Liczba wyświetleń: 2903
Rosyjski teleskop zaobserwował w atmosferze Ziemi „eksplozje świetlne o ogromnej sile” nieznanego pochodzenia – powiedział w wywiadzie dla Sputnika dyrektor Instytutu Naukowo-Badawczego Fizyki Jądrowej na Moskiewskim Uniwersytecie Państwowym Michaił Panasiuk.
„Wygląda na to, że napotkaliśmy na nowe zjawiska fizyczne” — powiedział.
Jak podkreślił Panasiuk, „eksplozje świetlne” zostały zaobserwowane w odległości kilkudziesięciu kilometrów od powierzchni Ziemi przez teleskop ultrafioletowy satelity „Łomonosow”. Źródło tych „wybuchów” jest jak na razie nieznane.
„W czasie misji Łomonosowa na wysokości kilkudziesięciu kilometrów kilkukrotnie zarejestrowaliśmy «wybuch» świetlny o ogromnej mocy. Pod nim nic nie było, żadnych burz i obłoków” — powiedział naukowiec w rozmowie z agencją.
Satelita „Łomonosow” został wyprodukowany przez korporację VNIIEM na zamówienie Moskiewskiego Uniwersytetu Państwowego, w 2016 roku w kosmos wyniosła go rakieta nośna Sojuz-2.1v”. Jednym z zadań „Łomonosowa” jest obserwacja zjawisk świetlnych w górnych warstwach atmosfery Ziemi. Jak podkreślił Panasiuk, okazało się to trudniejsze, niż myślano w MGU, ponieważ atmosfera ziemska jest „usiana” błyskami pochodzenia naturalnego i antropogenicznego. Rosyjscy naukowcy nauczyli się jednak „wyodrębniać” interesujące ich zjawiska.
Zdjęcie: NASA
Źródło: pl.SputnikNews.com