Liczba wyświetleń: 697
UNIA EUROPEJSKA. 11 marca w Brukseli rozpoczął się szczyt z udziałem przywódców 27 państw członkowskich, który ma wzmóc presję na Muammara Kadafiego, aby natychmiast oddał władzę w Libii, a także wypracować nowe podejście Unii Europejskiej do ogarniętych rewoltami krajów Afryki Północnej. „Pułkownik (Muammar) Kadafi musi natychmiast oddać władzę” – głosi projekt deklaracji przygotowany na szczyt przez przewodniczącego Rady Europejskiej Hermana Van Rompuya.
Węgierska prezydencja zapowiedziała nowe sankcje wobec reżimu w Trypolisie: zamrożenie aktywów koncernów naftowych i gazowych, a brytyjski premier David Cameron i prezydent Francji Nicolas Sarkozy w liście do Van Rompuya poparli wysiłki tymczasowej Rady, by przygotować nowy, reprezentatywny rząd Libii. „Musimy wysłać jasny sygnał polityczny, że uważamy Radę za uprawionego interlokutora politycznego i ważny głos libijskiego narodu w tej fazie – zaapelowali obaj przywódcy do partnerów europejskich, naszych sojuszników oraz przyjaciół arabskich i afrykańskich.”
Większość przywódców krajów Unii uważa jednak taki gest za przedwczesny. Zgadzają się natomiast co do tego, że trzeba kontynuować pilną pomoc humanitarną dla setek tysięcy uchodźców z Libii i wypracować nowe podejście do południowych sąsiadów UE w ramach Europejskiej Polityki Sąsiedzkiej, tak by wesprzeć przemiany demokratyczne w Libii i innych krajach arabskich, pobudzać inwestycje, handel i kontakty międzyludzkie, m.in. wymianę studentów.
Opracowanie: Jarosław Klebaniuk
Źródło: Lewica
Wladze? Rope znaczy sie…? No i kraj dla IMF?
Osobiscie nie wydaje mi sie – raczej chca 'potanczyc’ nieco dluzej, niz przed Irakiem i Afganistanem, coby publika lepiej kupila 'prawa czlowieka’ – z 'bronia masowego razenia’ sie nie udalo, 'al -CIA-Queda’ tez juz sie przejadla (poki co – poczekajcie wacpanstwo, az odpala atomoweczke/i 🙂 a i udawanie, ze wojny nie ma (Pakistan oraz indyjsko-pakistanski konflikt w Kaszmirze, Afryka i inne…) tez powoli zaczyna sie zdradzac smrodem gnijacego truchla.
Pozdrowka,
Prometeusz