Liczba wyświetleń: 1905
Wojska Obrony Terytorialnej są formacją, która konsekwentnie się rozrasta i rozwija. Obecnie liczy ponad 26 tys. żołnierzy – powiedział w niedzielę szef MON Mariusz Błaszczak w Radomiu.
W czasie uroczystości zorganizowanych w Radomiu z okazji święta Wojska Obrony Terytorialnej, stanowiącego piąty rodzaj Sił Zbrojnych, szef MON podziękował „terytorialsom” za „pełną poświęcenia i niezbędną dla bezpieczeństwa Polski służbę”. Jak zaznaczył, od chwili gdy objął urząd w 2018 roku, liczba żołnierzy wzrosła prawie czterokrotnie i dalej konsekwentnie się rozrasta.
„Kiedy obejmowałem swój urząd 10 stycznia 2018 roku, Wojska Obrony Terytorialnej liczyły 7 tys. żołnierzy, dziś liczą ponad 26 tys. żołnierzy i konsekwentnie ta formacja się rozrasta” – powiedział Błaszczak.
Przypomniał, że podstawowym zadaniem formacji w czasie pokoju jest niesienie pomocy potrzebującym i współpraca z lokalną społecznością. Podkreślił, że „terytorialsi” niejednokrotnie udowodnili, iż działają zgodnie z hasłem „Zawsze gotowi, zawsze blisko”.
„Podstawowym zadaniem WOT w czasie pokoju jest niesienie pomocy poszkodowanym w wyniku klęsk żywiołowych i tak się dzieje” – powiedział. Dodał, że wielokrotnie rozmawiał z ludźmi poszkodowanymi przez wichury, czy inne klęski żywiołowe, którzy „mówili z wielką wdzięcznością o służbie żołnierzy WOT – o tym, że żołnierze WOT są zawsze gotowi, są zawsze blisko”.
Błaszczak zauważył też, że przez ostatnie miesiące podstawowym zadaniem „terytorialsów” była walka z epidemią. „I tu też na pierwszej linii byli żołnierze WOT” – podkreślił. „Nieśli pomoc wszystkim tym, którzy pomocy potrzebowali. Opiekowali się zarażonymi, opiekowali się osobami przebywającymi na kwarantannie, opiekowali się kombatantami, gdyż WOT kontynuuje tradycję żołnierzy Armii Krajowej” – zaznaczył minister.
Źródło: pl.SputnikNews.com
Drogi Arcetron,
Obawiam się, że, jeśli trafiłeś do służby, to doświadczyłeś jakiegoś patologicznego dowódcę, albo zwyczajnie wymyślasz. Ja znam tą formację od środka i wiem jak wyglądają szkolenia w wielu brygadach. Mogę Ci zagwarantować, że nie jest tak jak mówisz.
Wyposażenie – nadal jest kompletowane. A będzie naprawdę dużo nowoczesnego sprzętu, rakiety ziemia-powietrze, IED-ki, drony, nokto i termowizja i wiele innych.
Obsługa broni – nie bój, nie bój. Umiejętności praktyczne radzę oceniać po certyfikacji. Uwierz mi, że w formacji jest wielu ludzi, którzy prywatnie są np. instruktorami strzelectwa i wydatnie pomagają innym.
Teoria. WOT jest pełen ochotników patriotów, którzy wstąpili, dlatego, że faktycznie chcą służyć i pomagać. Przykładają się do zajęć i ciężko pracują i w zakresie wiedzy teoretycznej jak i sprawności fizycznej. Zapewne znajdą się rodzynki, ale każdy musi się doskonalić w domu.
Szkolenie w weekend – żołnierz ma być sprawny, a nie leżeć na kanapie i w razie wysiłku zdychać. Aby utrzymać tempo musisz regularnie pracować nad tężyzną w domu.
Strzelania odbywają się tam, gdzie mogą. Pamiętaj, że infrastruktura wojskowa w 90-tych latach była mocno degradowana. Dowództwo robi co może, wiem, że nawet podpisują umowy z cywilnymi strzelnicami, aby uniknąć dalekich przejazdów.
Zapchaj dziury – sorry, ale tu jest gadasz kompletne bzdury. A powoływanie się na fake news o przebieraniu za policjantów – to bzdura zupełna. Nie gadaj głupot.
Stopień wojskowy – w Polsce masz jedne siły zbrojne i jeden stopień wojskowy. Świadczysz kłamstwo, pisząc o degradowaniu, czy ponownej przysiędze – czyste głupoty
Nie będę komentował rzucania kamieniami itp., bo skoro piszesz takie rzeczy, to na oczy nie widziałeś, nie mówiąc o tym abyś przeczytał doktrynę WOT.
Do wszystkich
Jako podsumowanie powiem, że ideał obronnego państwa to 5 linii:.
1. Wojsko zawodowe
2. Wojska Obrony Terytorialnej
3. Obrona Cywilna
4. Mnoga ilość formacji para-militarnych
5. Broń w każdym domu
Ad. 1 Wojsko zawodowe – podnosi się powoli z kolan
Ad 2. WOT – dopiero się tworzy
Ad. 3 Obrona Cywilna – leży
Ad. 4 Formacje para-militarne – po przyduszeniu w ostatnich latach, jest szansa na odbudowę
Ad. 5 Jesteśmy najbardziej rozbrojonym narodem.
https://www.rmf24.pl/raporty/raport-wybory-prezydenckie2020/najnowsze-fakty/news-bosak-polska-najbardziej-rozbrojonym-krajem-ue,nId,4526441
Słowem, mnóstwo pracy. Jeśli nie będziemy wybierać patriotów do rządu, tylko sprzedawczyków, to nie uda się podnieść. Wybierajmy uważnie.
Moi drodzy, praca, krew i pot, a nie piwko, TV i facebuczek. To jedyna droga do osiągnięcia czegoś jako naród. WOT podtrzymuje tradycje AK, a zawołanie Bóg, Honor, Ojczyzna jest w sercach wielu Polaków i ich rodzin, które poświęcają się aby być gotowym w razie naprawdę trudnej sytuacji. Tych, którzy się wahają zapraszam do zaciągnięcia się.
cyt.:”Moi drodzy, praca, krew i pot, a nie piwko, TV i facebuczek.”
a no to sam widzisz, że nie ma szans. 😉
chociaż są głosy, że ludzie są kreatywni, mają ambicje i cele, a nie żłopią piwa przed TV, więc kto wie?…
ale ogólnie twoja laurka jakoś NIE ścisnęła mnie za serce. zamiast jakichś parawojaków (z kim niby mamy się strzelać?) przydałoby się paru uczciwych polityków (okej, wiem, że to oksymoron), bo tak szczerze mówiąc nie życzę sobie przemocy na swoim podwórku. ludzie inteligentni używają mózgów a nie mięśni… .. .