Smok wawelski chce pożreć dziewicę

Opublikowano: 29.03.2020 | Kategorie: Historia, Publicystyka, Publikacje WM

Liczba wyświetleń: 980

Smok wawelski, bez względu na sposób przedstawiania jego historii i postaci, był zawsze symbolem zła, a nawet zniewolenia. Swego czasu urósł do rangi symbolu uśmiercenia ojczyzny — największej narodowej tragedii dokonanej przez zaborcze monarchie. Idea ta została wyrażona w pewnym, kiedyś bardzo znanym w kraju, obrazie olejnym — dziele Witolda Pruszkowskiego „Smok podwawelski” (obecnie w zbiorach Muzeum Narodowego we Wrocławiu).

Witold Pruszkowski (1846—1896) to smutna postać, człowiek zniszczony przez tragiczne koleje losu, ofiara cierpienia spowodowanego śmiertelną chorobą. Był on utalentowanym twórcą wielu obrazów o tematyce narodowej i historycznej, utrzymanych w duchu romantycznego symbolizmu. Swoją twórczość inspirował poezją Adama Mickiewicza i Juliusza Słowackiego, a także polską kulturą ludową oraz narodową historią.

Należał on, obok Jana Matejki i Jacka Malczewskiego, do najbardziej znanych krakowskich malarzy, chociaż żył i tworzył w Mnikowie, swojej podkrakowskiej posiadłości. W 1884 roku namalował Pruszkowski obraz olejny na płótnie przedstawiający smoka wawelskiego. Dzieło to powstało w czasach austriackiego zaboru, w czasie, gdy władze miasta w 1880 roku podarowały zamek cesarzowi Franciszkowi Józefowi I, rzekomo dla uniknięcia dewastacji, a wtenczas Wawel służył za koszary zaborczych wojsk.

Obraz przedstawia smoka wawelskiego szykującego się do pożarcia słowiańskiej dziewicy. Scena ta kryje w sobie wiele sekretnych treści. Najbardziej znamienna jest tu aluzja do herbu Habsburgów, który w ukryty sposób artysta przedstawił na łbie smoka wprawdzie w postaci zarysu, ale widocznego. Wiemy, że Pruszkowski świadomie uczynił ową antyhabsburską aluzję. W jednym z jego listów czytamy: „Posyłam ci świeżo ukończone świństwo […] pokaż go narodowi, gdzie zechcesz, niech pada na twarz i głupieje”. Owo „świństwo” to smok, a padanie na kolana i głupienie to nic innego jak podziwianie potwora z namalowanym na nim herbem zaborczej monarchii.

W okresie zaborów rozwinęła się w historiografii opinia, jakoby to smok wawelski symbolizował niszczące naszych przodków obce plemiona. To tylko część tej interpretacji. Obraz kryje w sobie też inne głębokie treści natury nie tylko politycznej, ale nawet religijnej. Jeżeli dokładniej przyjrzymy się temu dziełu, zauważymy, że autor wykorzystał bogatą symbolikę sztuki religijnej związanej ze śmiercią i wiarą w zmartwychwstanie.

Przedstawiona na obrazie niewiasta ze związanymi rękoma to nic innego jak uosobienie Polski. To dziewica Polonia, dla której zobrazowania wykorzystano takie ludowe motywy, jak chłopski ubiór niewiasty połączony z typową religijną symboliką. Zatem ów smok, jako potworny austriacki zaborca, zamierza pożreć omdlałą z rozpaczy Polonię, skazaną na śmierć przez wyrok historii. Tak do końca nie jest to tylko jej śmierć, lecz zapowiedź zmartwychwstania. Wskazują na to przedstawione w kilku miejscach typowe symbole sztuki religijnej wyrażające wiarę w zmartwychwstanie. Widzimy całun, na którym spoczywa owa dziewica, a wizerunek całunu to nic innego jak motyw związany z ideą zmartwychwstania. Uzupełnieniem są przedstawienia liści palmowych — symboli chwały i męczeństwa. Oprócz tego dziewicę otaczają kwiaty, których barwy są powiązane z symboliką pogrzebową. Po przeciwnej stronie widzimy wielkanocny wieniec — symbol chwały i zmartwychwstania, a towarzyszy temu, jak wyraźnie widać, tląca się jeszcze lampka oliwna — również symbol życia, które sugerują, że umrze, ale i zmartwychwstanie.

Dla podkreślenia idei przemijalności czasu, mówiącej o tym, że wszystko, co się dzieje, upływa, na dole obrazu pokazane są rozrzucone kości — znany powszechnie symbol marności świata. Jest to też znak wiary w zmartwychwstanie; ze szczątków powstanie na nowo życie — jak głosi religijna wiara. To niby spekulacja typowa dla rozważań historyka sztuki, jednakże język artystycznego wyrazu jest tu nieprzypadkowy, bo posługuje się konkretnymi znanymi z malarstwa religijnego znakami, symbolami i alegoriami.

Obraz Witolda Pruszkowskiego, zawierający wiele symboli języka tradycyjnej sztuki, jest alegorią pożeranej przez zaborcę Polski, która mimo wszystko zmartwychwstanie, a to było największą nadzieją narodu polskiego.

Autorstwo: Marek Sikorski
Na podstawie książki „Rozważania o chwalebnym smokobójstwie. Mit smoka wawelskiego”
Źródła: MarekSikorskiKsiazki.blogspot.com, WolneMedia.net


TAGI: , ,

Poznaj plan rządu!

OD ADMINISTRATORA PORTALU

Hej! Cieszę się, że odwiedziłeś naszą stronę! Naprawdę! Jeśli zależy Ci na dalszym rozpowszechnianiu niezależnych informacji, ujawnianiu tego co przemilczane, niewygodne lub ukrywane, możesz dołożyć swoją cegiełkę i wesprzeć "Wolne Media" finansowo. Darowizna jest też pewną formą „pozytywnej energii” – podziękowaniem za wiedzę, którą tutaj zdobywasz. Media obywatelskie, jak nasz portal, nie mają dochodów z prenumerat ani nie są sponsorowane przez bogate korporacje by realizowały ich ukryte cele. Musimy radzić sobie sami. Jak możesz pomóc? Dowiesz się TUTAJ. Z góry dziękuję za wsparcie i nieobojętność!

Poglądy wyrażane przez autorów i komentujących użytkowników są ich prywatnymi poglądami i nie muszą odzwierciedlać poglądów administracji "Wolnych Mediów". Jeżeli materiał narusza Twoje prawa autorskie, przeczytaj informacje dostępne tutaj, a następnie (jeśli wciąż tak uważasz) skontaktuj się z nami! Jeśli artykuł lub komentarz łamie prawo lub regulamin, powiadom nas o tym formularzem kontaktowym.

Dodaj komentarz

Zaloguj się aby dodać komentarz.
Jeśli już się logowałeś - odśwież stronę.