Liczba wyświetleń: 971
FBI nieumyślnie ujawniło tożsamość pracownika ambasady Arabii Saudyjskiej w Waszyngtonie, którego podejrzewa o udział w atakach terrorystycznych z 11 września 2001 roku w Stanach Zjednoczonych, donosi portal „Yahoo News”.
We wrześniu ubiegłego roku gazeta „Wall Street Journal”, powołując się na dokument sądowy, poinformowała, że FBI przekazało rodzinom zabitych podczas zamachów terrorystycznych z 11 września 2001 roku nazwisko podejrzanego saudyjskiego urzędnika. Nazwisko urzędnika zawarte było w raporcie z 2012 roku. Wtedy publikacja informowała, że nazwisko urzędnika zostało przekazane prywatnie prawnikom rodzin, ale nie zostanie podane do wiadomości publicznej.
Raport z 2012 roku, jak zaznacza „Yahoo”, pierwotnie powstał wokół osoby Fahada al-Tumayri, pracownika resortu Arabii Saudyjskiej ds. Islamu i imama meczetu w Los Angeles. Drugą osobą w tym raporcie był Omar al-Bayumi, podejrzany o zorganizowanie ataków terrorystycznych w Stanach Zjednoczonych 11 września. W raporcie mowa była również o innym człowieku, który „poinstruował” al-Tumayri i al-Bayumi, aby pomogli terrorystom, którzy porwali samoloty.
„Yahoo” zaznacza, że „trzecią osobą” był saudyjski dyplomata, jego nazwisko stało się znane po złożeniu dokumentacji FBI przed sądem federalnym w zeszłym miesiącu. Wysoka stanowiskiem urzędniczka resortu Jill Sanborn odpowiedziała na pozew złożony przez rodziny ofiar zamachów z 11 września, które oskarżają władze Arabii Saudyjskiej o udział w atakach.
Portal wskazuje, że dokument FBI mówi o Mussaedzie Ahmedzie al-Jarrahu, pracowniku Ministerstwa Spraw Zagranicznych Arabii Saudyjskiej. Pracował on w ambasadzie Arabii Saudyjskiej w Waszyngtonie w latach 1999-2000. Po czym, według pracowników ambasady, pracował w ambasadach królestwa w Malezji i Maroku. Wszystkie informacje FBI na temat al-Jarraha i jego ewentualnego zaangażowania są tajne.
Rzecznik rodzin ofiar ataku terrorystycznego z 11 września Brett Eagleson oświadczył, że FBI próbuje w ten sposób „ukryć zaangażowanie Arabii Saudyjskiej”. Po tym, jak reporterzy „Yahoo News” zauważyli błąd, urzędnicy Departamentu Sprawiedliwości powiadomili sąd i usunęli oświadczenie z publicznego dostępu. Władze Arabii Saudyjskiej zaprzeczają jakimkolwiek powiązaniom z terrorystami.
Dwa samoloty pasażerskie porwane przez terrorystów 11 września 2001 roku uderzyły w bliźniacze wieże World Trade Center w Nowym Jorku, całkowicie je niszcząc. Kolejny samolot kontrolowany przez terrorystów uderzył w zachodnie skrzydło budynku Departamentu Obrony w Waszyngtonie. Czwarty samolot pasażerski, również uprowadzony przez terrorystów, rozbił się w pobliżu miasta Pittsburgh (stan Pensylwania). Według oficjalnych danych w wyniku zamachów w Nowym Jorku zginęło 2749 osób, w Waszyngtonie – 189 osób, w Pensylwanii – 44 osoby.
Źródło: pl.SputnikNews.com
Uzupełnienie „Wolnych Mediów”
Według wielu badaczy i specjalistów od budownictwa, wieże WTC nie zapadły się z powodu katastrofy lotniczej, lecz na skutek kontrolowanego wyburzenia. Możecie o tym przeczytać TUTAJ i TUTAJ.