Liczba wyświetleń: 3100
„Czuję się, jakby państwo wytoczyło największe działa przeciwko komarowi. Ja jestem komarem, a naprzeciwko mnie jest prokurator generalny Zbigniew Ziobro, który kwestionuje niezawisłe wyroki sądów” – mówiła Grażyna Juszczyk, nauczycielka z opolskich Krapkowic, która na własnej skórze przekonała się o tym, po co PiS-owi była reforma wymiaru sprawiedliwości.
Grażyna Juszczyk siedem lat była prześladowana w placówce, w której nauczała, bo nie życzyła sobie obecności symboli religijnych na ścianach. Dwukrotnie zdjęła krzyż zawieszony w jednej z klas (w której prowadziła zajęcia – przypis red.). W reakcji grono pedagogiczne przystąpiło do metodycznych prześladowań swojej koleżanki. Była wyzywana od złodziejek i bezbożnic. Konflikt eskalował za sprawą dyrektorki szkoły, która stwierdziła, że w Polsce nie ma miejsca dla osób, którym przeszkadza krzyż. Nauczycielka poszła do sądu i wygrała w dwóch instancjach – przeprosiny w mediach i 5 tys. zł zadośćuczynienia. Podczas odczytania uzasadnienia wyroku w apelacji sędzia nie miała wątpliwości – doszło do linczu i dyskryminacji w miejscu pracy ze względu na bezwyznaniowość.
Kiedy wydawało się, że historia Grażyny Juszczyk znalazła sprawiedliwy finał, do akcji wkroczył minister sprawiedliwości i prokurator generalny Zbigniew Ziobro. Prokuratura rejonowa w Opolu na jego polecenie zaskarżyła wyrok drugiej instancji. Sprawa trafiła do Sądu Najwyższego, który w 2018 roku potwierdził, że miało miejsce dręczenie nauczycielki.
Minęły dwa lata i wyposażony w nowy oręż minister znów postanowił uderzyć w Grażynę Juszczyk. Do Sądu Najwyższego wniósł skargę nadzwyczajną w sprawie Grażyny Juszczyk, niezmiennie twierdząc, że o żadnej dyskryminacji nie może być mowy, a jej stwierdzenie było „naruszeniem zasad sprawiedliwości proceduralnej”. Ziobro daje do zrozumienia, że nie odpuści, dopóki wyrok nie będzie zgodny z jego ideologiczną wizją świata.
Autorstwo: Piotr Nowak
Źródło: Strajk.eu
Uzupełnienie informacji
Z wywiadu udzielonego portalowi „Na Temat” przez nauczycielkę wynika, że w klasie, w której zdjęła krzyż, krzyża wcześniej nie było. Zawieszono go okazjonalnie z okazji wizyty biskupa. W szkole są pomieszczenia, w których nie ma krzyży i nauczycielka zdjęła krzyż licząc, że nikt tego nie zauważy. Nie chciała być „napastowana symbolami religijnymi” w sali lekcyjnej, w której prowadziła zajęcia. Pełny wywiad z kulisami sytuacji TUTAJ.
Jeśli nie wieszała, to nie może zdejmować. Poza tym to nie jej nieruchomość, jest tam żeby uczyć, a nie urządzać.
Dokładnie.
wyłączyłem filmik po słowach: „gdy zdjęłam krzyż …”, co poprzedzone było słowami „z moją walką”.
Jeśli nauczycielka opiekuje się salą lekcyjną (a wszystko na to wskazuje) i nie odbywają się w niej lekcje religii (na to wygląda), to powinna mieć prawo decydowania o jej wystroju, podobnie jak „co dać na gazetkę ścienną” lub „jaki obrazek powiesić na ścianie”.
Prawdziwą wiarę nosi się w sercu, wiarę „na pokaz” wiesza się na ścianach.
zacząć należałoby od tego, że szkoła podobno powinna być instytucją świecką… .. .
Czy świecka? Nie wiem. Wiem natomiast, że Bóg i religia to dwie różne rzeczy. Tacy jak ta Pani utożsamiają Boga z religią. Nie rozumieją, że religia to tylko nauka o Bogu, jedna z wielu. Tak samo jak uważają siebie za tolerancyjnych, tyle że w ich rozumieniu oznacza to tolerowanie tego co lubię, uważam za słuszne. Krzyż to dla nich za dużo, staje im w gardle.
religia to nie jest „tylko nauka o bogu”. religia to cały system nakazów i zakazów, a nawet sposób myślenia. „nauka” (hahahaha!) o bogu to teologia. nauka o religiach to religioznawstwo.
pani Grażyna zdjęła ze ściany symbol religii, którego w ogóle nawet nie powinno tam być… .. .
@wloczykij
Dlaczego niewierzący mają być tolerancyjni dla wierzących, a wierzący nie mogą być tolerancyjni dla niewierzących?
Dlaczego dyrekcja tej szkoły i popierający krzyż nauczyciele zamiast języka miłości i przebaczenia, który propagował Jezus, mówią językiem kłamstwa i nienawiści?
Czy tak zachowują się ludzie z Bogiem w sercach, czy z Szatanem?
Jestem za zniesieniem tej patologicznej instytucji jaką jest kościół, który jedyne co robi dobrze to dzieli naród, kreuje i popiera zboczenia, wciska ciemnotę opartą na chwiejnych dogmatach i jeszcze bierze za to kasę, mając zwykłych ludzi w głebokim poważaniu. Razem z religią znikną nieporozumienia.
Ciekawie bylo by gdyby ten krzyz ze sciany byl zdjety przez wyznawce np.judaizmu czy islamu.To wtenczas ciekawy jestem jak toczylaby sie sprawa.
cyt.:”między innymi to, że “nie zabijaj””
że niby przed tym przykazaniem to ludzie się zabijali bez ograniczeń? :DDD
cyt.:”Dziękuj,że takie prawo zostało włączone do prawa świeckiego.”
a o Kodeksie Hammurabiego to słyszałeś?…
inna sprawa to jak przestrzegane było przez samych chrześcijan, kościół, czy samego jah. zdajesz sobie sprawę ilu ludzi zabito w imię tego boga, co pono sam to przykazanie zesłał? ile trupów jest w samej biblii?
cyt.:”ale sama ideologia chrześcijańska jest ok.”
tylko teoretycznie i powierzchownie. jak się wgłębić, to sprawa się ma dokładnie przeciwnie… .. .
@ Admin wm. A napisałem, że jedni mają być a inni nie. Nie podniecaj się chłopie.
no i co z tego, że frazes, skoro ludzie naprawdę ginęli?
cyt.:”szkoda że nie dodałeś jeszcze zdania, że ” To Bóg im kazał””
jak poczytać biblię, rzekomo święte słowo wszechwiedzącego stwórcy wszechświata, miłości najczystszej, to można wyczytać niejednokrotnie, jak bóg każe kogoś zabić, nawet całe narody.
nie rób sobie jaj, biblii nie czytałaś?… .. .
nie wiem o czym ty do mnie piszesz. co znaczy „to Tylko Twoje wyobrażenie, że możesz robić wszystko”? czy ja gdzieś coś takiego pisałem?
powtórzę:
ty podałaś jeden z najgorszych możliwych przykładów – nie zabijamy się dzięki wprowadzeniu do prawa świeckiego biblijnego przykazania „nie zabijaj”… nie dość, że sam bóg w biblii jest masowym mordercą (potop;) i karze mordować całe narody, to jeszcze „nie zabijaj” było zapisane już w kodeksie Hammurabiego, czyli wcale nie wywodzi się z biblii.
to ty tutaj operujesz frazesami… .. .
Realista, niedoszacowałeś Boga. Bóg zabiera życie dokładnie wszystkim (100,0%), którzy się narodzili. Nie tylko ludziom. Każdej istocie. Bez wyjątków.
