Zastrajkują pracownicy ogólnopolskich sieci handlowych

Opublikowano: 23.04.2017 | Kategorie: Gospodarka, Wiadomości z kraju

Liczba wyświetleń: 632

Na 2 maja w kilku ogólnopolskich sieciach handlowych zaplanowano strajk pracowników, którzy domagają się poprawy warunków pracy i podniesienia płac w branży. Protest jest oddolną inicjatywą pracowników, ale przedstawiciele związków zawodowych nie wykluczają bardziej zdecydowanych działań w przypadku braku dialogu ze strony pracodawców.

Krajowy Sekretariat Banków, Handlu i Ubezpieczeń NSZZ Solidarność poinformował we wtorek, że 2 maja zastrajkują pracownicy kilku ogólnopolskich sieci hipermarketów. Ogółem związkowcy wystosowali list do sieci Biedronka, Lidl, Kaufland, Carrefour czy Auchan, w którym podkreślili, że jedynym sposobem na zapobiegnięcie eskalacji konfliktów społecznych jest poprawa warunków pracy i podwyższenie wynagrodzeń, czego można dokonać za pośrednictwem prowadzenia rzeczywistego dialogu branżowego.

NSZZ „Solidarność” nie podało jeszcze nazw konkretnych sieci, które przystąpią 2 maja do protestu, ale wiadomo już, że będzie on miał formę „strajku włoskiego”. Tym samym pracownicy będą wykonywać skrupulatnie wszystkie czynności zgodnie z przepisami prawa i zasad bhp. Jednocześnie brak informacji o konkretach ma zapobiec możliwemu zastraszaniu załóg marketów ze strony kierownictwa sieci w jakich wykonują oni swoją pracę. Szczegóły mają więc zostać zdradzone pod koniec przyszłego tygodnia.

Przewodniczący wspomnianej komórki „Solidarności” Alfred Bujara zwrócił uwagę na fakt, iż sieci handlowe nie podwyższają wynagrodzeń mimo spadku zatrudnienia i tym samym zwiększenia się obowiązków osób pracujących w sieciach handlowych. Przedstawiciel związkowców dodał, że klienci doskonale widzą, iż zabiegani pracownicy muszą ogarniać wręcz kilka rzeczy na raz, a w przypadku kolejek przy kasach są wzywani, aby dodatkowo obsługiwali klientów w formie kasjerów.

Na podstawie: Bankier.pl, wGospodarce.pl
Źródło: Autonom.pl


TAGI: ,

Poznaj plan rządu!

OD ADMINISTRATORA PORTALU

Hej! Cieszę się, że odwiedziłeś naszą stronę! Naprawdę! Jeśli zależy Ci na dalszym rozpowszechnianiu niezależnych informacji, ujawnianiu tego co przemilczane, niewygodne lub ukrywane, możesz dołożyć swoją cegiełkę i wesprzeć "Wolne Media" finansowo. Darowizna jest też pewną formą „pozytywnej energii” – podziękowaniem za wiedzę, którą tutaj zdobywasz. Media obywatelskie, jak nasz portal, nie mają dochodów z prenumerat ani nie są sponsorowane przez bogate korporacje by realizowały ich ukryte cele. Musimy radzić sobie sami. Jak możesz pomóc? Dowiesz się TUTAJ. Z góry dziękuję za wsparcie i nieobojętność!

Poglądy wyrażane przez autorów i komentujących użytkowników są ich prywatnymi poglądami i nie muszą odzwierciedlać poglądów administracji "Wolnych Mediów". Jeżeli materiał narusza Twoje prawa autorskie, przeczytaj informacje dostępne tutaj, a następnie (jeśli wciąż tak uważasz) skontaktuj się z nami! Jeśli artykuł lub komentarz łamie prawo lub regulamin, powiadom nas o tym formularzem kontaktowym.

4 komentarze

  1. razowy40i4 23.04.2017 11:32

    Gdyby ludzie nie mieli zaszczepionej feudalnej mentalności już dawno poprawili by sobie warunki życiowe zwłaszcza w tej branży … gdyby dziesiątki tysięcy pracowników danej sieci a najlepiej wszyscy nie przyszli do roboty przez parę dni właściciele musieli by się ugiąć …
    nie handlujesz – nie zarabiasz – towary tracą ważność magazyny puchną płynność maleje koszty rosną …
    Tylko do tego potrzeba solidarnych skoordynowanych działań i społeczeństwa obywatelskiego …
    Ten głęboko zakorzeniony feudalizm widać w kulturze sztuce religii a nawet języku bo chociażby co ma niby znaczyć słowo ‘’ pracodawca ‘’ ten kto‘’ daje prace ‘’ ? – jak kur… daje ? nie daje tylko kupuje dawca to może być organów a nie pracy to praconabywca raczej a nie ‘’dawca ‘’ …

  2. Wędrowny 23.04.2017 14:25

    razowy,
    Zgadzam się. Ale źródłem problemu jest wewnętrzny zaborca, tak zwane rządy polskojęzyczne. 99% sieci handlowych powinny być w 100% polskie. Kto doprowadził do dzisiejszej sytuacji jak nie polskojęzyczne rządy, które są tak naprawdę wykonawcami zaborców – wrogów naszej ojczyzny wespół z wypijającymi naszą krew koncernami.

  3. razowy40i4 24.04.2017 11:40

    @Wędrowny

    Nie sądzę żeby krajowi krwiopijcy byli mniej pazerni od niemieckich czy francuskich z pewnością tak samo wykorzystywali by pracowników płacąc najmniej ile się da wszak chciwość jest uniwersalną cechą homoekonomikusa …
    Chociaż z pewnością gdyby wielkopowierzchniowy handel nie był w rękach obcych (podobnie jak banki ) nasze pieniądze zostawały by w kraju wpływając na wzrost gospodarczy poprawę sytuacji na rynku pracy a więc i wysokość wynagrodzeń…

  4. Wędrowny 24.04.2017 17:13

    @razowy
    No, miałem napisać to co ty w ostatnim zdaniu, a to jest bardzo istotne. Nie znam się na gospodarce, ale ten wewnętrzny, krajowy obieg zysków, przychodów itp, to zdaje się jest bardzo ważna kwestia dla gospodarki kraju w ogóle.

Dodaj komentarz

Zaloguj się aby dodać komentarz.
Jeśli już się logowałeś - odśwież stronę.