Liczba wyświetleń: 1808
Na pomysł upamiętnienia papieża Polaka wpadli radni z Kościeliska na Podhalu. Zaproponowano wzniesienie pomnika rozmiarem dorównującego Jezusowi z Rio de Janeiro.
Autorem pomysłu jest radny Narcyz Sadłoń. Według radnych Kościeliska położonego niedaleko Zakopanego gmina powinna mieć swój znak rozpoznawczy i inwestować nie tylko w budynki, ale i w symbole. Pomnik Jana Pawła II miałby stanąć na Butorowym Wierchu, szczycie w paśmie Gubałówki, i rozmiarem dorównywać słynnej figurze Jezusa z Rio de Janeiro.
Według autora pomysłu miejsce planowanego pomnika jest nieprzypadkowe: wszystko jest przemyślane, nieopodal w 1997 roku przejeżdżał papież Jan Paweł II. Figura miałaby stanąć naprzeciwko krzyża na Giewoncie, tak by papież „patrzył” na krucyfiks. – W dole znajduje się Sanktuarium Matki Boskiej Fatimskiej na Krzeptówkach, czyli wotum wdzięczności za uratowanie św. Jana Pawła II – mówi Sadłoń w rozmowie z „Gazetą Wyborczą”. Wewnątrz pomnika natomiast miałoby się mieścić muzeum związane z obecnością papieża Polaka na Podhalu, a także punkt widokowy.
Wójt Kościeliska jest przeciwny pomysłowi. Podkreśla, że Jan Paweł II za życia jasno odniósł się do stawiania pomników. „Pomysł, by wykorzystać osobę świętego Jana Pawła II do celów turystycznych i promocyjnych wydaje mi się niestosowny. Jedna z najsłynniejszych wypowiedzi papieża Polaka to: nie budujcie mi pomników. Zróbcie coś dobrego dla ludzi” – zaznaczył wójt Kościeliska Roman Krupa w wiadomości przesłanej „Gazecie Wyborczej”.
Zdjęcie: Dennis Jarvis (CC BY-SA 2.0)
Na podstawie: Wyborcza.pl
Źródło: pl.SputnikNews.com
JPII ma tyle już pomników tablic itp że darowali by sobie kolejny, są mało kreatywni…
Rozumiem że wszyscy ludzie ktorzy żyli przed wprowadzeniem chrześcijaństwa na świecie poszli do piekła.
aa dodam nachalne usilne szukanie cudow po kilku latach zaowocowalo uzdowieniem zakonnicy i beatyfikacja Jaśka podróżniczka