Amerykańscy prywaciarze uzbroją Emiraty Arabskie

Opublikowano: 19.05.2011 | Kategorie: Wiadomości ze świata

Liczba wyświetleń: 581

Jak donosi międzynarodowy dział „Gazety Wyborczej”, Blackwater znana amerykańska firma ochroniarska organizuje elitarną 800-osobową zaciężną armię do obrony interesów szejków ze Zjednoczonych Emiratów Arabskich. Oficjalnie mają bronić interesów władzy ZEA przed islamskimi terrorystami, w rzeczywistości posłużą do stłumienia społecznej rebelii takiej jak wybuchła m.in w pobliskim Bahrajnie czy Jemenie. Kontrakt opiewa rzekomo na 529 milionów dolarów.

Blackwater swego czasu ochraniał amerykańskich dyplomatów w Iraku. Zasłynął z tego, iż żaden chroniony przez firmę dyplomata nie zginął w Iraku. W jej działaniach zginęło za to wielu irackich cywilów. Ochroniarze brali w latach 2005-2007 w 195 strzelaninach z których 163 sami rozpoczęli. Najbardziej krwawa z nich miała miejsce 16 września 2006 kiedy to otworzono ogień do cywili zabijając 17 z nich na ruchliwym placu Nisur w centrum irackiej stolicy.

Pomimo iż iracki rząd odebrał Blackwater koncesję na działanie w Iraku rząd amerykański podpisywał z firmą dalsze kontrakty. Burza zaczęła się gdy ujawniono, że Blackwater szkoli za granicą najemników dla obcych rządów, co jest nielegalne w USA. Mimo tego Blackwater wystartował pod 34 różnymi nazwami w rozmaitych przetargach dla amerykańskiego rządu i ostatnio podpisała z firmą International Developement Solutions kontrakt na ochronę amerykańskich ambasad wart 10 miliardów dolarów. IDS to oczywiście zmieniona nazwa Blackwater.

Źródło: Władza Rad


TAGI: , ,

Poznaj plan rządu!

OD ADMINISTRATORA PORTALU

Hej! Cieszę się, że odwiedziłeś naszą stronę! Naprawdę! Jeśli zależy Ci na dalszym rozpowszechnianiu niezależnych informacji, ujawnianiu tego co przemilczane, niewygodne lub ukrywane, możesz dołożyć swoją cegiełkę i wesprzeć "Wolne Media" finansowo. Darowizna jest też pewną formą „pozytywnej energii” – podziękowaniem za wiedzę, którą tutaj zdobywasz. Media obywatelskie, jak nasz portal, nie mają dochodów z prenumerat ani nie są sponsorowane przez bogate korporacje by realizowały ich ukryte cele. Musimy radzić sobie sami. Jak możesz pomóc? Dowiesz się TUTAJ. Z góry dziękuję za wsparcie i nieobojętność!

Poglądy wyrażane przez autorów i komentujących użytkowników są ich prywatnymi poglądami i nie muszą odzwierciedlać poglądów administracji "Wolnych Mediów". Jeżeli materiał narusza Twoje prawa autorskie, przeczytaj informacje dostępne tutaj, a następnie (jeśli wciąż tak uważasz) skontaktuj się z nami! Jeśli artykuł lub komentarz łamie prawo lub regulamin, powiadom nas o tym formularzem kontaktowym.

2 komentarze

  1. manchester U 19.05.2011 11:27

    Mówicie o GAZECIE KOSZERNEJ

  2. Dobrodziej 19.05.2011 11:57

    Stary trik. Wyprowadzić publiczną działalność do prywatnych firm, by zapewnić sobie anonimowość działań i większą elastyczność, a jednocześnie ograniczyć prawa pracowników. Zamiast wysyłać wojsko i podawać ilość zabitych, można przecież wysłać Blackwater i gdy ktoś zginie to media się o tym nie koniecznie dowiedzą. Proste. I tak ze wszystkim. Wszystko sprywatyzują i będą mogli robić wszystko w swoich firmach, podpisywać umowy, które pozwolą im zwolnić dowolną ilość osób, które “podpadną”, gdy tylko im się zachce. W państwowych firmach/organizacjach/armii nie byłoby to takie łatwe. Takiego najemnika nie obowiązuje szereg praw, które obowiązują żołnierza w armii.

Dodaj komentarz

Zaloguj się aby dodać komentarz.
Jeśli już się logowałeś - odśwież stronę.