We the media

Opublikowano: 09.08.2017 | Kategorie: Media, Publicystyka, Publikacje WM

Liczba wyświetleń: 1717

Oglądając ostatnio Al-Dżazirę (jeden z ciekawszych kanałów informacyjnych) na wolnych kanałach internetowych dostrzegłem, jak wiele naszych „państwowych” stacji telewizyjnych kompromituje się i w dalszym ciągu podtrzymuje system taniego, naiwnego i nieprofesjonalnego dziennikarstwa. Dziennikarstwa nastawionego na tanią sensację z rodu “Faktu” i “Superexpressu”, czyli zatrzymaj jak najwięcej widzów/czytelników przy jak najgłupszych i jak najmniej istotnych wiadomościach.

Ostatnio w naszych rodzimych wiadomościach telewizyjnych jednym z głównych tematów było to, że (bodajże) szympansica czego na swojego partnera w jakimś zoo. Humor w wiadomościach jest, coś głupiego i na odmóżdżenie jest, ale…

Ale nie puszcza się takich informacji w godzinie największej oglądalności w czasie głównych wiadomości dnia! Jak nieprofesjonalnym trzeba być… tfu, już nawet nie chodzi o profesjonalizm, ale o jakąś miarę w zarządzaniu informacjami, żeby dawać w głównym wydaniu wiadomości materiał o szympansach, kiedy to na świecie dzieją się rzeczy o wiele bardziej zdumiewające i przede wszystkim rzeczy o wiele większej wartości informacyjnej, a co za tym idzie, informacje, które czegoś uczą – poszerzają horyzonty.

I tak np. przez tydzień oglądania wiadomości w TVP czy w stacji TVN jesteśmy się w stanie dowiedzieć wiele durnych rzeczy, rzadko kiedy ukazujących, co dzieje się poza granicami naszego kraju. Ciągle ta sama papka polityczna, która powinna być odstawiona na jakiś czas w kąt po to, aby widz odetchnął. Oprócz polityki i dziwnych wiadomości, które nic nowego nie wnoszą, pojawiają się także często informacje o tak lokalnym zasięgu, że normalny, mądry producent wiadomości nigdy by tego nie pokazał w głównym wydaniu wiadomości. Od tego są stacje lokalne, gazety czy ew. lokalne radio. Niech w głównych wiadomościach będą tematy i wydarzenia, które rzeczywiście są perełkami, i które zasługują na te ok. 30 min dobrego i zwięzłego przedstawienia. A więc, przez tydzień oglądania newsów w Polsce dowiemy się „trochę”. I teraz powrócę do wspomnianej już Al-Dżaziry. Ostatnio zacząłem oglądać ten kanał dość często i, mimo że jest w j. ang, to podawane informacje są dla mnie bardziej zrozumiałe i przedstawione w sposób jasny, a zarazem zmuszający do myślenia i zastanowienia się nad danym problemem w szerszej skali. No to oglądam sobie ten zagraniczny kanał przez jakieś 40 min i… po 40 min oglądania czułem się tak, jakbym dostał dawkę naprawdę porządnych informacji. Po 40 min oglądania wiedziałem „mniej więcej”, co aktualnie dzieje się na świecie, oczywiście chodzi mi o najważniejsze wydarzenia.

A wszystko to:

– szybko,

– niezwykle zwięźle,

– sposób i forma przedstawianych informacji na wysokim poziomie,

– ukazywanie danych wydarzeń w szerszym kontekście – łączenie ich z innymi zjawiskami na świecie.

Co więcej, bardzo często ukazywane wiadomości, newsy i problemy poddawane były wnikliwej krytyce. I tak np. dowiedzieć się można było, że w niemal całych Indiach wprowadzone będą na rynek niezwykle tanie tablety elektroniczne (coś na wzór powiększonych smart fonów), które będą kierowane głównie do studentów itd. Otóż niby zwykły news, ale jak się okazało, do studia (a właściwie do video-połączenia ze studiem) zaproszono trzech specjalistów i każdy z nich miał inne zdanie na temat nowego produktu. Prowadzący NIE obejmował żadnej ze stron (co w polskiej telewizji jest zjawiskiem nieznanym). Oczywiście Al-Dżaziry nie jest idealną stacją informacyjną, ale myślę, że wszystkie nasze stacje powinny brać z niej przykład, jak przekazać coś ważnego a przede wszystkim nauczyć się, co jest ważne i, co powinno zająć te 30 min. największej oglądalności.

