Liczba wyświetleń: 1229
W ramach rozwoju NBIC i postrobotyki nowy startup BrainBridge proponuje stworzenie maszyn zdolnych do odcinania głów i przenoszenia ich do ciała dawcy, który musi być zawczasu ścięty.
Proces ten pokazano na niedawno opublikowanym filmie pokazującym wyrafinowany system robotyczny, który jednocześnie usuwa głowy dawcy i biorcy, a następnie płynnie przenosi głowę biorcy na ciało dawcy. Procedura ma być prowadzona w oparciu o sztuczną inteligencję (AI) i obrazowanie na poziomie molekularnym w czasie rzeczywistym, co zapewni precyzyjne ponowne połączenie rdzenia kręgowego, nerwów i naczyń krwionośnych. W trakcie tego groteskowego procesu również sama twarz jest ekstrahowana i przenoszona na miejsce twarzy dawcy.
„W ramach śmiałego posunięcia, które przesuwa granice nauk medycznych, BrainBridge, pionierski start-up w dziedzinie neurologii i inżynierii biomedycznej, zaprezentował przełomową koncepcję »systemu przeszczepu głowy«. Wizja firmy, będąca jeszcze w fazie koncepcyjnej, zakłada opracowanie w pełni zautomatyzowanego, zrobotyzowanego systemu zdolnego do wykonania tej złożonej procedury w ciągu najbliższych ośmiu lat. Potencjalne implikacje tej technologii są ogromne i zapewniają odnowioną nadzieję osobom cierpiącym na choroby nieuleczalne, choroby neurodegeneracyjne i paraliż. BrainBridge przewiduje przyszłość, w której pacjenci z nieuleczalnymi w inny sposób schorzeniami mogliby otrzymać nowe życie dzięki przeszczepowi całego ciała, zasadniczo zastępując chore lub uszkodzone ciała zdrowymi” – podała gazeta NeuroScienceNews.com.
Firma ma również lobbować wśród polityków i prawników, aby otworzyć ścieżkę dla tego typu operacji, które oprócz wielu zastrzeżeń etycznych będą musiały stworzyć rynek nie tylko dawców organów, ale również dawców całych ciał. Oficjalne instytucje jak i czarny rynek wykradania organów musiałby wtedy porywać żywych ludzi w przeciwieństwie do samych organów, by sprzedawać całych ludzi do instytucji dokonujących transplantacje.
Firma ma również lobbować wśród polityków i prawników, aby otworzyć ścieżkę dla tego typu operacji, które oprócz wielu zastrzeżeń etycznych będą musiały stworzyć rynek nie tylko dawców organów, ale również dawców całych ciał. Oficjalne instytucje jak i czarny rynek wykradania organów musiałby wtedy porywać żywych ludzi w przeciwieństwie do samych organów, by sprzedawać całych ludzi do instytucji dokonujących transplantacje.
Na podstawie: NeuroScienceNews.com
Źródło: PrisonPlanet.pl
Poznaj plan rządu!
Od razu widać, że cały projekt obliczony jest na półmózgów. Którzy wyłożą kasę a potem, przy trosze szczęścia tych cwaniaków, zapomną o całej inwestycji. Bo naprawdę nie wiem, w jaki sposób chcą zespolić rdzeń kręgowy i zeszyć ze sobą kilka milionów połączeń nerwowych, które występują w tej okolicy?
Jeśli tego nie zrobią, to dany człowiek będzie albo całkowicie sparaliżowany i uzależniony od karmienia zewnętrznego i zewnętrznego oddychania, albo będzie ciężkim inwalidą. Takim, który czymś tam czasem poruszy. To już bardziej realne byłoby chyba przenoszenie zawartości mózgu na jakiś trwalszy nośnik. Bo ten pomysł jest całkowicie nierealny.
Tego się nie da zrobić, to są bajki dla naiwnych ale cel jest jasny: propagowanie transhumanizmu i przesuwanie okna Overtona.
Teraz może się nie da, ale za 100-200 lat się da, ale do tego czasu wymyślą coś innego, uczynią człowieka nieśmiertelnym, ale to będą tylko nieliczni najbogatsi, reszta będzie dla ich uciechy i niezbędnych prac, wystarczy zapewne kilka milionów całkowicie ubezwłasnowolnionej populacji.
8lat i 200 mld dolarów później – nie udało się, potrzebujemy więcej czasu i pieniędzy, ludzie segregujcie lepiej śmieci, brakuje funduszy dla naukowców!! – haha
@kazma “Teraz może się nie da, ale za 100-200 lat się da, ale do tego czasu wymyślą coś innego, uczynią człowieka nieśmiertelnym,…” tak i niech dodadzą więcej pieniędzy na pewno się uda- haha