Liczba wyświetleń: 908
Sejm przyjął raport Państwowej Inspekcji Pracy za 2014 rok. Wynika z niego, że coraz więcej pracodawców nie płaci pracownikom za nadgodziny, a jedna piąta firm zatrudnia ludzi na umowach śmieciowych, choć powinna zaproponować im etat.
Pracownicy PIP przeprowadzili w ubiegłym roku 90 tys. kontroli w 73 tys. firm. Wynika z nich, że w blisko 92 tys. przypadków doszło do naruszenia praw pracowniczych, Przeanalizowano też blisko 52 tys. umów w 10 tys. firm i blisko 15 proc. pracodawców zatrudniało pracowników na umowach śmieciowych, choć zgodnie z przepisami prawa powinni zaoferować im normalne etaty. Ponadto w 8 tys. przypadków inspektorzy musieli nakazać wypłatę zaległych wynagrodzeń, a coraz częściej dochodzi też do niewypłacania pieniędzy za godziny nadliczbowe spędzone w pracy.
W ubiegłym roku doszło też do blisko 2 tys. wypadków przy pracy, gdzie poszkodowanych było blisko 2,4 tys. osób w tym 267 zakończyło śmiercią, natomiast 768 odniosło ciężkie obrażenia ciała.
Główna inspektor pracy Iwona Hickiewicz rekomendowała parlamentowi wzmocnienie ochrony prawnej dla osób zatrudnionych na umowach tymczasowych oraz ustanowienia dla nich płacy minimalnej. Poza tym stwierdziła, że blisko 39 agencji pracy tymczasowej działało w ubiegłym roku nielegalnie.
Na podstawie: nowyobywatel.pl, kadry.infor.pl
Źródło: Autonom.pl
Poznaj plan rządu!
a i tak nic z tym nie zrobią bo te kary PIP są albo wkalkulowane w koszta albo nieściągalne albo….
a trafiają do firmy jak już tam są naprawdę kosmiczne przegięcia bo do lekkich naruszeń tyłka nie ruszą:)
@l82
Zgadza się.
Jeśli przeciętnie pracodawca zaoszczędzi na jednym pracowniku 1000 zł miesięcznie , a ma ich 10 to daje 10 000 zł miesięcznie – 120 tyś rocznie.
Kara jaka mu przyjdzie to kilka lub kilkanaście tyś zł.
Jeszcze większe kuriozum jest w wielkich montowniach ,fabrykach należących do zachodniego kapitału. Kilkuset pracowników daje sumy rzędu kilku milionów złotych. A kary dostaną 50 tyś raz na pięć lat.
To tak jakby przeciętny Kowalski robił wałki na podatkach gdy maksymalną karą za 500 tyś wyłudzenia było 50 tys zł i się rząd dziwił ,że wszyscy oszukują fiskusa.
Nie od wczoraj wiadomo, że mamy Bantustan.
A gdzie leży przyczyna tego wszystkiego? Wiem, że bywają wstrętni pracodawcy-wyzyskiwacze. Jednak nie można wrzucać ich do jednego wora, jak to robi PIP, z porządnymi, uczciwymi. Przyczyna leży po stronie politycznych złodziei. Koszty rosną i nikt kurna o tym nie wspomina. Zachodnie koncerny mają jak raju, a uczciwy przedsiębiorca tylko pod górę. Pracownika nie interesuje jakie koszty ponosimy. Płaca minimalna? podatki maksymalne – paranoja.
prawo pracy powinno być zmienione; z obydwu stron–> takie przykłady; czemu pracodawca zatrudnia na zlecenie? bo taniej ale i jest to kosztem pracownika i odprowadzanych składek do państwa. Czemu pracownik na umowie o pracę ma mieć 3 miesiące wypowiedzenia i 3 odprawy? by państwo za niego nie płaciło lub płaciło jak najmniej…. 80% ludzi w czasie 6 m-cy znajdzie nową pracę więc koszty państwa niższe. Koło się zamyka…