Zacząłem więc oglądać ów zagraniczny kanał z rana, po południu i niekiedy również pod wieczór, albo i w nocy, jak spać mi się nie chce. Szczerze mówiąc, wiele programów czy przedstawianych problemów spokojnie nadawałoby się na wykłady akademickie. Nie ma na świecie mediów całkowicie obiektywnych, ale z moich obserwacji wynika, że „Al-Dżazira” zachowuje większy poziom obiektywności niż BBC czy CNN. Samo krytykowanie działań Obamy oraz poddawanie w wątpliwość jego programów militarnych jest czymś całkowicie zamglonym w naszej polskiej telewizji. W polskich stacjach Obama jest zawsze uśmiechnięty i nigdy nie powie się, że jego (choć to określenie mija się nieco z prawdą) kraj upada. Upada i to w tak drastyczny sposób, że spokojnie można by napisać z tego scenariusz do dobrego filmu. Ostatnio Al-Dżazira (pozwólcie, że w tym artykule pochwalę nieco tę stację, jako że służy za naprawdę dobry przykład) podawała liczby i wypowiedzi „zewnętrznych” krytyków finansowych (spoza Wall Street), którzy otwarcie mówili o nieskazitelnej głupocie zarządzających.

Tak chwalony przeze mnie kanał posiada cechy, których brak w wielu krajach europejskich:

– informacja zwięzła z możliwie największa ilością danych,

– rezygnacja ze stałego schematu programowego,

– pokazywanie newsów, które „zasługują” na ramówkę,

– różnorodność,

– informacje ważne  z zza granicy, które istotnie wnoszą (wprowadzają) coś nowego.

Drodzy czytelnicy, nie doczekamy się w Polsce normalnej stacji z normalnymi wiadomościami, dopóki np. Pan Kraśko dalej będzie twierdził, że dwie wieże zostały „strącone”, bo chcieli tego terroryści, albo, że „stosunki polsko-rosyjskie” ulegają poprawie. Każdy kto myśli, widzi absurd i niedorzeczność. A dzisiaj myślenie ma kolosalną przyszłość. Problem myślenia w mediach już dawno zszedł na dalszy plan, kiedy do gry weszła inżyniera socjologiczna i techniki kierunkowania ludzi. Tworzy się programy dla zombich, nie dla ludzi, którzy powinni stale uczyć się i zdobywać nowe informacje – być na bieżąco to podstawia w dzisiejszym świecie informacji. Dzisiejszy świat informacji, który w znaczący sposób zajmuje przecież także powierzchnię internetową to megarynek. Reklamy w Internecie bywają teraz droższe, niż reklamy w telewizji. Jak ważne jest więc przyciąganie widza do reklamy, a jak ważne zwracanie uwagi na rzeczy paląco istotne???

Moje osobiste zdanie jest takie, że polskie media wolą pokazywać Ci (drogi internauto) romantyczną scenerię z szympansami, podczas gdy w tym samym czasie tonie Tajlandia, a ludzie w Nigerii gotują suche kości z wodą, żeby zjeść jakąś zupę. Nie da się pokazać wszystkiego, nie dogodzimy wszystkim i nie zawsze da się przedstawić „wszystkie” naj-naj newsy, ale zawsze można się starać, żeby utrzymać poziom i rozwijać się. Bo, jak to powiedział mój dobry znajomy – „Kto się nie rozwija, ten się zwija”.

Autor: [email protected]
Źródło: WolneMedia.net


TAGI: , , , ,

Poznaj plan rządu!

OD ADMINISTRATORA PORTALU

Hej! Cieszę się, że odwiedziłeś naszą stronę! Naprawdę! Jeśli zależy Ci na dalszym rozpowszechnianiu niezależnych informacji, ujawnianiu tego co przemilczane, niewygodne lub ukrywane, możesz dołożyć swoją cegiełkę i wesprzeć "Wolne Media" finansowo. Darowizna jest też pewną formą „pozytywnej energii” – podziękowaniem za wiedzę, którą tutaj zdobywasz. Media obywatelskie, jak nasz portal, nie mają dochodów z prenumerat ani nie są sponsorowane przez bogate korporacje by realizowały ich ukryte cele. Musimy radzić sobie sami. Jak możesz pomóc? Dowiesz się TUTAJ. Z góry dziękuję za wsparcie i nieobojętność!

Poglądy wyrażane przez autorów i komentujących użytkowników są ich prywatnymi poglądami i nie muszą odzwierciedlać poglądów administracji "Wolnych Mediów". Jeżeli materiał narusza Twoje prawa autorskie, przeczytaj informacje dostępne tutaj, a następnie (jeśli wciąż tak uważasz) skontaktuj się z nami! Jeśli artykuł lub komentarz łamie prawo lub regulamin, powiadom nas o tym formularzem kontaktowym.

