolicznych parkach, wymyślały własne gry i uruchamiały wyobraźnię. Dziś, w dobie komputerów, telefonów komórkowych i GPS, rodzice mają je pod kontrolą 24 godziny na dobę. Co się zmieniło? Najprostszą odpowiedzią jest strach — przed porwaniem, strzelaniną uliczną, pedofilami czy wypadkiem samochodowym. Współczesne dzieci większość dnia spędzają w domu, przed telewizorem lub komputerem. Ponadto wielu rodziców nie pozwala swym pociechom bawić się, uważając, że to strata czasu i zmusza je do nauki, dbając o ich szanse w przyszłości w kapitalistycznym świecie. Dzisiejsze maluchy są pierwszym pokoleniem w zachodniej cywilizacji, których zabawa jest wymyślona i nadzorowana przez dorosłych. Nie grają w podchody ani chowanego, nie biegają, nie eksplorują lasów, nie poznają bliżej innych dzieci z sąsiedztwa. Problemem jest nie tylko brak ruchu, co przyczynia się do otyłości i słabej sprawności fizycznej. Naukowcy mówią, że gry dziecięce wpływają na pamięć, zdolności językowe, łatwość podejmowania decyzji, kreatywność, szybkość myślenia. Dzieci, które spędzają czas same w domu, częściej odczuwają niepokój i popadają w depresję.

Źródło: YouTube.com


Poznaj plan rządu!

OD ADMINISTRATORA PORTALU

Hej! Cieszę się, że odwiedziłeś naszą stronę! Naprawdę! Jeśli zależy Ci na dalszym rozpowszechnianiu niezależnych informacji, ujawnianiu tego co przemilczane, niewygodne lub ukrywane, możesz dołożyć swoją cegiełkę i wesprzeć "Wolne Media" finansowo. Darowizna jest też pewną formą „pozytywnej energii” – podziękowaniem za wiedzę, którą tutaj zdobywasz. Media obywatelskie, jak nasz portal, nie mają dochodów z prenumerat ani nie są sponsorowane przez bogate korporacje by realizowały ich ukryte cele. Musimy radzić sobie sami. Jak możesz pomóc? Dowiesz się TUTAJ. Z góry dziękuję za wsparcie i nieobojętność!

Poglądy wyrażane przez autorów i komentujących użytkowników są ich prywatnymi poglądami i nie muszą odzwierciedlać poglądów administracji "Wolnych Mediów". Jeżeli materiał narusza Twoje prawa autorskie, przeczytaj informacje dostępne tutaj, a następnie (jeśli wciąż tak uważasz) skontaktuj się z nami! Jeśli artykuł lub komentarz łamie prawo lub regulamin, powiadom nas o tym formularzem kontaktowym.

1 wypowiedź

  1. Dober77 10.04.2024 00:30

    Ja mam jednak pewne zastrzeżenia co do przedstawionego obrazu dzieciństwa jako okresu pełnego wolności i rozwoju kreatywności, który rzekomo utraciliśmy w wyniku postępu technologicznego i zmieniających się warunków społecznych. Ważne jest, aby zauważyć, że ideał tych “złotych lat” dzieciństwa, opisany jako czas swobodnej zabawy i niewinności, był doświadczeniem tylko chwilowym i niejednolicie dostępnym na przestrzeni historii i różnych społeczeństw.
    Perspektywa na wolność i kreatywność w dzieciństwie ewoluowała na przestrzeni wieków.
    Okres, o którym wspomina autor, czyli lata rozumiem między 1946 a około 2000, często uważany jest za “złotą erę” dzieciństwa w wielu krajach zachodnich, ze względu na unikalne połączenie wolności, bezpieczeństwa i dobrobytu ekonomicznego, które umożliwiło rodzicom zapewnienie dzieciom więcej możliwości do zabawy i nauki przez eksplorację.
    Historia uczy nas, że dzieciństwo było różnie postrzegane i doświadczane w różnych epokach.
    Przed rewolucją przemysłową dzieci często uczestniczyły w pracach rolnych lub domowych, będąc integralną częścią gospodarstwa rodzinnego. Ich “zabawa” była często nierozerwalnie związana z pracą.
    Rewolucja przemysłowa wprowadziła znaczne zmiany, ale wcale nie na lepsze dla dzieci. Wiekszosc dzieci pracowala w fabrykach pod ciężkimi warunkami. Doprowadziło to do walki o prawa dzieci i reform społecznych, które stopniowo zmieniały ich rolę w społeczeństwie.
    Okres po II wojnie światowej, do którego tęsknimy, charakteryzował się specyficznymi uwarunkowaniami politycznymi, społecznymi i ekonomicznymi, które stworzyły przestrzeń dla bezpieczniejszego i bardziej beztroskiego dzieciństwa, ale nawet wówczas nie wszyscy mogli z tego korzystać równomiernie.
    Współczesne wyzwania, takie jak zwiększone zagrożenia w przestrzeni publicznej czy dominacja technologii, rzeczywiście zmieniły sposób, w jaki dzieci spędzają czas, ograniczając ich fizyczną aktywność i eksplorację świata. Jednakże, wracanie do “starych czasów” nie jest ani możliwe, ani może nie być całkowicie pożądane z uwagi na zmieniające się konteksty życia społecznego.
    Zamiast próbować odtworzyć przeszłość, powinniśmy adaptować najlepsze praktyki z różnych epok do współczesnych realiów. Oznacza to zachęcanie do aktywności fizycznej na świeżym powietrzu w bezpiecznych warunkach, ograniczanie ekspozycji na technologie, kiedy to możliwe, oraz promowanie samodzielnej gry i eksploracji w kontrolowanym środowisku. Edukacja na temat bezpieczeństwa, rozwijanie umiejętności społecznych i emocjonalnych, oraz zachęcanie do kreatywności przez różnorodne formy zabawy są kluczowe w przygotowaniu dzieci do życia w zmieniającym się świecie.
    Współczesne rodzicielstwo i systemy edukacyjne mogą zainspirować się przeszłością, ale muszą jednocześnie być skierowane w przyszłość, uwzględniając nowe wyzwania i możliwości. Nie chodzi o powrót do starych czasów, ale o stworzenie nowego modelu dzieciństwa, które łączy bezpieczeństwo, wolność do eksploracji i rozwój kreatywności. Aby to osiągnąć, konieczne jest zaangażowanie społeczności lokalnych, nauczycieli i rodziców w tworzenie bezpiecznych przestrzeni do gry i nauki, zarówno offline, jak i online.

Dodaj komentarz

Zaloguj się aby dodać komentarz.
Jeśli już się logowałeś - odśwież stronę.