A na Swoją obronę ma to, że dokładnie wszystkim (100,0%) tym istotom życie dał.
Jego Prawo zatem odnosi się do stworzenia a nie do Niego. Z bardzo jasnych logicznie (czytaj wyżej) przyczyn.
W Jego wiedzy jest również dokładny czas narodzin i śmierci tych istot, jeszcze zanim się urodziły. Czas bowiem również został przez Niego stworzony. I dla niego wszystko żyje w wiecznie trwającym dla Niego teraz, po którym nasz czas ślizga się jednokierunkowo.
cyt.:”nie rozumiem w czym masz problem ?”
no widzę, że nie rozumiesz…
dziwne by było, gdyby wywodziło się z bushido…
cyt.:”Realista, niedoszacowałeś Boga. Bóg (…)”
nie, Masa. bóg opisywany w waszych śmiesznych pisemkach NIE ISTNIEJE, ani życia nie daje, ani nie odbiera…
ogólnie słaby scenariusz jak na dzieło wszechwiedzącego i wszechmocnego…
barbarzyński… .. .
Istnieje istnieje, nawet Księgi pisze. „Nie zabijaj” pisze
haha…
no, takie co w nich słońce się w błocie chowa, nietoperze są ptakami, a trąd leczy się chlapiąc krwią synogarlic po mieszkaniu. :DDD
„nie zabijaj” a potem wysyła swoich przydupasów, żeby wyżynali mężczyzn, kobiety i dzieci w tysiącach…
zaprawdę, Masa, wielkie jest twoje zaślepienie w oczekiwaniu na raj… .. .
Wielkie, zaprzeczać nie będę.
„Nie zabijaj, a jak idziesz na wojnę, przestrzegaj Moich zasad. ”
„A jak cię z trądu uzdrowię, złóż Mi coś w podzięce.”
tak, wszystko to tam jest.
weź, Masa… jak piszesz takie bzdety to tracę dla ciebie szacunek… .. .
pfff.
matka cię urodziła, więc może ci życie odebrać?
aaa, to nie matka daje życie, tylko bozia! więc bozia może odebrać, bo dawanie a potem zabieranie to taka normalna praktyka. wszyscy tak robią.
najlepiej jak bozia życie odbiera poprzez wypruwanie flaków czarownicom, albo łamanie na kole heretyków… albo jak „bojownik” wysadza metro w powietrze…
co za mentalne średniowiecze… .. .
opium, ja nie piszę o tym, że ludzie umierają, tylko że byli MORDOWANI zarówno i w biblii, i szczególnie okrutnie w czasach „świetności chrześcijaństwa” przez przedstawicieli WSZECHMOGĄCEGO I MIŁOSIERNEGO BOGA.
widzisz różnicę???
to, że „śmierć jest w pewnych sytuacjach wybawieniem” też nie najlepiej świadczy o rzekomo wszechcwanym projektancie…
PS. nie wiem skąd wzięłaś to o pasożytach… jakiś nonsens… .. .
„MORDOWANI zarówno i w biblii, i szczególnie okrutnie w czasach “świetności chrześcijaństwa” przez przedstawicieli WSZECHMOGĄCEGO I MIŁOSIERNEGO BOGA” – pytanie czy ktoś nazywający się przedstawicielem Boga, a postępujący wbrew Jego Prawu jest nim rzeczywiście?
Szkoła nie należy do nauczycielki tylko skarbu państwa. Ta nauczycielka może ściągać krzyż ,ale z własnej nieruchomości. W szkole nauczycielka jest wyłącznie pracownicą ,która ma się słuchać karty nauczyciela.
Ja bym oskarżył nauczycielkę o próbę przywłaszczenia mienia. W mojej ocenie nauczycielka chciała ukraść krzyż – który nie był jej własnością.
nie ma czegoś takiego jak „mój bóg”.
ale gdybym miał opisać WSZECHWIEDZĄCEGO, WSZECHMOGĄCEGO I PERFEKCYJNEGO STWÓRCĘ WSZECHŚWIATA, to na pewno nie kazałby się jakimś ludziom na jednej z pierdyliarda planet mordować jednocześnie każąc nie zabijać, nie lubiłby woni palonych baranków, nie zgładziłby całego życia na Ziemi, ani nie potrzebowałby ukrzyżować swojego „syna”, żeby samego się przebłagać za czyny ludzi, o których wiedział jeszcze zanim ich „ulepił”…
widać, że w biblii opisane jest prymitywne bóstwo jakiegoś pomniejszego, nic nie znaczącego plemienia pastuchów, więc tym bardziej wszystkie te religijne hucpy mnie żenują… .. .
cyt.:”pytanie czy ktoś nazywający się przedstawicielem Boga, a postępujący wbrew Jego Prawu jest nim rzeczywiście?”
pytanie – jakie ma to znaczenie, skoro rzeczywiście to ten bóg nie istnieje, a jego prawo zostało wymyślone przez ludzi?… .. .
„nic nie znaczącego plemienia pastuchów” hehehe poważnie? widać historii nie znasz.
„skoro rzeczywiście to bóg nie istnieje” jeśli nie istnieje, żadnego. Jeśli jednak istnieje, ogromne.
cyt.:”hehehe poważnie? widać historii nie znasz.”
a to może mnie oświeć kim byli izraelici kiedy wymyślali te bajdy?
cyt.:”Dodałabym jeszcze tych normalnych.”
ty w ogóle czytałaś biblię? wiesz, że za zbieranie chrustu w szabas należy się śmierć przez ukamienowanie? mam nadzieję też, że nie gotujesz koźląt w mleku ich matki. a jak ktoś zgwałci twoją córkę, to mu ją oddasz za żonę za kilka stówek? no i oczywiście jak bijesz niewolnika, to tak, żeby nie umarł w ciągu 3 dni, co?
normalnych, ja nie mogę… .. .
Ważniejsze pytanie, kim się stali, kiedy Boga posłuchali?
Ludzie! Po co się kłócicie?
Mam tylko pytanie do niewierzących…
Parzy Was ten kawałek drewna wiszący na ścianie?
Wisi? Niech wisi.
Po co zaprzatacie sobie nim głowę. Nikt Wam nie każe przed nim klękać. Nikt Was nie zmusza do wiary.
Po co ta wojna? Ogranicza Was jakoś czyjaś wiara w Boga?
nie posłuchali żadnego boga, bo to są jedynie bajki i legendy.
niezaprzeczalnie jednak skorzystali na takich wierzeniach i wprowadzeniu kultu (szczególnie potomkowie Aarona, którzy już zadbali o odpowiednie pole rażenia swojego bożka…).
w końcu religia ta mówi o ich wyjątkowości i nadrzędności nad innymi narodami… .. .
Cała wyjątkowość, o której uczy ich religia polega na tym, że wierzą w Jednego Boga wszystkich stworzeń, w przeciwieństwie do pozostałych ludów ziemi, które wierzą we własne wymysły albo inne stworzenie, absolutnie odmienne od Stwórcy (wróć do mojego wpisu nr1 tutaj). A Prawo to, podobnie jak i język, w którym było napisane, dziś już przestarzałe, poprawione w Koranie, w tamtym czasie było ultranowoczesne. I skorzystali z niego jak sam piszesz niezaprzeczalnie. Z najmniejszych i najmniej znaczących, do … Robi co chwila tu o nich pisze, że rządzą.
