Liczba wyświetleń: 763
Paweł Kukiz, który ogłosił swój start w wyborach prezydenckich przekonuje, że jego decyzja była podyktowana losem rodaków, a nie własnym interesem.
„Nie robię tego dla siebie, ale dla wszystkich Polaków. A szczególnie naszych dzieci i wnuków. Dla kolejnych pokoleń. Mam świadomość tego, co się dzieje. Nasz kraj stacza się w przepaść. Zostaliśmy wtrąceni w Matrix, wmówiono nam, że Polska jest pępkiem świata, a w środku tego pępka jest konflikt PiS z PO. Tymczasem Polska jest przedmiotem, z którym świat się nie liczy” – podkreśla muzyk.
Kukiz oceniając sytuację Polski snuje analogie historyczne.
„Panuje totalna anarchia, widzę analogię z czasami saskimi, kiedy tak jak teraz działały dwory zupełnie oderwane od rzeczywistości, skłócone ze sobą, a kraje ościenne wiedziały, że na naszej ziemi mogą robić, co chcą. Zaraz po tym, jak uchwaliliśmy Konstytucję 3 maja, która dawała ogromne nadzieje na przywrócenie Polsce podmiotowości w świecie, doszło do zaborów. Podobnie może skończyć się teraz. Dlatego trzeba działać” – podkreśla muzyk.
Kandydat na prezydenta nie wierzy również w to, że największa partia opozycyjna jest w stanie odmienić sytuację.
„Opozycja – dziś jest nią PiS – w tym systemie może tylko pokrzyczeć, a potem idzie do kasy sejmowej i bierze pieniądze. Płaci im się za to, że jako przedstawiciele partii opozycyjnej atakują złodziejkę pana Nowaka, ale jednocześnie pan Hofman, z partii, która atakuje Nowaka robi dokładnie to samo co Nowak. Nie wiem, jakie są proporcje Nowaków w PO i Hofmanów w PiS, niemniej to oni są absolutną większością wśród partyjnych baronów” – twierdzi Paweł Kukiz.
Muzyk podkreśla jednak, że nie będzie „przeszkadzał” innemu kandydatowi w wyborach prezydenckich – Januszowi Korwin-Mikkemu.
„Jest tak samo antysystemowy jak ja, jego celem również jest obalenie systemu poprzez wprowadzenie JOW-ów. Tutaj jednak kończy się mój sojusz z Korwinem, który chciałby wprowadzenia w Polsce monarchii. To może ciekawy pomysł, ale w Polsce nie mamy takich tradycji. Nie jestem też aż takim wolnorynkowcem jak Korwin, nie może być tak, że róbta co chceta, a najsilniejszy bierze wszystko. Ja jestem prawicowcem o lewicowym sercu” – podkreśla Kukiz.
Były wokalista zespołu Piersi nie szczędzi krytycznych słów pod adresem Donalda Tuska.
„Uważam, że Tusk spełniał zadanie demontera, osłabiał Polskę – czy mówiąc inaczej – „przystosowywał do warunków unijnych” i został ewakuowany przez Angelę Merkel w krytycznym momencie po aferze taśmowej. Wystarczy prześledzić, kiedy pojawiały się komunikaty o tym, że Tusk byłby świetnym politykiem w UE. Pierwszy raz przy okazji Amber Gold, kiedy istniało duże zagrożenie, że ten rząd upadnie. Drugi – przy aferze z zegarkiem Nowaka. A w końcu – taśmy. To nie był przypadek” – zaznacza artysta.
Równie stanowczo Kukiz odnosi się do sytuacji na Śląsku.
„Uważam, że Tusk spełniał zadanie demontera, osłabiał Polskę – czy mówiąc inaczej – „przystosowywał do warunków unijnych” i został ewakuowany przez Angelę Merkel w krytycznym momencie po aferze taśmowej. Wystarczy prześledzić, kiedy pojawiały się komunikaty o tym, że Tusk byłby świetnym politykiem w UE. Pierwszy raz przy okazji Amber Gold, kiedy istniało duże zagrożenie, że ten rząd upadnie. Drugi – przy aferze z zegarkiem Nowaka. A w końcu – taśmy. To nie był przypadek” – podkreśla kandydat na prezydenta.
Opracowanie: gah
Na podstawie: wp.pl
Źródło: Stefczyk.info
szkoda, że i trader21 nie startuje:
http://www.kontestacja.com/quot-w-nieruchomosci-w-polsce-bym-teraz-nie-inwestowal-quot,3246
Deska też fajny
https://www.youtube.com/watch?v=vXWyZKoUoOw
Do tej pory w wyborach głosowałem na JKM, chociaż wiedziałem, że nie wygra, ale chodzi o zmiękczenie betonu partyjnego, przez 25 lat robiącego z Polakami wszystko, co mocodawcy kazali!
JKM miał wiele dobrych pomysłów dotyczących gospodarki (np. prywatyzacja przez oficjalną licytację, a nie przez utajone zagrabienie), ale przeciwstawia się korpokracji i bankokracji. Przypięto mu szereg łatek tak, by wyborcy powoływali się na odczucia, a nie na program.
W tych wyborach zagłosuję na Kukiza – cieszę się, że startuje i mam nadzieję, że zbierze głosy oburzonych i zmielonych! Na jego stronie są formularze do zbierania podpisów za kandydaturą: http://kukiz.org/
@agama:
Kukizowi zależy na dobru Państwa Polskiego – nie ogranicza go zaślepienie/uwikłanie Kaczyńskiego, czy Tuska, więc może się dogadać ze specjalistami/praktykami wielu dziedzin i opcji politycznych. Brak uwikłania spowoduje też niestety ostrą reakcję potomków WSI/WSW, bo takim kandydatem nie da się sterować.
