Liczba wyświetleń: 2037
Josef Mengele, znany również jako „Anioł Śmierci”, zasłynął eksperymentami medycznymi przeprowadzanymi w równie osławionym obozie koncentracyjnym Auschwitz. Jego misją było wykorzystanie nauk medycznych do stworzenia marzenia III Rzeszy o rasie panów, a jego ofiarami byli Żydzi i inne mniejszości zamieszkujące obóz. Pomimo jego przerażającej pracy pod nazistowskim reżimem, najtrwalsza spuścizna Mengele może leżeć na innym kontynencie.
Wielu uważa, że lekarz osiągnął jeden ze swoich celów w odosobnionej brazylijskiej wiosce o nazwie Candido Godoi. Miasto ma najwyższy zaobserwowany wskaźnik urodzeń bliźniąt, wynoszący 10%, a większość z nich ma blond włosy i niebieskie oczy. Badacze twierdzą, że to nie przypadek genetyczny. Podobne zdanie wyraził argentyński historyk Jorge Camarasa w swojej książce: „Mengele: Anioł Śmierci w Ameryce Południowej”.
Według „The Telegraph”, Josef Mengele zdołał uniknąć kary za zbrodnie wojenne, przenosząc się z jednego południowoamerykańskiego kraju do drugiego, gdzie dożył swojej śmierci w 1979 roku.
Z kolei Jorge Camarasa, ekspert od nazistowskiej migracji do azylu w Ameryce Południowej, zdołał zebrać wydarzenia z późniejszych lat życia Mengele, wykorzystując zeznania mieszkańców wioski Candido Godoi. O to, co pisze w książce „Mengele: Anioł Śmierci w Ameryce Południowej”: „Istnieje świadectwo mówiące, że Mengele uczęszczał do kobiet, śledził pilnie ich ciąże, leczył je nowymi rodzajami leków i preparatów, dodatkowo mówił o sztucznej inseminacji u ludzi. Kontynuował również pracę ze zwierzętami, głosząc, że jest w stanie skłonić krowy do »produkcji« bliźniąt płci męskiej”.
Mieszkańcy, z których wielu czule wspomina dobrze wychowanego Niemca, mówią, że Josef Mengele przeniósł się na tereny południowej Brazylii w latach sześćdziesiątych dwudziestego wieku, udając weterynarza. To tam rozpoczął pracę medyczną oferując leczenie bezpłodnym kobietom, które później w wielu przypadkach rodziły bliźniaki. Narracja tego typu doskonale pasuje do dziwacznych fascynacji Mengele.
Podczas swojej kadencji w Oświęcimiu, Josef Mengele zawsze faworyzował bliźnięta w swoich eksperymentach. Strażnicy zostali poinstruowani, aby przywieźć bliźnięta znalezione wśród więźniów bezpośrednio do niego, aby mógł rozpocząć eksperymenty. Wierzył, że ich dziwactwa genetyczne stanowią sekret zwiększenia liczby urodzeń Aryjczyków i umożliwią ostateczną realizację nazistowskiej idei rasy panów.
Anencia Flores da Silva, była burmistrz i lekarz miejski, była jedną z pierwszych osób, które zbadały nietypowy współczynnik urodzeń bliźniąt w mieście. Z rozmów z mieszczanami zwróciła uwagę na jedno nazwisko, które uporczywie powracało w opowieściach mieszczan — lekarza nazywającego się Rudolf Weiss: „W zeznaniach, które zebraliśmy, natknęliśmy się na kobiety, które były przez niego leczone, wydawał się być jakimś wiejskim medykiem, który chodził od domu do domu. Obsługiwał kobiety, które miały żylaki i dawał im miksturę, którą nosił w butelce lub tabletki, które przyniósł ze sobą. Czasami wykonywał prace dentystyczne i wszyscy pamiętają, że pobierał krew”.
Anencia Flores da Silva w późniejszej fazie swojego śledztwa, odkryła, że Josef Mengele zamiennie posługiwał się również imieniem i nazwiskiem Rudolf Weiss, co według niej ostatecznie potwierdza, że w tym małym Brazylijskim miasteczku Josef Mengele, nazistowski „Anioł Śmierci”, doprowadził do końca swoje dzieło życia, zapoczątkowane w Auschwitz.
Źródło: Globalne-Archiwum.pl