Mamy też powtórkę z potomkami Abrahama od strony Ismaela. Tak samo nic nie znacząca mała gromadka w ciągu 100 lat stała się imperium.
opium, a wiesz ile tych przykazań w ogóle jest i ile razy są podane? podpowiem, że wcale nie 10, i są podane nie raz. a ile praw jest oprócz tego? orientujesz się w tym w ogóle? przeczytałaś CALUTKĄ bibcię? czy tylko to, co ksiądz mówi?…
cyt.:”Cała wyjątkowość, o której uczy ich religia polega na tym, że wierzą w Jednego Boga wszystkich stworzeń”
w swojego jednego, najlepszego boga, którego są narodem wybranym. bożka kłamliwego, okrutnego, próżnego i niezbyt wszechmogącego. jeśli ktoś stworzył wszechświat, to na pewno nie on…
widzisz, Masa, jaką religia jest bronią… nawet jak bożek zmyślony… .. .
Po prostu Jednego. Który ich wybrał, to prawda.
„bożka kłamliwego” w żadnym razie
„okrutnego, próżnego i niezbyt wszechmogącego” tym bardziej nie
„jeśli ktoś stworzył wszechświat, to na pewno nie on…” On, właśnie On. Z mądrością jakiej w pełni nie przeniknie nikt ze stworzeń.
cyt.:”Rozumiem Twoje rozgoryczenie, że Bóg z tego, co piszesz nie jest dobrotliwym starcem w chmurach.”
no to nie rozumiesz, bo ja uważam, że żaden bożek z biblii nie istnieje, więc nie mogę być rozgoryczony jego zmyślonym przez starożytnych pastuchów opisem…
cyt.:”Nie lubię gdy adwersarz zamiast koncentrować się na argumentach robi osobiste wycieczki.”
nie robię wycieczek, tylko pytam, czy przeczytałaś biblię. bo jakbyś przeczytała, to byś może miała bardziej dokładny obraz tych „normalnych od przykazań”…
a tak nie wiem, czy spierasz się ze mną z niewiedzy, czy z zaślepienia, jak Masa.
bo szczerze mówiąc trupów, okrucieństwa i obrzydliwości w biblii jest od zatrzęsienia… .. .
cyt.:”“bożka kłamliwego” w żadnym razie”
oj, Masa, Masa… wielokrotnie w biblii bozia kogoś zwodzi, okłamuje i serca faraonów utwardza, by krwawo się to skończyło… mam poszukać?
cyt.:”“okrutnego, próżnego i niezbyt wszechmogącego” tym bardziej nie”
no jak nie, a kto kazał wymordować tysiące mężczyzn, kobiet i dzieci? kto deklarował, że jest bogiem mściwym, który tam do któregoś pokolenia karze? dla zabawy gościowi rodzinę wymordował i jeszcze mu trąd sprzedał? wymieniać dalej?
po co pytał gdzie są i co uczynili Adaś i Ewka? albo ich synalek? nie wiedział? z czego były, przypomnij, te rydwany, co ich jakoś nie mógł ruszyć? albo biednemu Nou nie mógł słowem zbudować arki, tylko musiał się biedak namęczyć? w ogóle musiał topić całą faunę planety? nie mógł pstryknąć? albo napisać tą swoją biblię na jakimś kamieniu?
hmmm, a nie prościej by było stworzyć człowieka mniej ułomnego? w końcu wszechwiedzący wiedział jak to się skończy. celowo to zrobił? czy nie umiał lepiej? czy to jest może najlepiej, najdoskonalej?
aaa, pewnie najdoskonalej właśnie, więc żądanie składania mu ofiar, podziękowań i czołganie się przed nim nie jest próżnością…
cyt.:”On, właśnie On. Z mądrością jakiej w pełni nie przeniknie nikt ze stworzeń.”
nie rób sobie jaj. bożek izraelitów – stwórca wszechświata – miliarda miliardów słońc w miliardach miliardów galaktyk… złakniony smrodu palonego ciała baranków…
poważnie?… .. .
cyt.:”realista raz jeszcze napiszę, że jestem za malutka aby roztrząsać Biblię – jeżeli czujesz się na siłach to powodzenia”
więc przeczytaj biblię zamiast się ze mną ścierać w temacie, w którym nie czujesz się kompetentna. ja o biblii i religiach dyskutuję od szkoły średniej, czyli już kilka dekad, i biblię przeczytałem już nie raz, więc za życzenia dziękuję.
albo mogę poszukać na jutubie czegoś o przykazaniach specjalnie dla ciebie, żebyś nie musiała czytać. chcesz? mam gdzieś zasubowanego niezłego gościa. i poważnie pytam. chcesz posłuchać?… .. .
Głupia nauczycielka. Człowiekowi oświeconemu i inteligentnemu i tolerancyjnemu nie przeszkadza krzyż. A jeżeli nawet trochę przeszkadza, to jest to drobiazg w porównaniu z innymi rzeczami na których zmianę warto by poświecić swoją energię.
Chrześcijaństwo zniszczyło kulturę Europejską a nie ją stworzyło. Zachowanie tej pani jest właśnie spowodowane wpływem chrześcijaństwa na kulturę Europejską. Czyli jednym z podstawowych twierdzeń religii „odżydowskich”. Jest nim twierdzenie, że tylko ja mam rację. Kto ze mną ten z Bogiem, a kto przeciwko mnie ten z szatanem. To myślenie głęboko kształtuje obecne myślenie ludzi. Nawet tych którzy myślą, że nie są chrześcijanami i walczą z krzyżami. Jednak ich sposób myślenia jest ten sam.
Szukaj, szukaj. Żeby się jednak nie okazało, jak z przykładem śmierci, że człowiek umiera, z różnych powodów a Bóg i tak bierze to na Siebie, bo nic bez woli Stwórcy się nie dzieje. No i gdzie tu wolna wola?
@ SławekF „Parzy Was ten kawałek drewna wiszący na ścianie?
Wisi? Niech wisi.” Mnie nie przeszkadza drewniany krzyż , mnie martwi wiszący człowiek na krzyżu aż 2020lat , za długo wisi? Czas go uwolnić, zdjąć człowieka z krzyża. Bóg stał się człowiekiem , już czas by człowiek stał się Bogiem!
oj, Masa, nic nie napiszesz więcej?
jak zwykle ja swoje zdanie poparłem przykładami, a ty najpierw zwyczajnie zaprzeczasz, a potem coś nie na temat piszesz…
i jeszcze mam poszukać i podać kolejne przykłady, a ty jak zwykle spuścisz to w kiblu tak jak powyżej? podałem przykłady niemocy bozi, a ty tak po prostu to zignorowałeś?
opiszę historię jak Abraham z bozią podetknęli żonę Abrahama faraonowi (jako jego siostrę), żeby ją wychędożył, i by potem faraona bozia mógł ukarać, a potem utwardzał jego serce, aby nie wypuścił żydów z Egiptu, żeby móc karać cały Egipt plagami, i by potem się chwalić, że wywiódł swój lud z domu niewoli (po uprzednim okradzeniu Egipcjan), co – jak się okazuje – nigdy nie miało nawet miejsca w historii, a ty odpiszesz na to co? że nieskończona jest mądrość boga i taki mały umysł człowieka nie jest w stanie ogarnąć boskiego planu?
jeśli nic się bez woli stwórcy nie dzieje, to jeszcze gorzej, bo to właśnie znaczy, że kawał z niego nicponia!
lubisz się omamiać i oszukiwać, to się oszukuj, ale mi ciemnoty nie wciskaj… .. .
Dramat!
Tyle lat prania mózgów zrobiło swoje… 🙁
Nauczycielka miała rację zdejmując symbol religijny – państwo mamy świeckie.
Jeśli już mają wisieć symbole religijne to niech wiszą też innych religii.
Dlaczego tylko ten jeden konkretny?
Problemem jest nie to, że go zdjęła tylko to, że ktoś w ogóle ośmielił się powiesić symbol religijny w świeckim miejscu.
Krzyż nie powinien tam w ogóle wisieć!
Swoją drogą to chore, że ludzie modlą się do wizerunku zwłok bestialsko zamęczonego człowieka i koduje im się, że w tym jest jakaś miłość!
