A jeżeli ktoś przez ciebie straci wiarę?

Opublikowano: 13.05.2019 | Kategorie: Polityka, Publicystyka, Publikacje WM, Seks i płeć, Wierzenia

Liczba wyświetleń: 569

Biorąc udział w dyskusji o filmie „Tylko nie mów nikomu” nagle jeden z komentatorów zadał pytanie o to, co będzie gdy ktoś na skutek ujawnienia informacji o zachowaniu Kościoła względem pedofilów utraci wiarę.

Myślę, że właśnie to pytanie i takie rozumienie tej sprawy jest istotą problemów z jakimi dziś boryka się Kościół. Jak mówi jedna z teorii w zakresie ochrony społeczeństwa przed przestępstwami, nie wysokość a nieuchronność kary jest czynnikiem mającym największy wpływ na ograniczenie przestępczości.

Ale zacznijmy od wiary

Zapytam “wiarę w kogo”? Wiarę w Boga, naukę Jezusa, czy wiarę w hierarchię Kościoła?

Trudno jest mi odpowiedzieć autorytarnie, bo sam z tym zjawiskiem w dzieciństwie się nie spotkałem, ale dla osoby która odróżnia Boga, naukę Jezusa od kapłanów, którzy są tylko ludźmi, utrata wiary w Boga dlatego, że spotkał się z przestępcą, który równocześnie był kapłanem, świadczyłoby tylko o słabej wierze. Sytuacja, gdy doznałeś przestępstwa, ale przestępca poniósł karę raczej wzbudza zaufanie do nauki głoszonej przez Kościół a nie obniża. Zupełnie inaczej dzieje się, gdy taka osoba widzi rozbieżność głoszonej nauki z postępowaniem, gdy widzi, że ten co popełnił względem niej przestępstwo jest chroniony powagą Kościoła, przesuwany do innych parafii. Gdy wbrew sądowym zakazom kontaktu i nauczania dzieci, nadal je naucza. Wtedy zachodzi duże prawdopodobieństwo utraty wiary w Boga, gdyż przestępcy często wiarą w Boga posłuszeństwo swych ofiar wymuszają, co więcej, co widzieliśmy na filmie na “Biblię” każą przysięgać, że o swym nieszczęściu opowiadać nie będą.

Nie ma takiego kraju, nie ma takiego społeczeństwa w którym nie byłoby więzień, sądów, metod karania przestępców i samych przestępców. Przestępstwo jednej osoby jest przestępstwem tej osoby, jednak jeśli organizacja, bez względu na to jaka, zaczyna swą powagą chronić przestępcę, zamiatać to przestępstwo pod dywan, staje się współwinnym tego przestępstwa i z tego dziś biorą się problemy Kościoła z utrzymaniem wiarygodności. Powiem od siebie, bardzo podoba mi się postawa papieża Franciszka, że walczy z patologiami, które przez wiele lat narosły w Kościele, choć widzę, że walka to trudna i wielu oponentów ma ten papież.

Obrońcy Kościoła, czy pedofilów w Kościele?

Ci co chcą chronić przestępców w sutannach często odnoszą się do pojęcia „ataku na Kościół” i „obrony Kościoła”. Najprostszą metodą obrony jest atak na poszkodowanego, atak na zgłaszającego przestępstwo, ukrywanie dowodów lub pomniejszanie wiarygodności tychże dowodów i taką metodę stosują „obrońcy przestępców w sutannach” nazywający siebie i wierzący w to iż nimi są „obrońcami Kościoła”. To właśnie ci ludzie, w pełnym poczuciu czynienia dobra, obrony wartości bliskich katolikom czynią największą szkodę Kościołowi. Póki Kościół rozumiany jako wszyscy wierni tego nie pojmie, póty Kościół będzie łatwym celem do ataku dla tych, co rzeczywiście Kościołowi chcą zaszkodzić.

Ale jest druga strona tego medalu

Nie chcę zarzucać niczego osobom, które wystąpiły w tym filmie, w których prawdomówność wierzę, szczególnie, że każdy, kto czyta prasę wie, że takie przypadki zarówno pedofilii jak i ochrony pedofilów w Kościele się zdarzały, nazwisk przestępców wymieniać nie trzeba, każdy wie, zaś jako obronę i zrzucanie winy na ofiary wystarczy przytoczyć słowa abp. Michalika o dzieciach pozbawionych miłości co sprowadzają dorosłych, wykształconych mężczyzn na złą drogę, ale trzeba postawić pytanie.

Co takiego się stało, żeby akurat dziś, na kilkadziesiąt dni przed wyborami ten temat trzeba nagłaśniać, wzbudzać powszechną, jak najbardziej potrzebną, ale czy akurat dziś, dyskusję?

Autorstwo: Zawisza Niebieski
Zdjęcie: zsuga (CC0)
Źródło: WolneMedia.net


TAGI: ,

Poznaj plan rządu!

