Liczba wyświetleń: 545
ŁÓDŹ. W ramach rozpoczętego w wakacje programu rewitalizacji śródmieścia Łodzi do końca 2012 roku mają zostać wyremontowane 52 komunalne kamienice, co tylko w tym roku kosztować będzie 38 milionów złotych. W ramach remontów swój dawny blask odzyskają nie tylko elewacje budynków – wymienione zostaną również instalacje i stropy, a mieszkania zyskają na standardzie. W sumie do końca swej obecnej kadencji władze Łodzi zapowiadają remont 100 kamienic.
Niestety, w wyremontowanych budynkach zabraknie miejsca dla ich dotychczasowych lokatorów. Komunalni urzędnicy przyznają, że zamierzają odebrać mieszkania w remontowanych kamienicach rodzinom, które mają zaległości w płaceniu czynszów – tylko w pierwszych 12 z przeznaczonych do rewitalizacji gmachów problem ten dotyczy ponad 100 rodzin.
Władze miasta przyznają też, że w wyremontowanych kamienicach czynsze będą wyższe i nie będzie w nich mieszkań socjalnych.
Źródło: Czarny Sztandar
a ludzie będą mieszkać na ulicy, ja proponuje tym mieszkańcom wejść do ratusza w łodzi i się przykuć do kaloryferów.
Bandyci Polacy – a wszyscy tacy Katolicy!
Jadą już po bandzie, ale po takiej informacji, czuję że gdzie jak gdzie, ale akurat w Łodzi się przejadą.
Proponuję zapoznać się dokładnie z tematem po pierwsze przed pisaniem takiego artykułu na znanym portalu, a po drugie przed automatycznym ocenianiem tego jako “zła władza krzywdzi ludzi!”.
Mieszkańcy tych kamienic na czas remontu będę przeprowadzeni do lokali zastępczych, podejrzewam że w większości o dużo lepszym komforcie niż ich obecne. Po kilku miesiącach remontu WSZYSCY będą mogli wrócić do swoich mieszkań, jeśli będzie ich na to stać, a przede wszystkim jeśli będzie im się chciało płacić. Bo obecnie w łódzkim śródmieściu ogromny odsetek mieszkańców, to biedni ludzie, którzy świadomie nie płacą czynszu i nic im za to nie grozi. Opłaty nie wzrosną o wiele, ale trudno żeby w ogóle nie wzrosły skoro bez żadnej partycypacji w kosztach miasto znacznie podniesie poziom mieszkań. A ci ludzie nie zostaną wywaleni na bruk, tylko w tych lokalach socjalnych będą mogli zostać. Czynsze to główne źródło dochodu gminy i jak najbardziej jestem za ich skrzętnym pobieraniem. Te pieniądze chociaż mają jakieś wymierne efekty w otoczeniu, a nie znikają jak w budżecie centralnym.
Będzie jazda bez trzymanki.
Kiedyś oglądałem dokument o inicjatywie w jakiejś polskiej wsi. Polegała ona na tym iż sami bezrobotni,zadłużeni ludzie dostali od władz lokalnych oraz prywatnych darczyńców , środki na wybudowanie dwóch , czteropiętrowych “bloków”. Jak się okazało tacy ludzie “pod kreską” z długami potrafili się świetnie zorganizować co zaowocowało dwoma budynkami mieszkalnymi oraz anulowaniem długu owych pracowników względem urzędów.
Rozumiem jednak że w Łodzi korupcja oraz głupota urzędasów jest adekwatna do wielkości miasta.