Tak samo jak symboliczne spożywanie „ciała Chrystusa” i picie jego „krwi” pod postacią wina.
Ludzie, to jest przerażające.
Czy ktokolwiek z Was pomyślał kiedykolwiek o zjedzeniu człowieka i piciu jego krwi?
Popatrzcie trzeźwo na rytuały w kościołach.
Wsłuchajcie się dokładnie w słowa modlitw – indoktrynacja i pranie mózgu w czystej formie.
Otwórzcie oczy!
Mamy XXI wiek!
cyt.:”realista widzisz tylko, co “złe”, przykra sprawa.”
no przykra, ale nie moją winą jest zawartość biblii, tory, czy innych rzekomo świętych ksiąg.
widzę złe rzeczy, bo przeczytałem to, co jest w nich napisane, i tobie też radzę zanim wdasz się w kolejną bezprzedmiotową dyskusję pisząc absurdy w stylu „aby lepiej zrozumieć istotę rzeczy zamiast słowa “Bóg”, wstawić “natura””. NIE… .. .
Max, a najlepsze jest, że MODLĄ SIĘ DO OBRAZÓW I FIGUREK, podczas gdy w pierwszym przykazaniu mają: „Nie będziesz czynił żadnej rzeźby ani żadnego obrazu tego, co jest na niebie wysoko, ani tego, co jest na ziemi nisko, ani tego, co jest w wodach pod ziemią! Nie będziesz oddawał im pokłonu i nie będziesz im służył” (Wyj 20,4-5).
jak to tłumaczą? że oczywiście NIE MODLĄ SIĘ DO NICH, tylko do boga, a sam bóg też kazał robić jakieś figurki. oni nie oddają im pokłonu i im nie służą, tylko JE CZCZĄ, więc wszystko jest OK :DDD… .. .
opium, ale po co ty się jednocześnie ze mną spierasz i przyznajesz, że nie masz wiedzy w temacie?…
ja się już z księżmi i dziesiątkami innych ludzi nagadałem, po prostu ci odpisuję co myślę o biblii, którą przeczytałem, i tobie radzę też przeczytać… .. .
To akurat przykazanie drugie.
Pierwsze zabrania czczenia boską czcią czegokolwiek poza Nim. Zakaz politeizmu.
Masa, w biblii jest tak:
„Wtedy mówił Bóg wszystkie te słowa: 2 «Ja jestem Pan, twój Bóg, który cię wywiódł z ziemi egipskiej, z domu niewoli. 3 Nie będziesz miał cudzych bogów obok Mnie! 4 Nie będziesz czynił żadnej rzeźby ani żadnego obrazu tego, co jest na niebie wysoko, ani tego, co jest na ziemi nisko, ani tego, co jest w wodach pod ziemią! 5 Nie będziesz oddawał im pokłonu i nie będziesz im służył, ponieważ Ja Pan, twój Bóg, jestem Bogiem zazdrosnym, który karze występek ojców na synach do trzeciego i czwartego pokolenia względem tych, którzy Mnie nienawidzą. 6 Okazuję zaś łaskę aż do tysiącznego pokolenia tym, którzy Mnie miłują i przestrzegają moich przykazań. 7 Nie będziesz wzywał imienia Pana, Boga twego, do czczych rzeczy”
a przykazań uczy się takich:
1. Nie będziesz miał bogów cudzych przede mną.
2. Nie będziesz brał imienia Pana, Boga swego, nadaremnie.
3. Pamiętaj, abyś dzień święty święcił.
itd.
więc chyba jednak pierwsze.
i to wszystko co masz do powiedzenia? :DDD… .. .
1. Nie będziesz miał bogów cudzych.
2. Nie będziesz czcił ich podobizn.
3. Nie będziesz brał Imienia na daremne.
4. Przestrzegaj szabasu
5. Czcij ojca i matkę
6. Nie zabijaj
7. Nie cudzołóż
8. Nie kradnij
9. Nie świadkuj kłamliwie.
10. Nie pożądaj.
czyli jednak drugie
nie, ale to jest BEZ ZNACZENIA… .. .
Daje pogląd głębi twego poznania i określa wartość wniosków jakie wynosisz.
cyt.:”Daje pogląd głębi twego poznania i określa wartość wniosków jakie wynosisz.”
nie, to pokazuje jak łatwo jest się nie zrozumieć lub mieć różne opinie.
przykazania w torze nie są zdaje się ponumerowane, prawda? są podzielone później, a ja podaję podział obecnie uznawany, co już samo w sobie pokazuje z resztą majstrowanie przy słowie bozi, prawda?
moim zdaniem zacytowana przeze mnie całość, czyli wersy 3-6 są jednym przykazaniem, czyli „zabrania czczenia boską czcią czegokolwiek poza Nim. Zakaz politeizmu”, i tak samo obecnie się naucza, a do Maxa pisałem o modlących się obecnie i o ich przykazaniach.
zboczyłeś z tematu, jak zwykle z resztą… .. .
droga opium, powtórzę – nie robię żadnych wycieczek osobistych, tylko sugeruję, abyś poznała najpierw to, o czym próbujesz dyskutować. nic poza tym, nic do ciebie nie mam, prócz sympatii…
PS. i masz rację, założenia może i dobre, ale fatalne podstawy i niewłaściwy wybór kijów i marchewek… no i katastrofalny rozwój tej religii… .. .
„wersy 3-6 są jednym przykazaniem, czyli “zabrania czczenia boską czcią czegokolwiek poza Nim. Zakaz politeizmu”
No i dobrze, możesz sobie tak to rozumieć. Jednak, w tak skonstruowanym przykazaniu tkwi coś znacznie głębszego. Zabrania się tam rozdzielać Żródło wszystkiego, jak i kojażyć go z czymkolwiek stworzonym. I rozdzielenie to jest obecne i wyraźne.
https://pl.wikipedia.org/wiki/Dekalog
Choć dopiero brzytwa Koranu robi swoje w interpretacji Dekalogu.
Ci, co przykazanie usunęli poprzez złaczenie go z pierwszym i magicznie rozdwoili 10-te, to głównie katolicy, u których w nauczaniu 2 przykazania w ogóle nie ma. Tylko tak można przeciez pogodzić powszechne bałwochwalstwo, plus jeszcze brak nauczania Dekalogu w pełnym brzmieniu.
I właśnie odrębność Stwórcy od stworzenia (wyrażająca się w sposób oczywistwy w rozdzieleniu tych przykazań) sprawia, że nieadekwatność opisów Stwórcy czyni wszystkie twoje zarzuty wobec Jedynego bezsensownymi, i jest kluczem naszej tu dyskusji oraz osią sporu.
jakiego dobrotliwego starca?! :DDD
ja uważam, że biblijny bóg to lokalny wymysł pomniejszego plemienia starożytnych pastuchów. ich „lepszy od innych” opiekun. to samo co w mitach greckich czy egipskich, tylko bardziej dziki.
każesz mi popatrzeć na pozytywy, a ja pytam NA JAKIE?! o czym mówisz KONKRETNIE?!
bóg z tory to nie jest żadna postać dualna! to zazdrosny i mściwy pan (sam tak siebie określa!), który co chwilę kogoś wytraca, każe mordować, zsyła plagi i potopy!
jak można spojrzeć na pozytywy bóstwa, które wymordowało wszystkie pierworodne dzieci ludzkie i zwierzęce tylko po to, by pokazać jakim to jest potężnym czarodziejem, a do czego samo doprowadziło umyślne utwardzając serce faraona?? o potopie, który wymordował praktycznie wszystkich nawet nie wspominając…
i weź się nie wygłupiaj z tym „panem”… .. .
cyt.:”nieadekwatność opisów Stwórcy czyni wszystkie twoje zarzuty wobec Jedynego bezsensownymi jest kluczem naszej tu dyskusji i osią sporu.”
co to znaczy „nieadekwatność opisów stwórcy”??? 😀
ja opieram się tylko na tym, co w bibce bozia sama mówi, robi, rozkazuje, i jak traktuje swój i inne ludy.
przykład:
„32 Gdy Izraelici przebywali na pustyni, spotkali człowieka zbierającego drwa w dzień szabatu1. 33 Wtedy przyprowadzili go ci, którzy go spotkali przy zbieraniu drew, do Mojżesza, Aarona i całego zgromadzenia. 34 Zatrzymali go pod strażą, bo jeszcze nie zapadło postanowienie, co z nim należy uczynić. 35 Pan zaś rzekł do Mojżesza: «Człowiek ten musi umrzeć – cała społeczność ma go poza obozem ukamienować». 36 Wyprowadziło go więc całe zgromadzenie poza obóz i ukamienowało według rozkazu, jaki wydał Pan Mojżeszowi.”
uważasz, że coś tu jest nieadekwatne?… .. .
