Tak Piotr Adamowicz „upamiętnił” brata

Opublikowano: 14.01.2024 | Kategorie: Polityka, Prawo, Wiadomości z kraju

Liczba wyświetleń: 3460

Polityczne wystąpienie brata Pawła Adamowicza podczas uroczystości upamiętniających 5. rocznicę tragicznej śmierci prezydenta Gdańska. Nie brakowało słów o Zbigniewie Ziobro i jego następcy Adamie Bodnarze.

Przypomnijmy, że Paweł Adamowicz został zamordowany podczas finału WOŚP w styczniu 2019 roku. Na uroczystości upamiętniające go w piątą rocznicę śmierci zaprosił sam premier Donald Tusk, który wielokrotnie odżegnywał się od uprawiania polityki na grobach, jak widać, bezskutecznie.

Jednym z przemawiających był brat zmarłego i poseł KO Piotr Adamowicz. „W ostatnich dniach wielokrotnie zadawano mi pytanie, czy czas leczy rany. Tak, czas leczy rany, ale wszystko zależy od tego, jakie te rany są, bo te rany są następstwem brutalnego mordu, w związku z tym te rany zabliźniają się znacznie, znacznie dłużej” – powiedział.

„Za kilka dni Sąd Apelacyjny rozpatrzy apelację od wyroku dla mordercy. Zarówno morderca, jak i jego pełnomocnicy mają pełne prawo korzystać ze wszystkich dopuszczalnych prawem środków, by się bronić. Ale mówię o tym też dlatego, żebyście Państwo wiedzieli, dlaczego tak długo to trwa. Dlatego że czekamy na potwierdzenie wyroku, bądź też skierowanie do ponownego rozpatrzenia” – kontynuował.

„Panie premierze, nienawiść. Pan bardzo silnie to akcentował. Tak się zastanawiałem, czy nie zrezygnować z tego, co chciałem powiedzieć, ale, przepraszam, uznałem, że powinienem jednak w tym szczególnym dniu to powiedzieć. Już wyjaśniam, dlaczego” – mówił dalej.

„Wezmę kartkę, bo chcę być precyzyjny. »Biedny człowiek, zrobił światu przysługę i za to siedzi niewinnie«. Inny cytat: »Gdańsk tobie dziękuje, Stefanie, zrobiłeś dobrą robotę«” – odczytał.

„Panie premierze, to jest twórczość, która w języku prawa karnego nazywa się publicznym pochwalaniem zbrodni zabójstwa. W przeszłości wielokrotnie składałem zawiadomienia do prokuratury o popełnieniu przestępstwa polegającego na publicznym wychwalaniu zbrodni zabójstwa. Po trzech miesiącach, czy po sześciu przychodziło jedno-, bądź trzyzdaniowe umorzenie, bez podania nawet przyczyn. Panie premierze, zapewne pan słyszał, wiedział pan o występach dwóch panów, Pietrzaka i Króla, byłych towarzyszy z PZPR-u. Nienawiść, hejt istnieje w przestrzeni publicznej i polskie państwo przez osiem lat to tolerowało” – grzmiał Adamowicz.

„Takie, szanowni państwo, niestety są skutki reformy, czyli deformy, prokuratury przez pana Ziobro i spółkę. Ja współczuję panu, panu Bodnarowi, bo nie będziecie mieli łatwo, ani nie będziecie mieli lekko. Już nie jest łatwo, ani lekko, ale życzę wam pełnego powodzenia w przywróceniu normalności w polskim wymiarze sprawiedliwości” – skwitował podczas uroczystości upamiętniających śmierć brata.

Autorstwo: MM
Źródło: NCzas.info


TAGI:

Poznaj plan rządu!

OD ADMINISTRATORA PORTALU

Hej! Cieszę się, że odwiedziłeś naszą stronę! Naprawdę! Jeśli zależy Ci na dalszym rozpowszechnianiu niezależnych informacji, ujawnianiu tego co przemilczane, niewygodne lub ukrywane, możesz dołożyć swoją cegiełkę i wesprzeć "Wolne Media" finansowo. Darowizna jest też pewną formą „pozytywnej energii” – podziękowaniem za wiedzę, którą tutaj zdobywasz. Media obywatelskie, jak nasz portal, nie mają dochodów z prenumerat ani nie są sponsorowane przez bogate korporacje by realizowały ich ukryte cele. Musimy radzić sobie sami. Jak możesz pomóc? Dowiesz się TUTAJ. Z góry dziękuję za wsparcie i nieobojętność!

Poglądy wyrażane przez autorów i komentujących użytkowników są ich prywatnymi poglądami i nie muszą odzwierciedlać poglądów administracji "Wolnych Mediów". Jeżeli materiał narusza Twoje prawa autorskie, przeczytaj informacje dostępne tutaj, a następnie (jeśli wciąż tak uważasz) skontaktuj się z nami! Jeśli artykuł lub komentarz łamie prawo lub regulamin, powiadom nas o tym formularzem kontaktowym.

9 komentarzy

  1. Canneher 14.01.2024 18:58

    Dziś po pięciu latach zapomina się, że facet mógłby żyć, gdyby nie błędy tam na miejscu zespołu ratownictwa medycznego.

