Justin Trudeau „nie chce, ale musi”

Opublikowano: 17.03.2024 | Kategorie: Polityka, Wiadomości ze świata

Liczba wyświetleń: 1950

Premier Kanady Justin Trudeau, którego liberałowie przegrywają w sondażach, powiedział w piątek, że codziennie myśli o rzuceniu swojej „szalonej pracy”, ale upiera się, że pozostanie na stanowisku do następnych wyborów.

Wybory federalne muszą odbyć się do października 2025 r., a ostatnie sondaże opinii publicznej pokazują, że liberałowie zostaliby zmiażdżeni przez centroprawicowych konserwatystów. Ankieterzy twierdzą, że wyborcy są zmęczeni Trudeau, który po raz pierwszy objął urząd w listopadzie 2015 roku. „Nie mógłbym być tym, kim jestem i porzucić walki w tym momencie” – Trudeau powiedział francuskojęzycznemu nadawcy Radio-Canada w długim wywiadzie.

Zapytany, czy myślał o rezygnacji, roześmiał się i odpowiedział: „Myślę o rzuceniu każdego dnia. To szalona praca, którą wykonuję, dokonując osobistych poświęceń… Oczywiście, jest to bardzo trudne”.

W zeszłym roku Trudeau i jego żona Sophie ogłosili, że rozstają się po 18 latach małżeństwa.

Konserwatyści zapowiadają, że zniosą podatek węglowy wprowadzony przez liberałów, zajmą się deficytem budżetowym rządu, zajmą się kryzysem mieszkaniowym i rozprawią z przestępczością.

Podatek węglowy ma wzrosnąć 1 kwietnia, a Trudeau powtórzył, że rząd nie posłucha wezwań niektórych premierów prowincji do zamrożenia podwyżki. „Wszedłem do polityki nie po to, by być popularnym, nie z powodów osobistych, ale dlatego, że chcę służyć i wiem, że mam coś do zaoferowania” – powiedział.

Źródło: Goniec.net


TAGI: ,

Poznaj plan rządu!

OD ADMINISTRATORA PORTALU

Hej! Cieszę się, że odwiedziłeś naszą stronę! Naprawdę! Jeśli zależy Ci na dalszym rozpowszechnianiu niezależnych informacji, ujawnianiu tego co przemilczane, niewygodne lub ukrywane, możesz dołożyć swoją cegiełkę i wesprzeć "Wolne Media" finansowo. Darowizna jest też pewną formą „pozytywnej energii” – podziękowaniem za wiedzę, którą tutaj zdobywasz. Media obywatelskie, jak nasz portal, nie mają dochodów z prenumerat ani nie są sponsorowane przez bogate korporacje by realizowały ich ukryte cele. Musimy radzić sobie sami. Jak możesz pomóc? Dowiesz się TUTAJ. Z góry dziękuję za wsparcie i nieobojętność!

Poglądy wyrażane przez autorów i komentujących użytkowników są ich prywatnymi poglądami i nie muszą odzwierciedlać poglądów administracji "Wolnych Mediów". Jeżeli materiał narusza Twoje prawa autorskie, przeczytaj informacje dostępne tutaj, a następnie (jeśli wciąż tak uważasz) skontaktuj się z nami! Jeśli artykuł lub komentarz łamie prawo lub regulamin, powiadom nas o tym formularzem kontaktowym.

2 komentarze

  1. Katarzyna TG 17.03.2024 12:01

    “Nie chcem ale muszem” – my już to hasło znamy z naszego podwórka..

    >„Wszedłem do polityki nie po to, by być popularnym, nie z powodów osobistych, ale dlatego, że chcę służyć (..)”

    Wiemy komu służy i nie są to Kanadyjczycy.

  2. Katana 18.03.2024 11:06

    Schizofrenicy… To walczy czy służy? Z kim czy komu to chyba wiadomo…
    Żeby to poczucie swojej wartości szło w parze ze szczerością i odpowiedzialnością… zamiast z kłamliwością i egotyzmem.

Dodaj komentarz

Zaloguj się aby dodać komentarz.
Jeśli już się logowałeś - odśwież stronę.