A co tutaj zrozumieć? Mają przed oczami Stwórcę wszystkiego (w tamtym okresie Obecność była zaznaczana słupem ognistym w nocy i słupem chmur w dzień). Dostają prosty nakaz, nie robić nic w jeden dzień w tygodniu oprócz czci tego, kogo widzą, i Kto ma nieograniczoną moc (również ich zniszczyć) i idziej jeden osioł i naraża życie ich wszystkich, bo chce nazbierać gałązek.
To się Realisto nazywa wychowywanie krnąbrnych dzikusów.
Śmierć to nie koniec.
Realista podam ci lepszy przyklad ” bog rzekl do Mojzesza, by by wojownicy chyba Jozuego wymordowali w jeden dzien kazdego kto wyjdzie z namiotu, obojetnie czy to bedzie brat,ojciec,matka dziecko, czy ktos obcy, i tak wymordowali okolo 8 tys ludzi”, to jest przyklad jaki ten „bog” jest sprawiedliwy, dobry, milujacy, itp, itp,. To jest DEMON.
Pani opium, przecież ja piszę o starym testamencie! :DDD
kto i kiedy napisał stary testament? co ma z tym wspólnego historia Polski??? :DDD… .. .
„to jest przyklad jaki ten “bog” jest sprawiedliwy, dobry, milujacy,”
Bo jest. Ci ludzie, o ile dobrze pamiętam, składali bożkom z drewna i kamienia własne dzieci w ofierze i uczyli tego innych ludzi. Robili to od czasów Abrahama i wcześniej. Miarka się przebrała.
Opium 77 W kazaniu na gorze Jezus powiedzial do apostolow by nie szli na polnoc nauczac o bogu, poniewaz ludzie na polnocy znaja prawdziwego boga, a w rozmowie z faryzeuszami w swiatyni powiedzial dokladnie ze zydzi nie znaja boga , jego ojca.
Masa, ty zawsze znajdziesz jakieś zaj..ste usprawiedliwienie… wychowanie dzikusów…
a jak nazwiesz to?
„Według rozkazu, jaki otrzymał Mojżesz od Pana, wyruszyli przeciw Madianitom i pozabijali wszystkich mężczyzn. 8 Zabili również królów madianickich. Oprócz tych, którzy zginęli [w walce]: Ewi, Rekem, Sur, Chur i Reba – razem pięciu królów madianickich. Mieczem zabili również Balaama3, syna Beora. 9 Następnie uprowadzili w niewolę kobiety i dzieci madianickie oraz zagarnęli jako łup wszystko ich bydło, stada i cały majątek. 10 Spalili wszystkie miasta, które tamci zamieszkiwali, i wszystkie obozowiska namiotów.”
i dalej
„Zabijecie więc spośród dzieci wszystkich chłopców, a spośród kobiet te, które już obcowały z mężczyzną. 18 Jedynie wszystkie dziewczęta, które jeszcze nie obcowały z mężczyzną, zostawicie dla siebie przy życiu”
to dopiero wychowywanie dzikusów!!!… .. .
Massa ten twoj bog kazal najpierw zlozyc w ofierze dla siebie pierworodnego syna Abrachama, przeciez sam dal taki przyklad.
Śledząc dyskusję świetnie widać do czego prowadzą religie.
Proponuję się cofnąć do podstaw czyli jak powstały pierwsze wierzenia.
Otóż powstały z powodu naturalnej dla ludzi próby zrozumienia i oswojenia zjawisk zachodzących w przyrodzie i stąd bogowie ognia, piorunów czy urodzaju.
Na obecnym etapie rozwoju nauki wiara w jakichś wyimaginowanych bogów nie ma po prostu sensu.
Jesteśmy tu i teraz.
Poznajemy coraz to nowe funkcje naszego mózgu i jesteśmy w stanie coraz bardziej wpływać na jego biochemię czyli to co widzimy, zapamiętujemy czy czujemy.
To jest nauka (przyczyna-skutek) a nie jakieś bzdety o królestwie niebieskim.
Swoją drogą dlaczego królestwo niebieskie a nie niebieska demokracja bezpośrednia? 😉
Nazwę to wykonaniem wyroku. Sprawiedliwego i ostatecznego. Stwórca decyduje, życie daje i odbiera. A dzikusy mają być poddane Bogu i Jego Prawu, bo inaczej do Ostateczności nie wejdą. To życie bowiem jest grą na punkty. Wygraną zaś życie wieczne. Przegraną nieistnienie.
no właśnie ja o tej sprawiedliwości…
szukanie takich właśnie wytrychów licząc na nagrodę wiele mówi o zaślepionej psychice takich jak ty wiernych…
czy to wycieczka osobista? no nie wiem… jesteś jednym z wielu milionów – to raczej zjawisko… więc to raczej wycieczka krajoznawcza ;P… .. .
@Masa
Jakie życie wieczne?
Może jeszcze po śmierci? 😀
Każdy normalnie myślący człowiek przyzna, że to przecież niemożliwe.
Podaj choć jeden przykład osoby żyjącej wiecznie.
Lenin się nie liczy… 😉
Ja na wycieczki chadzam inaczej.
Nie mam zamiaru kwestionować wyroki Boga. Za krótki jestem w każdym z wymiarów. Jeśli tak zdecydował, i w dodatku osobiście nakazał. Milczę i wykonuje. W tym mądrość sie wyraża ze na przeciw Nieskończoności skończoność może tylko poddać się. Lub w niwecz przemienić.
cyt.:” Jeśli tak zdecydował, i w dodatku osobiście nakazał. Milczę i wykonuje. W tym mądrość sie wyraża”
najpierw trzeba sobie (wbrew pisemkom) wkręcić, że w ogóle on to on (ten bożek zazdrosny to wszechwiedzący stwórca wszechrzeczy), a potem to już z górki – wystarczy, w nadzeji na raj, pleść bujdy nieskończone, w obronie przegranej na wstępie sprawy, usprawiedliwiając nieusprawiedliwialne.
milczysz i wykonujesz – dokładnie tego się od owiec wymaga.
to nie mądrość, to naiwność i uleganie ułudzie.
rzeź pierworodnych to wszak tylko… sprawiedliwość… milczysz i wykonujesz…
obrzydliwa pseudomoralność…
cyt.:”realista i proszę sobie żyć w takim przekonaniu”
w jakim przekonaniu? nie wiem co chciałaś przez to powiedzieć, jacy „Ci na górze”? co to znaczy traktować mało indywidualnie? nie rozumiem.
coś nie bardzo odpowiadasz na konkretne, skierowane do ciebie pytania. musisz jednakże zdać sobie sprawę, że piszesz o swoim wyobrażeniu tej religii na podstawie wyrywków, przetworzonych przez wieki, a nie o religii zapisanej w bibce. a ja o tym piszę właśnie. i oczywiście zostanę przy swoim przekonaniu, bo wynika ono w prostej linii z analizy tekstu, czego i tobie życzę… .. .