Nie opłaca się rozwodniać opozycji nadmierną ilością kandydatów (i tak kilku będzie podstawionych przez układ).
Marzy mi się prezydent nieuwikłany w układy, wspierany przez rząd specjalistów, którzy będą prowadzić politykę oficjalnie, bez mącenia. Przecież mamy wyborców dorosłych, a nie 12-latków – ZASŁUGUJEMY NA PATRIOTÓW U STERU.
Komorowski obiecał w 2009, że Polskie Lasy zostaną sprzedane: http://ratujlasy.niepoprawni.pl/wikileaks.php
W Polsce doszło już do sytuacji, kiedy szczytem marzeń jest praca dla zachodniej korporacji przy sprzedaży zachodniego chłamu Polakom na kredyt w zachodnim banku. Coś jest nie tak!
Jeżeli artysta idzie w politykę – nie ważne jakby to tłumaczył – KOŃCZY SIĘ jako artysta!
Braun też startuje:
http://grzegorzbraun.pl/
Oj będzie się działo!
Służby/USRAELczyki już pewnie kombinują, jak Brauna zdyskredytować, wkręcić w depresję i samobójstwo w piątkowy wieczór, ewentualnie w wypadeczek.
Nie ma co się łudzić: ani Braun, ani Kukiz nie wygrają, ale poruszą na antenie wiele niewygodnych dla establish-mentów kwestii.
Dawno mówiłem, że to jedyna osoba, którą widziałbym na stanowisku prezydenta.
Politycy stali się celebrytami i odebrali chleb artystom. Dziś artyści zaczęli odbierać chleb politykom.
Moją decyzję o tym na kogo oddam głos uzależniam od tego jakie będą decyzje w sprawie komitetów wyborczych prawicy. Jeśli ugrupowania prawicowe się zjednoczą pod jednym szyldem to mój głos oddam na Korwina w wyborach prezydenckich. Jeśli nie – to poprę kogoś z marginesu prawicy – Kukiza, czy Brauna.
Apeluję jednocześnie do wszystkich wyborców KORWiNa aby wywierali w internecie nacisk na swoją partię, aby ta w wyborach schowała dumę do kieszeni i pomogła wejść do sejmu ugrupowaniom prawicowym poprzez utworzenie jednego neutralnego sloganowo komitetu wyborczego „Prawi Internauci” w wyborach do parlamentu. Jedynie gdy RN (1-2%), KNP (1-2%), KORWiN (3-6%), UPR itd będą startować razem pod neutralnym szyldem mają szansę wprowadzić znaczącą prawicową siłę do sejmu.
Wybory prezydenckie należy traktować wyłącznie jako realny sondaż poparcia w którym pierwsza tura nie ma znaczenia – w sensie wybierania włodarza narodu – więc należy jej jakikolwiek sens nadać głosując na najbliższego sobie ideowo kandydata. Dla mnie jednak ważniejsze jest, aby zacząć wywierać presje na prawicy aby ten rozdrobniony elektorat wreszcie zaczął się zbrylać. Nie mówię tu jednak o tworzeniu jednej partii, ale o zachowaniu autonomicznych organizacji w ramach jednej neutralnej partii.
Proszę więc wszystkich ideowych prawicowców, aby apelowali do swoich znajomych o wywieranie nacisku na swoich potencjalnych kandydatów i na swoje ugrupowania o tworzenie jednej listy, którą roboczo nazywamy „Prawi Internauci” zastraszając ich jednocześnie, że nie tworząc takiej listy nie udacie się do wyborów.
Jeśli ruch ten zyska na sile – na rozgłosie – to młoda prawica zostanie przyparta do muru i stworzy jedną listę
@MichałR
Masz absolutną rację, popieram cię.
Może i ludzie się budzą ale wiele pozostaje wciąż zaślepionych, wystarczy spojrzeć na mapkę kredytobiorców frankowych i wyborców PO całkowicie się pokrywają. PO ma wystarczającą siłę do fałszowania wyborów i drukowania sobie sondażów. Do tego mają 1 mln urzędasów którzy ich poprą i sporo środowisk biznesowych którym łatwo korumpować stary rząd. Pis to mydlenie oczu słodkimi słowami, choć wystąpienie Dudy jak dotąd najlepsze, są zbyt ciency skończy się na słynnym chcę ale nie mogę. Tu trzeba twardej ręki jak Korwin, Braun czy Kukiz ale puki są podzieleni dostaną max 5-8%. Jedno jest pewne jeszcze nigdy tak wiele środowisk nie było przeciw rządowi.
trader21 byłby dobry ale jako doradca ekonomiczny w sztabie specjalistów ds. odbudowy Wolnej Polski, on ceni niezależność mieszka gdzie chce obecnie w Hiszpanii. Jest wiele osób które widziałbym w roli takich doradców, mogliby stanowić świetny dodatek do posłów i prezydenta tylko wtedy bez senatu. Bo jak ostatnio oglądałem obrady ds OZE i ustawy prosumenckiej to poziom wiedzy jest przerażająco niski senatorów. Oni głosują tak jak lobbyści każą i zapłacą nie znając jakichkolwiek podstawowych pojęć. I nie może być sytuacji że jedna partia głosuje inaczej niż druga i to jednogłośnie pod groźbą banicji. Wszyscy powinni być niezależni partyjnie.
slepcy… Korwin to tylko wentyl bezpieczenstwa swoich ludzi. dobrze wyszkolony izajasz goldberg udaje wolnosciowca. Jedyny kandydat to Wojciech Dydymski
Na Korwina nigdy nie zagłosuję, bo to liberał. I jeszcze pier…li o monarchii. Na Kukiza… czemu nie. Przynajmniej zgadzam się z tym co mówi. Warto było by zobaczyć, co zrobi 🙂