10 komentarzy

  1. lbooo 18.10.2011 09:11

    Zwłaszcza tutaj widać profesjonalizm i wiarygodność tej telewizji:
    http://wolnemedia.net/media/polowanie-na-muchomora/

  2. davidoski 18.10.2011 20:27

    Aljazeera to w czystej formie tuba propagandowa USA na Bliski Wschód – przefiltrowane wiadomości polane proamerykańską propagandą.

  3. Yezior 18.10.2011 22:58

    A polskie internetowe wydanie BBC? Było…i nie ma…

  4. sue 19.10.2011 10:44

    czasmi watro posłuchać russiatoday
    http://www.youtube.com/user/russiatoday

  5. mr_craftsman 19.10.2011 18:31

    jeśli Al-Jazeera jest amerykańską propagandą, to co jest u nas ?

    kolonia USA ?

  6. pijawa 19.10.2011 21:01

    nie wiem czy pamiętacie dziennik telewizyjny z czasów komuny. była propaganda to prawda ale większość czasu była poświęcona informacjom ze świata – fakt że odpowiednio przefiltrowanym i skomentowanym ale w porównaniu do tego co dziś nam serwują polskojęzyczne media to była pełna profesja. co ciekawe czasami istotne informacje się pojawiają ale tylko w pasku z napisami a cały program poświęcony dupersznitom.

  7. heniek_666 19.10.2011 22:10

    I tu muszę wyżej piszącym przyznać rację, nie znam Al-Jazeery ale wiem że wszystkie nasze programy informacyjne to dno ostateczne. Przykład najważniejsze w wiadomościach o strajkach w Grecji nie były przyczyny, przebieg czy skutki lecz pies, który regularnie uczestniczy we wszystkich protestach – żenada.

  8. mr_craftsman 20.10.2011 04:27

    nasze programy są tak ułożone, aby zadowolić każdego typa o mentalności sekretarza wojewódzkiego PZPR.
    dla jasności – sekretarzami w pewnym momencie byli ludzie o najgorszym możliwym doborze cech – chorągiewki o mentalności chłopa pańszczyźnianego, pełną gębą za partią i jednocześnie czapkujący przed kościołem.
    dwulicowi, drobnomieszczańscy hipokryci,karierowicze, etatyści.

    przekrój wiadomości to będą wieści z kruchty (po tym jak papież nie żyje), wieści z pola i wioski, względnie wieści z zebrania komitetu partii.
    świat? jaki świat, chyba tylko pokazany przez pryzmat kruchta-wioska, jakichś głupich newsów godnych bulwarówek.

  9. dfg 09.08.2017 10:11

    Oglądam czasami kanał irański Press Tv. Jest tam między innymi program Money Trail z informacjami, których próżno szukać w zachodnich mediach.
    http://217.218.67.229/section/3510552.html
    Poza tym Press Tv opisuje konflikty bliskowschodnie z punktu widzenia Arabów, jest bardzo antyamerykański (to silna propaganda, ale ze strony której inne telewizje nie pokazują). Jest też bardzo interesujący program o islamie, przybliżający tę religię i kulturę słowami brytyjskiego profesora. To kanał propagandowy, mówiący o pospolitych tematach w sposób skrajnie odmienny, oglądany dla nabrania dystansu wobec innej propagandy zachodnich mediów. Bywa bardzo interesujący.

  10. pablitto 09.08.2017 15:51

    pies to wszystko ganiał.

    Pamiętam tylko jeden motyw – oglądałem akurat na satelicie “wiadomości” o alterglobalistycznych protestach kilka lat temu w jakimś niemieckim północnym mieście, przy okazji kolejnego G-ileśtam. M.in. jakaś ekipa chciała dotrzeć pontonem do “zastrzeżonej” plaży… we wszystkich zachodnich “mediach” były zdjęcia uciekającego pontonu ściganego przez jakąś straż przybrzeżną…potem ciach… i potem inny ponton jest haltowany przez okręt [cnny, bbc, Euronews…]
    – na Al Jazeerze pokazali CAŁE ujęcię – gdzie motorówa straży przybrzeżnej dosłownie rozjeżdża jeden ponton, mając totalnie w d… co się stanie z ludźmi na nim, dopiero potem zhaltowano drugi ponton (gdzie załoga siępo prostu przestraszyła, widząc co siędzieje z kolegami, i się zatrzymali)
    – taki kontrast.

Dodaj komentarz

Zaloguj się aby dodać komentarz.
Jeśli już się logowałeś - odśwież stronę.