Rzeczywiście bez Jego jawnej Obecności jak za czasów Proroków, wiara i poddanie się Jemu to proces bardzo trudny. Czasochłonny. Nawet czasem bolesny.
Jednak jak nie stanąłbym przeciw wzburzonej fali tsunami albo potoku ławy, tak nie sprzeciwie się Stwórcy gwiaz i Wszechświata.
A poddanie dziś to przestrzeganie praw Księgi. Bez nadzwyczajnych proroczych rozkazów jak za Mojżesza. Aż do czasu oczywiście. Bo jeszcze czekamy na drugie przyjście Jezusa. (PzNw)
cyt.:” tak nie sprzeciwie się Stwórcy gwiaz i Wszechświata.”
tyle, że bożek z biblii, to nie Stwórca Gwiazd i Wszechświata, tylko bożek plemienia izraelitów, który najbardziej lubi mordować, wytracać, karać, i wąchać palone mięsko.
oj Masa, Masa… dałeś się zwieść… .. .
Życie daje i odbiera. Każde, w tym i twoje. Kiedy umrzesz, On to sprawi. Stwórca wszystkiego.
uhm…
ale nie on, to pewne… .. .
no bardzo merytorycznie… popisałeś się… .. .
a co mam widzieć jak czytam coś takiego?
po prostu nie udaję, że to co innego, nie tłumaczę tego w pokrętny sposób, tylko widzę te niemowlęta, co je mieczem szlachtują, bo się urodziły w innym plemieniu niż izraelici… i te dziewczynki, co je sobie wzięli ci „bohaterowie”, którzy najpierw ich matki zmasakrowali…
i jeszcze to bóg im kazał! BÓG! WSZECHMOCNY I WSZECHWIEDZĄCY! KWINTESENCJA MIŁOŚCI I SPRAWIEDLIWOŚCI!
mówię ci – PRZECZYTAJ STARY TESTAMENT, a potem wróć i powiedz mi co TY WIDZISZ… .. .
Człowiekowi pojąć to ciężko. Perspektywa krótka i słaba.
Punkt widzenia Stwórcy, Władcy Czasu obejmujący zarówno wiedzę o tym co działo się w tych ludach przez pokolenia wstecz, oraz o tym jak prezentuje się linia czasu przyszłości w wersji bez ingerencji Boga rękami Izraelitów oraz po niej, tylko taka Wiedza pozwala na decyzję o utworzeniu jednego królestwa i zniszczeniu innego. Różnica pomiędzy tym, jak tego dokona, czy to rękami innych ludzi, czy przy pomocy sił przyrody jest dla Niego bez większego znaczenia. Dziś daje życie lub je odbiera mniej więcej co sekundę w tej chwili. I tylko ludziom, a są jeszcze inne istoty i inne planety, możliwe że zasiedlone. Przeolbrzymi strumień świadomości.
Jednak dla nas znaczenie jest o tyle wielkie, że otwarcie prowadząc ludzi dał świadectwo o Swym istnieniu, wprowadził Prawo budujące potężne cywilizacje i wskazał, jak wygrać w tej grze.
A jak ktoś grać nie chce, bo może, wolę ma wolną, wtedy pozostaje swoistym botem. A potem i tak umrze. Jak wszyscy. Z tym że bez szansy na odrodzenie na innym wyższym levelu. Jego sprawa. Twoja sprawa Realista. .. …
cyt.:”otwarcie prowadząc ludzi dał świadectwo o Swym istnieniu,”
dał świadectwo tylko temu, że nie jest prawdziwym bogiem, tylko małostkowym, okrutnym, zazdrosnym i mściwym bożkiem. i prowadził ich 400 kilometrów przez 40 lat… mistrzostwo.
spoko, jasne, że moja sprawa. a jak ty się czujesz dobrze z takim „przewodnikiem”, to gratuluję takiej pokręconej moralności. szkoda, że nigdy nie zdasz sobie sprawy jak bardzo dałeś się zwieść za obietnice życia wiecznego, bo będziesz MARTWY… twoja sprawa…
PS. choć największą ironią by było, jakby tacy jak ty zostali ukarani za naiwne podążanie za fałszywym obrazem biblijnego bożka, bo prawdziwy Bóg nie demonstrowałby swej zazdrości, tylko rozliczał za wypracowanie własnej moralności nieopisanej w waszych świętych pisemkach, poszukiwanie dobra, a sprzeciwianie się okrucieństwu, takiemu na przykład jak opisane w biblii :DDD… .. .
no tak, to ja mam mordercze zapędy, dlatego to całe mordowanie niewinnych dzieci i kobiet tak mi się nie podoba…
„Kulę” widziałem. tam ludzie ulegali swoim własnych strachom. co to ma wspólnego z tematem bożka z biblii?
widzę, że i ty i Masa nie macie nic sensownego w temacie do powiedzenia. mi jest przykro właśnie z tego powodu. tobie nie musi być przykro, że ja żyję „w świecie z “mściwym, okrutnym” Bogiem”, bo to nie ja w niego wierzę… .. .
jaki mój bóg?
i nie pisz do mnie „pan”, proszę… .. .
„małostkowym, okrutnym, zazdrosnym i mściwym bożkiem. i prowadził ich 400 kilometrów przez 40 lat…”
Bez przesady. Jest mistrzem ludzkiej psychiki. Zna naszą durnotę bo Sam nas stworzył. Bez konsekwentnej i stanowczej postawy wobec ludzi żadna władza ludzka się nie utrzyma. Tym bardziej władza Boga, którego nikt nie może zobaczyć. Nauka posłuszeństwa wobec Jedynego jest bardzo trudna. Ale to tworzenie cywilizacji. Musi trwać. 40 lat Żydów, 20 kilka lat muzułmanów. Da się w ciągu pokolenia. Wielki wyczyn
Odniosłem wrażenie Realista, ze chcesz mnie nawrócić.
Pisałem już kilka razy. Bóg zabije nas wszystkich. Nie mam z tym problemu.
Jesli zdecyduje zabić wszystkich ludzi chorobą, widać zasłużyliśmy na to. Nie mam z tym problemu. Na to miejsce zbuduje coś lepszego.
cyt.:”Pisałem już kilka razy. Bóg zabije nas wszystkich. Nie mam z tym problemu.”
ja też nie mam problemu z tym, że wszyscy umrzemy. mam problem z tym, że LUDZIE ZABIJAJĄ LUDZI, i jeszcze niby KAŻE IM TO BÓG! taki przykład płynie z bibci! a twoi go kontynuują! NO NIE?!
ciekawe czy nie miałbyś problemu, jakby wpadli do ciebie ci sami izraelici, wyrżnęli ci dzieci, zgwałcili i zabili ci żonę, a młodą córkę zabrali jako seksualną niewolnicę. a zrobiliby to tobie, bo nie jesteś izraelitą…
cyt.:”Odniosłem wrażenie Realista, ze chcesz mnie nawrócić.”
mam to w nosie w co wierzysz, jedynie to komentuję. nie obchodzi mnie to, co ci się wydaje że osiągniesz po śmierci, bo osiągniesz dokładnie tyle samo co ja… a ja przynajmniej nie usprawiedliwiam niegodziwości, które wyczyniał ten mściwy bożek i jego przydupasy… nie mógłbym na siebie w lustrze spojrzeć, gdybym wielbił i nazywał takiego wszechwiedzącą miłością i inne tego typu bzdety.
a ten twój bozia, Masa, to już w ogóle miszczunio kłamstwa. jak to określił Maho – „ojciec kłamstwa”? i jak sam się jeszcze chwali, jest „najlepszy spośród knujących podstępy”. prawda li to?… .. .
