Triumf holenderskiej prawicy

Opublikowano: 24.11.2023 | Kategorie: Polityka, Wiadomości ze świata

Liczba wyświetleń: 1388

Holandia doświadczyła politycznego trzęsienia ziemi w wyniku ostatnich wyborów parlamentarnych, gdzie Partia Wolności (PVV) kierowana przez Geerta Wildersa uzyskała najlepszy wynik. PVV, uznawana za skrajnie prawicową i islamofobiczną, zdobyła 37 na 150 miejsc w parlamencie. W swoim przemówieniu mającym miejsce po ogłoszeniu wstępnych wyników Wilders zapowiedział referendum w sprawie opuszczenia Unii Europejskiej.

Podczas kampanii wyborczej Geert Wilders głosząc hasło „Holendrzy znów będą najważniejsi” obiecywał deislamizację Holandii poprzez ograniczenie migracji oraz zamknięcie islamskich szkół i meczetów. Lider zwycięskiej partii idzie również na wojnę z Unią Europejską w wielu innych kwestiach takich jak np. walka z ociepleniem klimatu czy kwestia dostarczania broni Ukrainie.

Partia Wolności, uzyskawszy 23,5 proc. głosów, zdobyła 37 miejsc w 150-osobowej izbie parlamentarnej. Tuż za nią, z wynikiem 15,5 proc. głosów i z 25 mandatami, uplasował się sojusz Partii Pracy (PvdA) i Zielonej Lewicy (GL) pod przewodnictwem Fransa Timmermansa. Trzecie miejsce przypadło centroprawicowej Partii Ludowej na rzecz Wolności i Demokracji (VVD) pod przewodnictwem dotychczasowego czterokrotnego premiera Holandii Marka Rutte, która otrzymała 15,1 proc. głosów i 24 mandaty. Upadek ich rządu w czerwcu tego roku spowodował potrzebę przeprowadzenia wcześniejszych wyborów.

W związku z niskim progiem wyborczym w holenderskich wyborach wynoszącym mniej niż 1 procent, do parlamentu dostało się w sumie kilkanaście partii. Wśród tych partii, które nie znalazły się na czołowych miejscach, na uwagę zasługuje Nowa Umowa Społeczna (NSC) pod przewodnictwem Pietera Omtzigta, jednego z najbardziej rozpoznawalnych polityków w Holandi, który twierdzi, że „Niderlandy powinny brać wzór z Polski i Węgier”. NSC zdobyła 20 mandatów. 9 mandatów uzyskała socjalliberalna D66. Pozostałe partie zdobyły od 1 do 5 mandatów.

Zwycięstwo Wildersa zostało pozytywnie odebrane przez czołowych europejskich polityków prawicowych. Marine Le Pen i węgierski premier Viktor Orban natychmiastowo wyrazili swoje gratulacje. Le Pen podkreśliła, że wynik ten świadczy o narastającym w Unii Europejskiej oporze wobec aktualnego funkcjonowania UE i pragnieniu kontrolowania migracji, uznawanej za masową i chaotyczną. W kontekście europejskim zwycięstwo PVV postrzegane jest jako kolejny etap w narastającym trendzie prawicowym. Orban używając w swoim poście na Twitterze odniesień do znanego utworu rockowego „Wind of Change” grupy Scorpions, symbolicznie nawiązał do zmian w Europie.

Powstanie nowego rządu w Holandii pozostaje jednak niepewne. Analizy sugerują, że formowanie nowego rządu może potrwać nawet do lata następnego roku, biorąc pod uwagę silną fragmentację polityczną kraju i długotrwałe negocjacje koalicyjne.

Po wyborach w 2021 roku, kiedy to potrzeba było 271 dni na utworzenie koalicji, oczekuje się podobnie długiego okresu negocjacji. W tym czasie, do momentu zaprzysiężenia nowego rządu, krajem zarządzać będzie znany ze swojego skromnego stylu życia i jazdy do pracy na rowerze ustępujący premier Mark Rutte.

Zwycięstwo Wildersa otwiera szereg pytań dotyczących przyszłości politycznej Holandii i jej roli w Unii Europejskiej zwłaszcza w kontekście rosnącego eurosceptycyzmu i nacjonalizmu.

Źródło: Trybuna.info


TAGI: ,

Poznaj plan rządu!

OD ADMINISTRATORA PORTALU

Hej! Cieszę się, że odwiedziłeś naszą stronę! Naprawdę! Jeśli zależy Ci na dalszym rozpowszechnianiu niezależnych informacji, ujawnianiu tego co przemilczane, niewygodne lub ukrywane, możesz dołożyć swoją cegiełkę i wesprzeć "Wolne Media" finansowo. Darowizna jest też pewną formą „pozytywnej energii” – podziękowaniem za wiedzę, którą tutaj zdobywasz. Media obywatelskie, jak nasz portal, nie mają dochodów z prenumerat ani nie są sponsorowane przez bogate korporacje by realizowały ich ukryte cele. Musimy radzić sobie sami. Jak możesz pomóc? Dowiesz się TUTAJ. Z góry dziękuję za wsparcie i nieobojętność!

Poglądy wyrażane przez autorów i komentujących użytkowników są ich prywatnymi poglądami i nie muszą odzwierciedlać poglądów administracji "Wolnych Mediów". Jeżeli materiał narusza Twoje prawa autorskie, przeczytaj informacje dostępne tutaj, a następnie (jeśli wciąż tak uważasz) skontaktuj się z nami! Jeśli artykuł lub komentarz łamie prawo lub regulamin, powiadom nas o tym formularzem kontaktowym.

2 komentarze

  1. Aaron Schwarzkopf 24.11.2023 15:14

    Teraz wkroczy do akcji seryjny samobójca, no może będzie wypadek samochodowy, chyba że psychopaci wymyślą coś nowego (atak serca na przykład). Precedensy są, również w samych Niderlandach: https://wolnemedia.net/czysto-europejskie-samobojstwo/

  2. Denisrozrabiaka 24.11.2023 18:05

    “Triumf holenderskiej prawicy” brawo! Następny kraj po Polsce (8lat temu) i po meloni we Włoszech i po tym nowym prezydencie w Argentynie będzie godnie reprezentował politykę USA w swoim kraju, owacje ma stojąco!

Dodaj komentarz

Zaloguj się aby dodać komentarz.
Jeśli już się logowałeś - odśwież stronę.