  2. replikant3d 14.01.2024 19:17

    Canneher, cała ta sprawa ,,śmierdziała,, na kilometr. Jakim cudem np, po tylu ranach kłutych nie było prawie żadnego widocznego krwotoku? Krew powinna wrecz ,,tryskać,, z tętnic. Prosta fizyka się kłania. Dlaczego ,,stado,, ochroniarzy i policajów którzy szczelnie otoczyli ciało, nie miało na sobie ani ODROBINY krwi ofiary? Takich wątpliwości jest cała masa. NIKT nie widział ciała przed pochówkiem nawet rodzina . I tak dalej…Prawdopodobnie żyje gdzieś za granicą pod zmienionym nazwiskiem. A ludziska są już tak tępe że ,,łyknęli,, wszystko bezkrytycznie..

  3. kufel10 15.01.2024 04:47

    @replikant3d – rozmawiałem z osobą “z kręgu”, chłop nie żyje, zbyt wielu było świadków i takiego numeru nie utrzymałbyś w tajemnicy. Skąd wiesz że krew TRYSKA z tętnic? Z telewizora pewnie jak czarnoskóry latający “bohater” uśmierca swym pistoletem niosącym pokój cały garnizon rosyjskich komandosów?

  4. Stanlley 15.01.2024 09:50

    W tym natłoku zapominacie o kilku ważnych faktach. Po jego zamordowaniu zaczęły wychodzić ciekawe informacje o jego powiązaniu z mafią, o niejasnych przepływach pieniężnych… ale później szybko system odzyskał kontrolę nad przekazem i mówiono już o innych rzeczach… Druga sprawa – ten co go zabił – co z nim? Wszedł przez tłum ochroniarzy na scenę… Bo krótko po zabójstwie zaczęto mówić że jest chory psychicznie i więzienie mu nie grozi… czyżby typowy killer mafii? Tak jak zauważyliście – cała sprawa śmierdziała na początku…

  5. rici 15.01.2024 10:11

    Replikant; kiedys wrocilem do domu po dluzszym pobycie za granica, i przyszedl do mnie sasiad lekarz, abym mu obcial kilka drzew znajdujacych sie na terenie szpitala, ale przy granicy z jego dzialka. Oswiadczyl ze ma zgode dyrektora szpitala.
    Wzilalem wiec pile spalinowa i drabinke i poszedlem. Gdy obcialem juz wszystkie te galezie, chcialem spytac czy moze jeszcze cos mam obciac. Nie wylaczylem pily, gdzies przez przypadek dotknalem ta pila nogi , cos poczulem, ale nawet nie bardzo bolalo, ucialem jeszcze jedna galaz o ktora mu chodzilo i zszedlem z drabiny.
    Na dole patrze a ja mam rozciete spodnie i okolo 15cm dziure w nodze. Ten sasiad jak to zobaczyl to myslalem ze zemdleje. Poszedlem sam z kolega do szpitala na oddzial chirurgiczny. No musze powiedziec za zaraz zaczeli mnie zszywac.
    Krew zaczela sie lac dopiero gdy juz mnie konczyli zszywac.

  6. Denisrozrabiaka 15.01.2024 11:58

    Nie wiem o co chodzi z tym Adamowiczem, źle mu się żyło? – był prześladowany przez urząd skarbowy? Był bezdomnym? Przecież złapali winnego

  7. kufel10 15.01.2024 12:03

    Pamiętajcie że wg dostępnych materiałów maczał pazury w prywatyzacji ciepłowni, wg materiałów sprzedali ją ciepłowni z lipska, która jechała na stracie, i po zakupie naszej za marne pieniadze po jakoś 3 latach zaczęła przynosić zyski. Mam nadzieję, ze niczego nie pomyliłem.

  8. Denisrozrabiaka 15.01.2024 12:14

    @kufel10 no możliwe i co? I go wybrali. Jak nie masz Mercedesa, 1 bitcoina od morawieckiego, powiązań bizesowo politycznych – nikt takiej osoby nie słucha i co najgorsze masz srednio/słabe powodzenie u kobiet

  9. kufel10 15.01.2024 16:54

    @Denis – ale ja mam mercedesa i bitkojny 😉 Ja nie narzekam, powiedziałbym nawet, że jestem całkiem zadowolony z życia w Polsce. Mnie nie przeszkadza pis czy peo, tylko ludzie są głupi tutaj, jeżdżą jakimiś pożyczonymi od niemeickiego banku niemieckimi autami do jakichś lildów po jakieś dałnuny i ukraińskie kasze, wyrżnięto kwiat inteligencji i wokół powiewa echo chłopków pańszczyźnianych o mentalności poddańczej. Natomiast kto go wybrał i kto ich wybiera to sprawa nieco bardziej zawiła, i wielowątkowa, kałmuk myśli że ma możliwość wyboru. Jak to jeden z kolegów tutaj napisał – w czasie wyborów idziemy na spacer do lasu, to był z pewnością potomek oficera, polskiego oficera.

Dodaj komentarz

Zaloguj się aby dodać komentarz.
Jeśli już się logowałeś - odśwież stronę.