Liczba wyświetleń: 811
5 października 2011 r. prezydent podpisał nowelizację ustawy o rencie socjalnej. Jednak nowelizacja ta wprowadza, oprócz pewnych korekt na lepsze, zmiany zdecydowanie na gorsze.
Prawo do renty socjalnej mają osoby pełnoletnie całkowicie niezdolne do pracy z powodu niesprawności, która powstała albo przed ukończeniem 18. roku życia, albo w trakcie nauki w szkole lub szkole wyższej (przed 25. urodzinami), albo w trakcie studiów doktoranckich lub aspirantury naukowej, wyjaśnia „Rzeczpospolita”.
Plusem zmiany jest to, że do 70 proc. przeciętnego wynagrodzenia będą mogły zarobić bez utraty świadczenia osoby pobierające rentę socjalną.
W myśl noweli osoby korzystające z renty socjalnej będą mogły dorobić dokładnie tyle samo, ile inne grupy uprawnione do rent i emerytur.
Ale w tym roku – 14 dni po opublikowaniu tejże nowelizacji – zaczną obowiązywać zmienione zasady ustalania prawa do świadczenia pielęgnacyjnego.
Zgodnie z nowymi zasadami zmniejszy się liczba osób uprawnionych do pobierania świadczenia.
Po zmianie na świadczenie alimentacyjne nie będzie mogła liczyć m.in. osoba sprawująca opiekę nad niepełnosprawnym, który:
– ma ustalone prawo do renty rodzinnej z tytułu śmierci małżonka przyznanej w przypadku zbiegu prawa do renty rodzinnej i innego świadczenia emerytalno-rentowego (czyli emerytury albo renty z ZUS lub KRUS),
– ma małżonka, chyba że małżonek orzeczony ma znaczny stopień niepełnosprawności.
Rentę socjalną pobiera ok. 251 tys. osób. Średnia wysokość tego świadczenia to ok. 608 zł, to najniższe świadczenie przyznawane przez ZUS.
Źródło: Nowy Obywatel
Nie ma to jak zdrowa redystrybucja
Co do rent to się nie wypowiadam, ale co do świadczenia pielęgnacyjnego, to ilość osób uprawnionych moim zdaniem (a zajmuję się tym zawodowo) zdecydowanie wzrośnie. W tej chwili nie można otrzymać świadczenia na rodzica pozostającego w związku małżeńskim, nawet jeśli obydwoje rodzice mają orzeczenia o znacznym stopniu. Po zmianach to już nie będzie przeszkodą.
A co do osób z ustaloną rentą rodzinną w przypadku zbiegu prawa do renty rodzinnej i innych świadczeń, to ich liczba jest znikoma, w mojej gminie nie ma ani jednego takiego przypadku.
Tak więc już wkrótce co drugi Polak będzie miał ustalone prawo do świadczenia pielęgnacyjnego… bo jak nie na córkę, to na matkę, jak nie na matkę, to na siostrę itp., coś się wykombinuje.