Liczba wyświetleń: 738
Projekty nowych rozporządzeń, które pojawiły się na stronie internetowej Ministerstwa Środowiska zszokowały przyrodników z PAN. Szyszko stwierdził, że niekoniecznie należy przestrzegać programu „Natura 2000”.
Natura 2000 to unijny program, mający na celu szeroko pojętą ochronę przyrody. Jego zadaniem jest ochrona wymierających i zagrożonych gatunków flory i fauny, a także dbanie o to, by postępująca urbanizacja nie niszczyła siedlisk rzadkich zwierząt — od tych najmniejszych do największych. Szczególnie przydatny jest w zachowaniu mikrośrodowisk, takich jak np. Puszcza Augustowska czy Dolina Biebrzy. W ramach programu bardzo jasno określono zasady postępowania w przypadku, gdy okaże się, że dany gatunek jest zagrożony. Przyrodnicy na podstawie szczegółowych wytycznych dokonują okresowej oceny stanu zagrożenia poszczególnych gatunków i ich siedlisk.
Teraz Jan Szyszko postanowił program rozmontować. Projekty rozporządzeń na stronie jego resortu zbulwersowały naukowców z Polskiej Akademii Nauk tak bardzo, że skierowali do ministra list w tej sprawie. Szyszko bowiem dał do zrozumienia, że „w uzasadnionych przypadkach” nie trzeba będzie trzymać się wytycznych programu. Nie określił jednak, co to za przypadki. I de facto dał przyrodnikom oraz samorządom dowolność.
Jeden z autorów listu Komitetu Biologii Środowiskowej i Ewolucyjnej PAN dr hab. Przemysław Chylarecki powiedział dziennikarzom „Gazety Wyborczej”: “Nowe propozycje są sprzeczne z obowiązującą ustawą, która mówi, że nadrzędnym celem ochrony Natury 2000 jest dążenie do „odtworzenia właściwego stanu ochrony siedlisk przyrodniczych lub właściwego stanu ochrony tych gatunków”. Resort chce, by w niektórych przypadkach można było od tego odstąpić. Nie wiemy, kiedy jest taki szczególny przypadek. Kto będzie o tym decydował i czy będzie można się odwołać od takiej decyzji. (…) Ustawa mówi: „Halo! Róbcie wszystko, by ratować te gatunki, jeśli ich stan się pogarsza”. A nowe rozporządzenie mówi odwrotnie: jeśli stan jest bardzo zły, to można przestać działać.”
Na pytanie dziennikarzy skierowane do ministerstwa, kiedy mają wejść w życie kontrowersyjne projekty, urzędnicy nie odpowiedzieli. Stwierdzili tylko, że „trwają konsultacje i zbieranie opinii”.
Źródło: pl.SputnikNews.com
Poznaj plan rządu!
Jak zwykle zero konkretów, samo szczekanie i ujadanie a wzmianka o GW dopełnia poczucia “rzetelności i profesjonalizmu” dziennikarskiego….
Tak dla uzupełnienia – tak samo będzie z każdą decyzją wzmacniającą infrastrukturę Polski. Dostawy gazu z Norwegii – niet i nein! http://niewygodne.info.pl/artykul8/03812-Baltic-Pipe-juz-nie-podoba-sie-ekologom.htm
ale już niemiecko-rosyjskie inwestycje to są cacy….
@Stanlley
Ty masz wyraźny problem z rozróżnianiem ekoagentów wyprodukowanych przez unie niemiecką żeby ściągać z polski kary za co2 czy inne tym podobne a ekologów dzięki którym mamy jeszcze gdzie jeździć na łono natury i podziwiać jej piękno.
Nie przyszło ci do główny że twoje stanowisko może być wynikiem propagandy USA i w cale nie mieć nic wspólnego z twoim dobrem i dobrem polski? To właśnie USA zrywa porozumienia ekologiczne i szkaluje ekologów.
Tylko dureń przekłada interesy nad ekologię bo nic nam nie przyjdzie z fabryk i domów gdy wyginiemy martwi na skutek klęski naszego ekosystemu.
Owszem natura zawsze znajdzie sposób nowe gatunki zastąpią stare itd.. tylko nie koniecznie z człowiekiem na pokładzie:P
jak major Walenda powiedział: “ja mu chyba jednak pie+*%@nę albo każę zrobić to chłopakom”
https://youtu.be/V47Df0vjSYs
@Szaman – a jak budowali Nordstream i teraz drugą rurkę kładą to było dobrze. Jak mniemam uniezależnienie się od rosyjskiej rurki jest dla ciebie działaniem amerykańskiego eko-agenta?
Gdzie widzisz jakieś działanie przeciw naturze? Ja w artykule widzę ujadanie sputnika, jakieś frazesy a zero konkretów. Nawet się nie zająknęli – więc o czym my rozmawiamy? Na kary za CO2 (absurdalne i głupie, korzystając z okazji powinni wypowiedzieć te porozumienia) to przez ostatnie 10 lat ciężko oba (nie)rządy pracowały.
Gdyby w d… rosły szyszki to by d… z czasem nazywano ministerstwem rolnictwa!!!!!