Masa jest islamistą, jakbyś jeszcze nie zauważyła. z nim pogadaj o zagrożeniu islamem…
mnie na przykład nie zależy na rozbijaniu chrześcijaństwa, ono mnie w ogóle nie obchodzi, tak jak klub miłośników gwiezdnych wojen. przynajmniej dopóki się owce trzymają z dala ode mnie.
mnie interesuje rozbieżność pomiędzy płytkimi i fałszywymi opiniami, a treścią biblii, rzekomego słowa samego boga…
wiesz komu zależy na rozbiciu chrześcijaństwa? tym samym, co w ogóle wymyślili całą tą hecę z bozią… tym, których „mistrzostwo ludzkiej psychiki” według ciebie „stawia go [ich] wyżej”.
niestety widzę, że na argumenty tu nie porozmawiamy… niektórzy nie wiedzą, a niektórzy stosują takkiję, a jeszcze inni… no nie ważne.
tak czy siak taka rozmowa nie ma sensu. niestety ja nie potrafię zignorować rzezi niewinnych dzieci, usprawiedliwić niewolnictwa czy pozbyć się wrażenia, że chorobliwy z bozi atencjusz, narcyz i despota… to, że wam to pasuje, jest dla mnie jedynie po prostu słabe… .. .
Realista, tobie widzę całkiem już odpala.
Jeśli omawiamy Boga Izraela z punktu widzenia Izraela, to mamy małe plemię niewolników, wyrwanych mocą Stwórcy z niewoli u Faraona, największego ateisty tamtych czasów. Co Izraelici widzieli? Poszedł Mojżesz z Aronem do Króla Ziemi i dali mu ultimatum. Albo nas uwolnisz albo Bóg Cię poniży. Faraon się postawił, i stracił wszystko włącznie z życiem. Egipt od tamtego czasu nigdy nie wrócił do swej świetności.
Idą dalej, na ich drodze morze. Bóg na ich oczach rozdziela to morze, tak że mogą przejść po jego dnie. A potem dzieją się inne równie wielkie cuda. Widać nie przelewki. Istota podająca się za Najwyższą z możliwych sił udowadnia, że na Ziemi nie ma na Niego mocnych. I ta Istota nakazuje wyrwanemu ludowi iść i walczyć z ludami występnych do granic pojmowania i zabijać ich bez litości (oszczędzając jedynie tych, z których da się jeszcze moralności nauczyć). Innych ludów, które ocenia jako dobre, nakazuje nie atakować, przejść pokojowo, lub ominąć. Widać wie co robi. Ostatecznie doprowadza ich do celu, ale w taki sposób, że przez 40 lat wytraca bezlitośnie całe zepsute pokolenie samego Izraela, pozostawiając nowe, wyćwiczone w Prawie i posłuszeństwie Najwyższemu. Młode i silne. Gotowe zbudować jeden sprawiedliwy kraj pośród dzikusów. Sam bym tego lepiej nie zrobił. Ty pewnie byś zrobił. Sam bym z nimi walczył. Ty byś pewnie zdezerterował.
Gdybym był dzikusem od pokoleń mordującym własne dzieci w celu ubłagania jakiegoś posągu w sadzie, i zostałbym potraktowany mieczem Izraela, zapewne nie spodobałoby mi się to. Ale patrząc szerzej z wygodnego fotela, sam skazałbym się takiego na zabicie, jeśli miałbym dalej takie zepsucie na ziemi szerzyć.
Jeśli natomiast nie wierzysz w całą tą historię, to zostaw te rozważania, bo widać perspektywy Izraelitów przyjąć nie chcesz i pojęcia nie masz co piszesz. Dla ciebie będzie to niepojęte i niech tak zostanie
Wot bot.
Opium, nie jestem islamistą tylko muzułmaninem. Takiji nie uprawiam.
Nic, tylko tyle.
A ja wiary.
cyt.:” Albo nas uwolnisz albo Bóg Cię poniży. Faraon się postawił”
tak, postawił się. a dlaczego? co na o tym pisze święta rzekomo bibka?:
„Pan rzekł do Mojżesza: «Gdy będziesz zbliżał się do Egiptu, pamiętaj o władzy czynienia wszelkich cudów, jaką ci dałem do ręki, i okaż ją przed faraonem. Ja zaś uczynię upartym jego serce, że nie zechce zezwolić na wyjście ludu. (Wj 4,21)”
sam bozia sprawił, że faraon się nie zgodził, żeby się popisywać swoimi plagami, a na koniec wyrżnąć wszystkich pierworodnych wśród ludzi i zwierząt… no i ukraść… przepraszam – pożyczyć złoto, srebro i kosztowności i zwiać…
dobry argument… lol.
a najlepsze jest to, że żadnej ucieczki żadnych żydowskich niewolników z Egiptu nie było. 😀 po pustyni też nie chodzili. to tylko bajki.
dla mnie pytanie tylko – kto był tak chory, żeby takie bajki zmyślać? i co trzeba mieć w bani, aby takie bajki potem usprawiedliwiać i jeszcze pochwalać, wielbić takiego…
pfff…
cyt.:”bo widać perspektywy Izraelitów przyjąć nie chcesz i pojęcia nie masz co piszesz.”
naprawdę… czniam izraelitów, skoro rzekomo mowa o STWÓRCY WSZECHŚWIATA. no serio, żeby zrozumieć słowo samego boga doskonałego należy przyjąć perspektywę jakiegoś plemienia pastuchów? i wtedy można już mordować dzieci?
cyt.:”Takiji nie uprawiam.”
no, bardzo przekonywujące. takijja na tym polega, że możesz bezkarnie kłamać w obronie i na korzyść islamu. 😀
ale tam, czepiam się… ty na pewno jesteś kryształowy… .. .
cyt.:”od czasu do czasu idzie ustrzelić takiego Pana racjonalistę”
ustrzelić? :DDD
jak na razie nawet nie załadowałaś :DDD… .. .
cyt.:”Gotowe zbudować jeden sprawiedliwy kraj pośród dzikusów”
ta, wyżynając wszystkich mężczyzn, kobiety i dzieci, plądrując ich dobytek i biorąc sobie niewolnice seksualne spośród dziewczynek…
to ja chromolę taką sprawiedliwość. no serio, tobie to dopiero odpala… .. .
PS. w ogóle wszystko co tu piszesz mi wygląda na takijję. no już takie bzdury piszesz, że szok… przecież wystarczy przeczytać te teksty, o których rozmawiamy, i od razu widać, że nie piszesz całej prawdy, a czasami po prostu prawdy… .. .
cyt.:”Przeszkadza Panu, że ktoś sobie wierzy w tego jak Pan to przedstawił”
nie, przeszkadza mi, że się kłamie o postaci boga w rzekomo bożej księdze tworząc dookoła tego kult, który potem rości sobie prawo do mówienia o moralności.
to jak pytać Fritzla o porady wychowawcze.
cyt.:”Obwinia go Pan za całe zło. Przykre.”
ty nie możesz zrozumieć, że ja żadnego „go” o nic nie obwiniam, bo to postać FIKCYJNA z BAJEK STAROŻYTNYCH PASTUCHÓW?
mnie denerwują ci, co naciągają i usprawiedliwiają te obrzydlistwa na dodatek twierdząc, że to kwintesencja miłości, wszechwiedzy i wszechmocy, denerwuje taka kłamliwość połączona z przekonaniem o ich własnej wyższości z tego powodu… i jeszcze niosą tę ewangelię innym na ich zgubę…
cyt.:”Pewnie przeoczył Pan, ze komuna padła dzięki między innymi jego ideologi.”
mam inne zdanie.
cyt.:”Ideologia obojętnie jaka jest zagrożeniem, nieprawdaż ?”
pewnie nie, ale w większości takie są niestety wnioski… .. .
po co ty piszesz do mnie na „Pan”? to jakiś zabieg? przecież w komentarzach nikt nie pisze sobie na pan… to demonstracja tego, jak obco mnie traktujesz czy co? że jestem jakimś starcem? nie ogarniam… .. .
i co jeszcze? znowu to ja mam uzasadniać?
a wy nawet na pytania nie musicie odpowiadać, ani się ustosunkowywać do tego, co ja piszę?
jak pisałem – wierzący ROSZCZĄ SOBIE PRAWO do mówienia o moralności. jednocześnie często odmawiają moralności niewierzącym, albo wierzącym w co innego.
a nie mają prawa odmawiać innym, bo sami usprawiedliwiają … wielbią … itd. pisałem już 100 razy.
