Szyszko buduje Dyrekcję Ochrony Środowiska od nowa

Opublikowano: 02.12.2017 | Kategorie: Ekologia i przyroda, Polityka, Wiadomości z kraju

Liczba wyświetleń: 784

Minister postanowił scentralizować regionalne urzędy i stworzyć nową Dyrekcję Ochrony Środowiska podzieloną nie na 16, ale na około 8 jednostek.

Pracownicy obawiają się, że zaszkodzi to rozwiązywaniu problemów poszczególnych regionów, które często są specyficzne – do tego stopnia, że w sąsiednim województwie nie mają o nich zielonego pojęcia.

Pierwotny plan Szyszko ogłosił w sierpniu. Nie przewidywał on zmiany ilości oddziałów, miało pozostać ich 16 – tyle, ile województw, jednak miały zostać przebudowane. Teraz Rządowe Centrum Legislacji zaktualizowało projekt. „Zmniejszenie liczby RDOŚ z 16 do 8 pozwoli na w miarę równomierne obciążenie ich zadaniami, co powinno mieć pozytywny wpływ na efektywność działania całej DOŚ” – czytamy w uzasadnieniu.

W skrócie chodzi o to, że Szyszko zamierza wziąć pod but regionalne ośrodki, które do tej pory wykazywały się pewną niezależnością, a także całkowicie wymienić kierownictwo i dobrać współpracowników według własnego klucza. Od tej pory bowiem sam będzie mógł wskazać dyrektora generalnego całego DOŚ (do tej pory obowiązywała droga otwartego konkursu); podobnie zresztą będzie w przypadku dyrektorów regionalnych.

Tę reformę Szyszko planował od dawna: już rok temu w korespondencji z Beatą Szydło, którą przechwycił Greenpeace, minister pisał o konieczności reorganizacji GDOŚ i RDOŚ-ów, gdyż „są opanowane przez ideologicznych nieprofesjonalistów” (czytaj: ludzi pragnących naprawdę chronić środowisko), którzy „powodują paraliż inwestycyjny”.

Podczas konsultacji ustawy w najnowszej wersji Szyszko zrobił ten sam numer, co zwykle. O uwagi poprosił tylko 3 organizacje. Wysłał pisma do Ligi Ochrony Przyrody, Polskiego Związku Łowieckiego i Polskiego Towarzystwa Leśnego. Zapytał o zdanie grzecznościowo również PKP i PGNiG (które prowadzą szeroko zakrojone inwestycje szkodliwe dla środowiska – to tak a propos paraliżu inwestycyjnego). Zignorował zaś całkowicie krytyczne uwagi, jakie przysłały mu: GDOŚ, Urzędy Marszałkowskie, Konfederacja Lewiatan, WWF, Klub Przyrodników, Fundacja Frank Bold, Centrum Ochrony Mokradeł i Projekt Polska.

Jest zatem szansa, że już od 2018 roku Dyrekcja Ochrony Środowiska będzie całkowicie, na każdym szczeblu, podporządkowana ministrowi i będzie, podobnie jak resort Szyszki chronić środowisko tylko z nazwy.

Autorstwo: WK
Źródło: Strajk.eu


TAGI: ,

Poznaj plan rządu!

OD ADMINISTRATORA PORTALU

Hej! Cieszę się, że odwiedziłeś naszą stronę! Naprawdę! Jeśli zależy Ci na dalszym rozpowszechnianiu niezależnych informacji, ujawnianiu tego co przemilczane, niewygodne lub ukrywane, możesz dołożyć swoją cegiełkę i wesprzeć "Wolne Media" finansowo. Darowizna jest też pewną formą „pozytywnej energii” – podziękowaniem za wiedzę, którą tutaj zdobywasz. Media obywatelskie, jak nasz portal, nie mają dochodów z prenumerat ani nie są sponsorowane przez bogate korporacje by realizowały ich ukryte cele. Musimy radzić sobie sami. Jak możesz pomóc? Dowiesz się TUTAJ. Z góry dziękuję za wsparcie i nieobojętność!

Poglądy wyrażane przez autorów i komentujących użytkowników są ich prywatnymi poglądami i nie muszą odzwierciedlać poglądów administracji "Wolnych Mediów". Jeżeli materiał narusza Twoje prawa autorskie, przeczytaj informacje dostępne tutaj, a następnie (jeśli wciąż tak uważasz) skontaktuj się z nami! Jeśli artykuł lub komentarz łamie prawo lub regulamin, powiadom nas o tym formularzem kontaktowym.

2 komentarze

  1. Szaman 02.12.2017 19:22

    Tego psychopatę ktoś powinien w końcu usunąć ze stanowiska.

  2. pigwus 02.12.2017 19:28

    Pewnikiem posiada dużą rodzinę na bezrobociu.

Dodaj komentarz

Zaloguj się aby dodać komentarz.
Jeśli już się logowałeś - odśwież stronę.