Chodź, pomaluj mój świat… urzędniku

Opublikowano: 24.08.2010 | Kategorie: Prawo

Liczba wyświetleń: 1082

W chwili, gdy to piszę, 91% osób biorących udział w ankiecie na stronach „Gazety Wyborczej” opowiada się za zabranianiem stawiania reklam na prywatnych posesjach, „bo to szpeci przestrzeń”. Najprawdopodobniej odzwierciedla to w jakimś tam przybliżeniu poglądy społeczeństwa, bo, jak można wyczytać w sąsiadującym artykule, rząd planuje wprowadzenie do ustawy o planowaniu i zagospodarowaniu przestrzennym poprawki umożliwiającej gminom wprowadzanie (niezależnie od miejscowych planów zagospodarowania przestrzennego, których uchwalanie idzie bardzo opieszale) tzw. miejscowych przepisów urbanistycznych, które będą „ustalały zasady sytuowania reklam, rodzaj materiałów, z których mogą być wykonane, ich wielkość i możliwość umieszczenia na budynkach”.

Projekt można sobie przeczytać na stronach Ministerstwa Infrastruktury. Zgodnie z nim, miejscowe przepisy urbanistyczne będą mogły ustalać także np. kolorystykę obiektów budowlanych oraz pokrycie dachów, rozwiązania detali architektonicznych elewacji, w tym kształtowanie okien i drzwi, jak również minimalną lub maksymalną liczbę miejsc do parkowania (podejrzewam, że dość często będzie ustalane to ostatnie, by zniechęcać ludzi do używania samochodów). A na wypadek, gdyby władze gminy nie miały ochoty dyktować ludziom, na jaki kolor mają malować domy, przez jakiego kształtu okna wyglądać i jakie reklamy sobie na tych domach umieszczać, sejmik województwa będzie musiał uchwalić w tym zakresie wojewódzkie przepisy urbanistyczne.

Projekt i tak nie podoba się zamordystom ze stowarzyszenia MojeMiastoAwNim, którzy woleliby nie ryzykować, że jednym gminom „uda się to lepiej, innym gorzej” i pragnęliby „ogólnopolskiej walki o jakość przestrzeni publicznej”.

A ja zastanawiam się, dlaczego nie powstał projekt ustawy przewidującej możliwość ustalania przez władze gmin kolorystyki prywatnych samochodów i zasad umieszczania na nich reklam, nie mówiąc już o projekcie ustawy dającym radnym prawo ustalania kolorystyki ubioru ludzi na ulicach. Dlaczego projektu takiego nie forsuje „Gazeta Wyborcza”, żadne stowarzyszenie ani osoby tworzące polską kulturę? Wszak to też walka z chaosem, bałaganem i szpeceniem przestrzeni.

Pewnie dlatego, że wyniki sondażu, nawet w „GW”, byłyby tu zupełnie inne. Dlaczego? Ano dlatego, że ubranie ma każdy, samochód jest w ok. 50-60% gospodarstw domowych. A ilu Polaków jest właścicielami budynku, który mogą pomalować, zdecydować, jakiego kształtu mają być w nim okna i jaką reklamę na nim powiesić? Niewielu. Więc dla większości z nich zakazywanie umieszczania reklam na prywatnych posesjach czy nakazywanie pomalowania domu na określony kolor nie jest w praktyce żadnym ograniczeniem, za to nie będą musieli oglądać czegoś, co im się nie podoba. Fajnie, że w końcu urzędnicy pomalują im otaczający ich świat.

W demokracji większościowej mniejszość ma przerąbane.

Nawet jak rządzą „liberałowie”. Bo dla tych „liberałów” ważna nie jest wolność jednostki, tylko słupki sondaży. I oczywiście możliwość poszerzania władzy organów państwa, a co za tym idzie swojej. Nie jest więc niczym dziwnym, że za niedługo liberalizm będzie nam się kojarzył z ustrojem, w którym urzędnicy nie tylko mogą, ale muszą decydować, na jaki kolor ktoś może pomalować swój dom.

Autor: Jacek Sierpiński
Zdjęcie: Kamil Fibak


Poznaj plan rządu!

OD ADMINISTRATORA PORTALU

Hej! Cieszę się, że odwiedziłeś naszą stronę! Naprawdę! Jeśli zależy Ci na dalszym rozpowszechnianiu niezależnych informacji, ujawnianiu tego co przemilczane, niewygodne lub ukrywane, możesz dołożyć swoją cegiełkę i wesprzeć "Wolne Media" finansowo. Darowizna jest też pewną formą „pozytywnej energii” – podziękowaniem za wiedzę, którą tutaj zdobywasz. Media obywatelskie, jak nasz portal, nie mają dochodów z prenumerat ani nie są sponsorowane przez bogate korporacje by realizowały ich ukryte cele. Musimy radzić sobie sami. Jak możesz pomóc? Dowiesz się TUTAJ. Z góry dziękuję za wsparcie i nieobojętność!

Poglądy wyrażane przez autorów i komentujących użytkowników są ich prywatnymi poglądami i nie muszą odzwierciedlać poglądów administracji "Wolnych Mediów". Jeżeli materiał narusza Twoje prawa autorskie, przeczytaj informacje dostępne tutaj, a następnie (jeśli wciąż tak uważasz) skontaktuj się z nami! Jeśli artykuł lub komentarz łamie prawo lub regulamin, powiadom nas o tym formularzem kontaktowym.

1 wypowiedź

  1. Trinollan 25.08.2010 22:42

    Niestety, ale przeglądając ostatnie wiadomości z Polski można dojść do wniosku, że kraj nasz nie wie i nigdy się nie dowie co oznacza słowo ‘liberalizm’. Kraj, w którym główne partie rządzące: PO i PiS to ‘demokratyczna prawica’…

Dodaj komentarz

Zaloguj się aby dodać komentarz.
Jeśli już się logowałeś - odśwież stronę.