Promieniowanie w obiekcie olimpijskim w Fukushimie

Opublikowano: 14.12.2019 | Kategorie: Wiadomości ze świata

Liczba wyświetleń: 1500

W wielu miejscach wokół stadionu J-Village w mieście Naraha w prefekturze Fukushima, skąd latem 2020 roku ma rozpocząć się sztafeta ognia olimpijskiego i paraolimpijskiego Igrzysk Olimpijskich w Tokio, odkryto źródła promieniowania – 71 μSv/h na powierzchni ziemi. To 1775 razy więcej niż przed awarią w elektrowni jądrowej Fukushima-1. Materiał ze wstrząsającymi liczbami pojawił się w japońskim dzienniku „Sankei Shimbun”.

Jak się okazało, „gorące punkty” (ogniska) zostały odkryte przez ekspertów ds. monitorowania jądrowego i ochrony przed promieniowaniem Greenpeace Japan 26 października podczas corocznego badania. 18 listopada wysłano list do japońskiego ministra środowiska Koizumi Shinjiro z żądaniem podjęcia natychmiastowych działań w celu ochrony ludzi przed promieniowaniem podczas Igrzysk Olimpijskich na stadionie J-Village. Kopie listu wysłano do Międzynarodowego Komitetu Olimpijskiego, japońskiego Narodowego Komitetu Olimpijskiego i gubernatora Fukushimy.

Obawy ekologów z Greenpeace Japan wywołało to, że podczas gdy ogólny poziom promieniowania był niski, punkty przekroczenia wszystkich norm odkryto w miejscach skupisk ludzi, głównie na parkingu obok J-Village. „Istnieje ryzyko, że ulewny deszcz rozprzestrzeni skażenie radioaktywne na drogach publicznych, a tym samym ponownie zanieczyści już odkażone powierzchnie” – głosi komunikat prasowy Greenpeace Japan.

Hayashi Seiji, kierownik grupy badawczej oddziału Fukushimy Instytutu Środowiska, podzielił się ze Sputnikiem swoją opinią na temat poziomu zanieczyszczenia i zagrożenia dla zdrowia: „Poziom promieniowania na powierzchni ziemi 71 µSv/h można oczywiście nazwać wysokim. Myślę, że jeśli takie „gorące punkty” zostaną znalezione w zaludnionym obszarze, należy je natychmiast dezaktywować. W miarę oddalania się punktów pomiarów od epicentrum dawka radioaktywnego zanieczyszczenia powietrza zmniejsza się, ale ślad promieniowania nie rozprasza się wszędzie, ale koncentruje się w małym punkcie, dlatego uważam, że „gorące punkty” ograniczają się do małych rozmiarów. Z tego powodu, jeśli opieramy się jedynie na pomiarach w „gorących punktach”, niemożliwe jest dokładne określenie faktycznej dawki promieniowania i stopnia jego wpływu na zdrowie ludzi. Należy w pełnym wymiarze uwzględnić przemieszczanie się ludzi, na przykład czas spędzony w takim miejscu” – powiedział ekspert.

Źródło: pl.SputnikNews.com


TAGI: , , , ,

Poznaj plan rządu!

OD ADMINISTRATORA PORTALU

Hej! Cieszę się, że odwiedziłeś naszą stronę! Naprawdę! Jeśli zależy Ci na dalszym rozpowszechnianiu niezależnych informacji, ujawnianiu tego co przemilczane, niewygodne lub ukrywane, możesz dołożyć swoją cegiełkę i wesprzeć "Wolne Media" finansowo. Darowizna jest też pewną formą „pozytywnej energii” – podziękowaniem za wiedzę, którą tutaj zdobywasz. Media obywatelskie, jak nasz portal, nie mają dochodów z prenumerat ani nie są sponsorowane przez bogate korporacje by realizowały ich ukryte cele. Musimy radzić sobie sami. Jak możesz pomóc? Dowiesz się TUTAJ. Z góry dziękuję za wsparcie i nieobojętność!

Poglądy wyrażane przez autorów i komentujących użytkowników są ich prywatnymi poglądami i nie muszą odzwierciedlać poglądów administracji "Wolnych Mediów". Jeżeli materiał narusza Twoje prawa autorskie, przeczytaj informacje dostępne tutaj, a następnie (jeśli wciąż tak uważasz) skontaktuj się z nami! Jeśli artykuł lub komentarz łamie prawo lub regulamin, powiadom nas o tym formularzem kontaktowym.

1 wypowiedź

  1. LichoNiespi 14.12.2019 14:57

    EEEEE, to tylko takie male promieniowanie, jakby tak zainstalowali kilka nadajnikow 5 G to wtenczas mialo by sie z tego malego promieniowania wielkie olimpijskie zwyciestwo……. wielkie promieniowanie i byc moze kilku cwaniakow z 5G wypromieniowalo by ………..

Dodaj komentarz

Zaloguj się aby dodać komentarz.
Jeśli już się logowałeś - odśwież stronę.