OD ADMINISTRATORA PORTALU

Hej! Cieszę się, że odwiedziłeś naszą stronę! Naprawdę! Jeśli zależy Ci na dalszym rozpowszechnianiu niezależnych informacji, ujawnianiu tego co przemilczane, niewygodne lub ukrywane, możesz dołożyć swoją cegiełkę i wesprzeć "Wolne Media" finansowo. Darowizna jest też pewną formą „pozytywnej energii” – podziękowaniem za wiedzę, którą tutaj zdobywasz. Media obywatelskie, jak nasz portal, nie mają dochodów z prenumerat ani nie są sponsorowane przez bogate korporacje by realizowały ich ukryte cele. Musimy radzić sobie sami. Jak możesz pomóc? Dowiesz się TUTAJ. Z góry dziękuję za wsparcie i nieobojętność!

Poglądy wyrażane przez autorów i komentujących użytkowników są ich prywatnymi poglądami i nie muszą odzwierciedlać poglądów administracji "Wolnych Mediów". Jeżeli materiał narusza Twoje prawa autorskie, przeczytaj informacje dostępne tutaj, a następnie (jeśli wciąż tak uważasz) skontaktuj się z nami! Jeśli artykuł lub komentarz łamie prawo lub regulamin, powiadom nas o tym formularzem kontaktowym.

4 komentarze

  1. Aida 13.05.2019 11:45

    Wierzy się w Boga, a nie w kapłanów, bo to tylko ludzie.
    Ja bym oczekiwała, by każda gazeta czy TV za każdym razem jak dowiedzą się, że jakiś ksiądz – pedofil został przeniesiony do innej parafii mimo wyroku za akty pedofilskie nagłaśniała to, pytała przełożonych tego księdza i nie odpuszczała.
    Nie mogę też wyobrazić sobie sytuacji, że po tym jak np. moje dziecko doznało krzywdy ze strony księdza, a w jego obronie staje cały sztab ciemnych, głupich zacofanych, zapatrzonych parafian. Gdzie ludzka wrażliwość na krzywdę dzieci, ci ludzie swoim zachowaniem dają przyzwolenie na tego typu rzeczy.
    Całe szczęście jak byłam dzieckiem i później nigdy nie słyszałam takich afer w mojej parafii.

  2. karp 13.05.2019 18:40

    “Co takiego się stało, żeby akurat dziś, na kilkadziesiąt dni przed wyborami ten temat trzeba nagłaśniać, wzbudzać powszechną, jak najbardziej potrzebną, ale czy akurat dziś, dyskusję?”
    Bo na kilkadziesiąt dni przed wyborami można przynajmniej liczyć na jakąś reakcję sceny politycznej. Inaczej temat zostanie zamieciony pod dywan z automatu. Ja bym raczej pytał, czemu ten temat wciąż nie został rozwiązany, czemu dzieciaki wciąż są narażone? Każdy kolejny dzień to przyzwolenie na dalsze gwałty.

    Nasz kraj jest zinfiltrowany przez ostatni w Europie reżim totalitarny – taka forma piramidy władzy zawsze będzie rodzić patologię. Jedyny sposób wyleczenia to demokratyzacja kościoła. Reszta to półśrodki.

  3. Zawisza Niebieski 15.05.2019 22:38

    Atos:
    Kościół mieniąc się strażnikiem moralności jest instytucją szczególnie wrażliwą na skandale, gdyż one szkodzą jego wizerunkowi. Wybrał najgorszą drogę, bo drogę tchórza, zamiecenie pod dywan. Dziś ponosi tego konsekwencje. Sama afera jest powodem do dużej frustracji dla wiernych, którzy wierzyli w świętość Kościoła. Dziś widzimy diametralną zmianę podejścia, wszyscy w Kościele co krytykowali film np. abp Głódź biją się w piersi zmieniają swoje zdanie o 180 stopni. Przyczyna tego jest prosta, informacja dotarła do papieża a ten wysłał swojego wysłannika, osobę która oczyściła już Kościół w jednym z państw Ameryki Płd. Tam skończyło się na 40 dymisjach biskupów. W Polsce też można oczekiwać podobnej akcji. On przyjedzie w czerwcu stąd blady strach padł na wszystkich umorusanych w tym procederze. Tylko patrzeć jak rozpocznie się oczyszczanie, co oczywiście tylko na dobre Kościołowi może wyjść.

  4. Aida 16.05.2019 07:51

    https://dorzeczy.pl/102555/Ks-Isakowicz-Zaleski-Ksieza-o-sklonnosciach-pedofilskich-czesto-byli-powiazani-z-SB.html

    Szkoda, że Sekielski nie wspomniał, że księża z filmu to byli współpracownicy SB.
    Dlaczego nigdy nie przeprowadzono lustracji w kk. Czekamy na wysłannika z Watykanu, który oczyścił KK w Chile.

Dodaj komentarz

Zaloguj się aby dodać komentarz.
Jeśli już się logowałeś - odśwież stronę.