Piekło dłużników

Opublikowano: 20.10.2011 | Kategorie: Gospodarka, Wiadomości z kraju

Liczba wyświetleń: 455

Blisko dwa miliony Polaków ma problemy z regulowaniem comiesięcznych rachunków, rat kredytów. Przybywa osób, które długi będą spłacać do końca życia.

Jak wynika z raportu InfoDług przygotowanego przez Biuro Informacji Gospodarczej Infomonitor – informuje „Gazeta Wyborcza” – przez ostatnie dwa lata przybyło prawie pół miliona osób niespłacających zobowiązań na czas.

Dwa lata temu przeterminowane zadłużenie Polaków nie przekraczało 12,5 mld zł. Dziś wynosi prawie trzy razy więcej – 32,5 mld zł. Przeliczając na „statystycznego Polaka”, to tak jakby każdy miał 1800 zł nie zapłaconych rachunków.

Niespłacone kredyty rosną coraz szybciej. Przyczyniają się do tego karne odsetki, odsetki od odsetek, koszta wysyłanych przez banki monitów, rachunki z działu windykacji.

Z szacunków Krajowego Rejestru Długów wynika, że ok. 80 tys. Polaków ma co najmniej dziesięć kredytów i nie jest w stanie ich spłacać.

W Europie Zachodniej, Skandynawii i USA dla nadmiernie zadłużonych ratunkiem jest prawo o upadłości konsumenckiej. Dzięki niemu wierzyciele nie mogą bez końca naliczać odsetek, a zamiast tego pod kuratelą sądów uzgadniają z dłużnikami plan spłat. W USA przez upadłość konsumencką przechodzi milion osób rocznie.

W Polsce od dwóch lat także funkcjonuje taka ustawa, jednak jej warunki należą do najbardziej restrykcyjnych na świecie. Wniosek o upadłość złożyło tylko ok. 1400, a przez gęste sito trudnych do spełnienia warunków przeszło 20.

Tymczasem z obliczeń Open Finance wynika, że z powodu wysokiego kursu franka szwajcarskiego wartość już 250 tys. mieszkań i domów kupionych przez Polaków za pieniądze banków jest niższa od wartości kredytów zaciągniętych na ich zakup.

Źródło: Nowy Obywatel


TAGI: , , ,

Poznaj plan rządu!

OD ADMINISTRATORA PORTALU

Hej! Cieszę się, że odwiedziłeś naszą stronę! Naprawdę! Jeśli zależy Ci na dalszym rozpowszechnianiu niezależnych informacji, ujawnianiu tego co przemilczane, niewygodne lub ukrywane, możesz dołożyć swoją cegiełkę i wesprzeć "Wolne Media" finansowo. Darowizna jest też pewną formą „pozytywnej energii” – podziękowaniem za wiedzę, którą tutaj zdobywasz. Media obywatelskie, jak nasz portal, nie mają dochodów z prenumerat ani nie są sponsorowane przez bogate korporacje by realizowały ich ukryte cele. Musimy radzić sobie sami. Jak możesz pomóc? Dowiesz się TUTAJ. Z góry dziękuję za wsparcie i nieobojętność!

Poglądy wyrażane przez autorów i komentujących użytkowników są ich prywatnymi poglądami i nie muszą odzwierciedlać poglądów administracji "Wolnych Mediów". Jeżeli materiał narusza Twoje prawa autorskie, przeczytaj informacje dostępne tutaj, a następnie (jeśli wciąż tak uważasz) skontaktuj się z nami! Jeśli artykuł lub komentarz łamie prawo lub regulamin, powiadom nas o tym formularzem kontaktowym.

6 komentarzy

  1. norbo 20.10.2011 12:01

    Ci, którzy nie mogą już spłacać kolejnych kredytów powinni pomyśleć o zmianie kraju. Jak na razie nie ma skutecznego międzynarodowego systemu windykacji, zatem można spokojnie podjąć pracę w innym państwie UE i nie obawiać się egzekucji z wypłaty. Nie wolno wam jednak zabierać ze sobą żadnej rzeczy stanowiącej zastaw bankowy czy gotówki pochodzącej z kredytu – to mogłoby zostać uznane za wyłudzenie i zakończyć się ekstradycją. Taka radykalna ‘upadłość konsumencka’…

  2. arthurking 20.10.2011 22:50

    “informuje “Gazeta wyborcza” ” ktoś to “łyka” jeszcze ?

  3. MamDosc 21.10.2011 00:05

    Zaniżane dane i to strasznie,ale spokojnie bracia i siostry kolos już chwieje się i lada chwila runie . Wielka kasacja i rewolucja nadciąga, nie dajcie się teraz zastraszyć i wyssać do końca ( cisną bo łatają swe dziury czym się da nawet trupami z szafy 🙂

  4. Question 21.10.2011 09:37

    A ja na wynajem idę, dam zarobić gospodarzowi, mam nadzieję że nie należy do elity i spożytkuje moje pieniądze na coś dobrego, a nie NWO 🙂

  5. Rozbi 23.10.2011 19:22

    A ja pracuje i wydaje tak żeby nie brać kredytów. Można za to żyć godnie. Ten kto weźmie raz kredyt już nigdy się nie wzbogaci bo sam sobie nakłada pętle i smycz. I gwarantuje wam że można przeżyć za 800zl miesiecznie – wynajac mieszkanie wspol, jesc, i jeszcze oszczedzac. Wszystko to kwestia wydatków.

    Zawsze ludzie którzy biorą kredyty (przynajmniej Ci którzy znam) wydają pieniądze na całkowicie zbędne rzeczy – fajki, piwo, samochód, paliwo, ubezpieczenia itp itd. A później marudzą że nie mają kasy.. A w ten sposób możnaby oszczędzić nawet kilka stów miesięcznie – które można wydać w przyszłości na edukacje, samodoskonalenie, kursy itp itd.

    Bo w takim świecie należy oszczędzać a nie wydawać.

    A jak ktoś narzeka że nie może wykarmić dzieci to nie powinien sobie tych dzieciaków robić.

  6. norbo 23.10.2011 20:38

    @Rozbi, ty jesteś przyczyną recesji 😀

    Mniej kredytów -> mniej pieniądza -> mniejsza konsumpcja -> mniejsza sprzedaż -> mniejsza produkcja -> mniejsze zatrudnienie -> ……..

    😀

    Ale rację masz ty, umiar i rozsądna konsumpcja to podstawa!

Dodaj komentarz

Zaloguj się aby dodać komentarz.
Jeśli już się logowałeś - odśwież stronę.