Masowe protesty i starcia z policją we Włoszech

Opublikowano: 30.10.2012 | Kategorie: Polityka, Wiadomości ze świata

Liczba wyświetleń: 451

Tysiące osób wyszły w sobotę na ulice włoskich miast, biorąc udział w antyoszczędnościowych protestach pod nazwą „No Monti Day”.

Nie wszędzie demonstracje miały pokojowy przebieg. W północnowłoskim miasteczku Riva del Garda doszło do gwałtownych starć z policją. Funkcjonariusze użyli gazu łzawiącego i armatek wodnych, aby rozproszyć tłum demonstrantów, którzy odpowiedzieli kamieniami.

Premier Mario Monti jest postrzegany przez wielu Włochów jako winowajca trudnej sytuacji finansowej kraju.

Na ulicach Rzymu protestowało nawet 100 000 osób. Podczas przemarszu demonstracji z Placu Republiki na Lateran obrzucono petardami, butelkami i jajami siedziby kilku banków. Podpalano kontenery na śmieci. Na murach wypisywano obraźliwe hasła pod adresem Montiego i minister polityki społecznej Elsy Fornero.

Protestujący domagają się stabilnego zatrudnienia, znacznych inwestycji w szkolnictwo i służbę zdrowia, a także wstrzymania polityki oszczędności.

Monti, który zastąpił Silvio Berlusconiego w listopadzie ubiegłego roku, jest oskarżany o wprowadzenie surowych posunięć oszczędnościowych, dotykających przede wszystkim zwykłych Włochów.

Dokładnie rok temu, pokojowy więc ruchu „oburzonych” zamienił się w niezwykle gwałtowne zamieszki. Uczestnicy starć podpalali samochody, atakowali banki, a nawet usiłowali podpalić budynek włoskiego Ministerstwa Obrony.

Źródło: Grecja w Ogniu


TAGI: , , ,

Poznaj plan rządu!

OD ADMINISTRATORA PORTALU

Hej! Cieszę się, że odwiedziłeś naszą stronę! Naprawdę! Jeśli zależy Ci na dalszym rozpowszechnianiu niezależnych informacji, ujawnianiu tego co przemilczane, niewygodne lub ukrywane, możesz dołożyć swoją cegiełkę i wesprzeć "Wolne Media" finansowo. Darowizna jest też pewną formą „pozytywnej energii” – podziękowaniem za wiedzę, którą tutaj zdobywasz. Media obywatelskie, jak nasz portal, nie mają dochodów z prenumerat ani nie są sponsorowane przez bogate korporacje by realizowały ich ukryte cele. Musimy radzić sobie sami. Jak możesz pomóc? Dowiesz się TUTAJ. Z góry dziękuję za wsparcie i nieobojętność!

Poglądy wyrażane przez autorów i komentujących użytkowników są ich prywatnymi poglądami i nie muszą odzwierciedlać poglądów administracji "Wolnych Mediów". Jeżeli materiał narusza Twoje prawa autorskie, przeczytaj informacje dostępne tutaj, a następnie (jeśli wciąż tak uważasz) skontaktuj się z nami! Jeśli artykuł lub komentarz łamie prawo lub regulamin, powiadom nas o tym formularzem kontaktowym.

2 komentarze

  1. Jedr02 30.10.2012 13:40

    I co oni osiągną tymi strajkami? Dostaną pałą przez łep i co? Osłabną emocje i będą zapieprzać za 1000 euro? Co to im da że wyjdą na ulice i porzucają jajkami i ze swoich podatków opłacą walke z nimi podczas tego:) Już chyba nawet mądrzejsze by było jakby wzieli maczety na tych policjatnów, nagle by się okazało że w Europie również się strzela do demonstrantów. Póki co władza nie ma co się bać, bo są nie groźni. Ani nie atakują władzy, ani nie tworzą zbytnio mniejszych struktur oddolnych alternatywnych wobec władzy ogólnopaństwowej.
    Bo tak to wychodzą na ulice i czego chcą? żeby ich okupant przestał im zabierać okruchy a jak nie to wyjdą na ulice i będą drzeć morde… A co jego to obchodzi, niech sobie drą morde potem i tak muszą wyżywić rodzine i zrobią Co im system wskaże… No chyba że przyjdzie jakiś Nowy Świt i im powie że da im rozwiązanie to dostaną nowego okupanta 🙂

  2. Stanlley 30.10.2012 14:36

    Szczególnie jak taki “policjant” dostanie przez łeb indukcyjnym polem magnetycznym : http://wolnemedia.net/nauka/sady-moralne-mozna-zmieniac-polem-magnetycznym/ co sprawi że nawet własną matkę spałuje na śmierć i nie zauważy w tym nic niemoralnego.

Dodaj komentarz

Zaloguj się aby dodać komentarz.
Jeśli już się logowałeś - odśwież stronę.