Ale tak NIE JEST!!!!! Więc nie róbcie sobie jaj!!!
Te Aloes, głupi jesteś tak sam z siebie czy ci za to płacą?
Stanlley@
“Gdzie widzisz jakieś działanie przeciw naturze?”
Naruszanie regulacji programu natura 2000 to robienie sobie furtki pod działania mające na celu dobranie się do parków, pomników przyrody oraz rezerwatów. ponadto pan szyszko pokazał już swoje oblicze na przykładzie puszczy białowieskiej gdzie trwa obecnie wycinka drzew oraz innych swoich wypowiedzi.
I co to ma wspólnego z rurociągiem? Wszystkie działania tego pana jasno pokazują że natura to dla niego raczej źródło zasobów a nie wartość sama w sobie i tak należy oceniać czyjeś działania: Całościowo.
Stanlley czas twojej reakcji na posta może świadczyć o twojej roli politycznego trolla (stąd podwójne “ll” w nicku) bo za to im się płaci. Natomiast sposób twojej wypowiedzi nosi znamiona PROSTAKA!!! Zwracaj się do równych sobie.
Kurcze, to jest “minister środowiska” czy “minister eksploatacji środowiska” ???
Jak to możliwe, że coś, co jest starsze od nas wszystkich (drzewostan) i dotyczy XX przyszłych pokoleń – może zniszczyć kilku wybranych z d… kolesi między kolesiami, w kilka miesięcy (!!!)
PS. Puszcza Białowieska to ostatni las naturalny/puszcza w Europie (poza tą puszczą gdzieś zostały tylko lasy iglaste tu i ówdzie)… nie wiem jak takie przekręty w ogóle przechodzą na oczach całego społeczeństwa :/
Przecież już jakieś podchody były, co zrobić z tym drewnem – i “genialny” pomysł ministra(nta) eksploatacji środowiska – spalić w elektrociepłowniach! – będzie “eko” :/ – w radyju słyszałem ostatnio… noż ku%$#@ siekiera się w kieszeni otwiera.
W kulturach bardziej “tubylczych” to co się teraz u nas dzieje (a ciężarówki z drewnem walają się wszędzie blokując nieco ruch nawet) – widziane jest w najlepszym wypadku jako “barbarzyństwo”.
Idąc tą “logiką” – dlaczegóżby minister kultury w tym kraju miał nie zarządzić jakiejś amnestii na niszczenie zabytków? Możeby tak rozebrać parę katedr, starych kamienic, drewnianych kościołów i cekrwi (i można tym w elektrociepłowni napalić!) … i wybudować tam np. piękne hipermarkety?!?!
Bierzmy przykład z francuzów – pewnie od szyszki się uczyli, tylko inni ministrowie ;p – https://youtu.be/9lZK5alM4cY
Pod szyldem walki “z kornikiem” Szyszko rozpoczął dewastację Puszczy Białowieskiej…
A co jego przydupasom winne lasy np. w Podkarpackiem?
Wszedłem doń 28 maja 2017 r. Obraz nędzy i rozpaczy… Setki lub tysiące powycinanych, przede wszystkim zdrowych, drzew. Jak głosi napis “Zakaz wstępu do lasu. Wycinka drzewa i pozysk drewna”.
Na tak masowa skalę? Bez potrzeby? Kto oczekuje na “pozysk drewna”? Mało to trocin, z których można pozyskać brykiet drzewny?
Szyszko to bandzior. Dewastuje lasy świadomie…
Polaku. W tym roku nie znajdziesz tyle grzybów w lesie, ile znalazłeś rok temu. Potężne połacie lasu zalegają ścięte, zdrowe buki, sosny, świerki i dęby, a na runie leżą grube warstwy nieuprzątniętnych gałęzi i igliwia…
O grzybach więc w tym roku, a może w perspektywie 4-5 lat, zapomnij.
Szyszko, ty kanalio!!!!!!!!!!!!!!!!!!
P.S. Już niedługo, na lampach, zawisną
Nie luksory, ale…
PiSior-y
dokładnie! nawet po tej gębie widać że to kanalia.
Natura2000 to projekt polskiego autorstwa bazujący na autorskim dostosowaniu do dwóch unijnych dyrektyw: ptasiej i siedliskowej. Wiadomo, że żadnPrace rozpoczęła jeszcze prof Simonides, trochę lub nie w pijanym widzie a dokończył prof Szyszko w duecie z dr. Tomaszewskim.
Natura2000 w wydaniu “tfurców” nie liczyła się z prawem własności, nie uwzględniała poziomu cywilizacyjnego i infrastrukturalnego kraju.
Powinna zostać wypowiedziana w pełni i stworzona od początku zgodnie z prawem obowiązującym w cywilizowanych państwach.
Wiadomo, że żadna unijna dyrektywa nie obowiązuje wprost lecz tylko w zakresie przyjętym przez kraj członkowski.
“Tfurcy” obowiązujących rozwiązań działali na szkodę państwa i jego mieszkańców. Nie tylko z powodów przyrodniczych i gospodarczych. Również z powodów moralnych, etycznych i społecznych.