Liczba wyświetleń: 721
Partyzanci z Rewolucyjnych Sił Zbrojnych Kolumbii (FARC) ogłosili podczas odbywających się w Hawanie negocjacji z delegacją rządu Kolumbii jednostronne, 30-dniowe zawieszenie broni, które ma obowiązywać od 15 grudnia.
„Rozkazujemy wszystkim oddziałom zaprzestać działań zaczepnych na okres 30 dni” – głosi rozkaz wydany przez dowództwo FARC, którego przedstawiciele negocjują od 2012 roku z rządem warunki zakończenia trwającej od przeszło pół wieku wojny domowej. Pochłonęła ona dotąd 200 tys. ofiar śmiertelnych, w tym 176 tys. cywilów.
Delegacja rządowa, na czele której stoi były wiceprezydent Kolumbii Humberto de la Calle, udzieli prawdopodobnie odpowiedzi 17 grudnia, gdy obie delegacje spotkają się ponownie w Pałacu Kongresów w stolicy Kuby.
Po raz pierwszy słabnąca militarnie lewicowa partyzantka FARC zawiesiła jednostronnie na dwa miesiące działania zbrojne w listopadzie 2012 roku. Centroprawicowy rząd prezydenta Juana Manuela Santosa odmówił jednak przystąpienia do rozejmu, dopóki obie strony nie osiągną porozumienia w sprawie zakończenia konfliktu zbrojnego.
Aby podpisać układ z partyzantami rząd w Bogocie musiałby przyjąć ich podstawowy warunek: zagwarantować, że partyzanci nie będą stawiani przed sądem za czyny popełnione w szeregach FARC.
Prezydent Santos negocjuje obecnie z Organizacją Państw Amerykańskich i Międzyamerykańskim Trybunałem Praw Człowieka, by zezwoliły mu na „elastyczne podejście” do sprawy winy za popełnione przez członków FARC „ciężkie czyny karalne i zbrodnie”.
„Jeśli tego rodzaju instytucje zajmą fundamentalistyczną i sztywna postawę to bardzo trudno będzie zakończyć ten wieloletni konflikt zbrojny” – oświadczył w tych dniach Santos.
Oddziały FARC, według oceny kolumbijskich władz, liczą obecnie 7-8 tys. partyzantów, podczas gdy w 2002 roku partyzantka miała 26 tys. ludzi pod bronią. Jednym z głównych źródeł finansowania FARC pozostaje ściągany od rolników podatek od uprawy koki, co potwierdziła delegacja partyzantów prowadząca negocjacje w Hawanie.
Autor: mg
Na podstawie: PAP
Źródło: Niezależna.pl
Nie zazdroszczę im – z jednej strony partyzantka, z drugiej – korporatokracyjny świat Wuja Sama :/
a tu patrz – szykują znowu kolejne ACTA :/
http://www.theguardian.com/media/2013/nov/13/wikileaks-trans-pacific-partnership-chapter-secret
i znowu tajne negocjacje z korporatokracyjnymi lobbystami, zamiast społeczeństwa :/
Wiem, że AVAAZ może być kontrowersyjny dla co niektórych (?) – ale jeśli ktoś ma tam już jakieś szrotowe konto, to może warto podpisać?
http://www.avaaz.org/pl/no_champagne_for_monsanto_loc/?bOanHcb&v=32407