„to jak pytać Fritzla o porady wychowawcze.”
i tyle. może sama mi napisz, kto według Pani ma prawo mówić o moralności? oczywiście też proszę o racjonalne uzasadnienie… .. .
ja też nikomu nie odmawiam prawa.
przeszkadza mi jednak ich hipokryzja.
przy okazji – znowu nie odpowiedziałaś… .. .
a nie chce mi się przeszukiwać komentarzy i domyślać się o co ci chodzi.
tak ciężko pisać prosto? potrzebne jakieś kalambury? bez jaj już… .. .
no, nie zatrzymuję.
nie przeszkadza mi, że piszesz do mnie „Pan”, ale jest to dziwne i się zastanawiam jakie masz motywy, bo zgaduję, że masz… ale jak zwykle nie odpowiesz. dziwna jesteś.
a to, że mi hipokryzja przeszkadza, to myślę, że chyba dobrze…
cyt.:”Często punkt widzenia od siedzenia”
dokładnie. dlatego tak ważne jest wspólne wypracowanie zasad, aby nie krzywdzić innych. w bibce, zdaje się, krzywdzenie innych nie stanowi problemu… „sedno” siedzi w jednym miejscu… .. .
A dlaczego Bóg utwardził faraonowi serce, bo ten uprawiał ateizm, siebie czyniąc Bogiem. Złamał zatem 1 i 2 przykazanie, którego nie znał. Zatem do utwardzenia i pychy dojść musiało. Bo tak jak prawa fizyki, prawo dekalogu powoduje konsekwencje na duszy, czy je znasz czy nie znasz. Dlatego niezbędnym było prawa objawienie.
Czy po pustyni chodzili czy nie chodzili, tego nie wiesz. Podobnie jak nie wiesz, czym jest Takija, i bzdury piszesz.
Powtórzę zatem, bo widzę wściekłość na Boga (lub na mnie) rozum ci odbiera (serce utwardza). Albo przyjmiemy że opowieść Izraela jest prawdziwa, a zatem cała historia o Potężnym Bóstwie objawiającym się z mocą i wiedzą też jest prawdziwa, i ludobójstwo w bezlitosnym sądzie nad NIEKTÓRYMI plemionami mijanymi przez Izraela było usprawiedliwione na zasadach, że to Stwórca Wszechświata decyduje o sprawiedliwości, tak jak decyduje o prawach fizyki.
Albo zakładamy (jak robisz to ty) że cała historia jest fikcją. A wtedy nie ma o czym gadać. Nie ma sprawiedliwości, Izrael dokonał ludobójstwa. A właściwie nie dokonał niczego, bo to fikcja i nie ma o czym pisać.
Mieć żydów za bogów, (tu można się zaśmiać szyderczo).
Masa, nawet wiara nie upoważna do kłamstwa. Król Egiptu (jako przywódca państwa) nie mógł być ateistą, to z Egiptu żydzi skopiowali między innymi dekalog.
I to na terenie okolic Jerozolimy znaleziono ofiary ludzkie wmurowane w fundamenty, ofiary z dzieci dawano Molochowi, bogowi Fenicjan (przodków żydów), tak że się może opamiętaj we wciskaniu kłamstw, bo nie jesteś na ambonie.
Robi Faraon sam siebie uczynił bogiem nad innymi, zatem będąc politeistą i bałwochwalcą sam siebie wyniósł ponad wszystkich. Był zatem ateistą. Co udowodnił ostatecznie w obliczu plag zapowiedzianych z wyprzedzeniem przez wysłanników Najwyższego.
Nie wątpię wcale ze prawa Dekalogu od punktu z miłością do rodziców były w Egipcie i nie tylko powszechnie znane. Niestety pierwsze 4 nie były i panował tam politeizm i bałwochwalstwo. Zatem nie dekalog ale sexalog skopiować mogli. Co tylko potwierdza słuszność Sądu Boga karzącego pychę ludzi wynoszących się ponad Stwórcę.
Fenicjanie Wedle źródeł to najpierw lud zupełnie nieznany, potem skolonizowany przez semitow.
Maximow, nie widzę miejsca gdzie się niby oszukuje. Albo innych. Pisze zgodnie z tym co wiem oraz z tym w co wierze zupełnie otwarcie. Posadzanie mnie o Takiję uważam za niesprawiedliwe i kłamliwe.
Krzyż zdjęty ze ściany i jaka dłuuuga dyskusja. To o czymś świadczy.
cyt.:”bo widzę wściekłość na Boga (lub na mnie) rozum ci odbiera (serce utwardza).”
mój rozum działa bardzo dobrze, a wściekły być na waszego bożka nie mogę, bo on nie istnieje. można być wściekłym na świętego Mikołaja?
cyt.:”Albo przyjmiemy że opowieść Izraela jest prawdziwa, (…) Albo zakładamy (jak robisz to ty) że cała historia jest fikcją.”
ja nie zakładam, to mówią źródła historyczne.
cyt.:”A właściwie nie dokonał niczego, bo to fikcja i nie ma o czym pisać.”
oczywiście, NIE DOKONAŁ NICZEGO. ale ja NIE O TYM PISZĘ!
ja piszę o tym, że BOŻEK IZRAELITÓW, a co za tym idzie i twój, TO NIE WSZECHMOGĄCY STWÓRCA WSZECHŚWIATA, tylko LOKALNY BOŻEK z BAJEK starożytnych pastuchów, okrutny i prymitywny, a czego wyrazem jest treść tych bajek, będąca odzwierciedleniem prymitywnych umysłów i wiedzy tamtych czasów.
I TYLE!
cyt.:”tak jak decyduje o prawach fizyki.”
RZEKOMO…
cyt.:”bo ten uprawiał ateizm, siebie czyniąc Bogiem. Złamał zatem 1 i 2 przykazanie, którego nie znał. (…) prawo dekalogu powoduje konsekwencje na duszy, czy je znasz czy nie znasz.”
wiesz… podobno wiara to dar od boga. więc nie dość, że faraon nie mógł znać i wielbić bożka żydów, bo ten dopiero raczkował, nie mógł znać dekalogu, bo ten dopiero został zesłany PO WYJŚCIU Z EGIPTU, to jeszcze utwardził jego serce, ŻEBY NIE WYPUŚCIŁ ŻYDÓW, żeby sobie bozia mogła POMORDOWAĆ PIERWORODNYCH!
Masa, ja widzę, że to tobie rozum rozmiękcza to twoje pożądanie raju, a nie mi serce utwardza rzekoma wściekłość na boga… :DDD
cyt.:”Podobnie jak nie wiesz, czym jest Takija, i bzdury piszesz.”
a no to wyjaśnij nam czym jest takijja, i dlaczego jej niby nie uprawiasz…
cyt.:”nie spodobało mi się jedynie umniejszanie mojej wiedzy”
ja ci nie umniejszam wiedzy, tylko rozmawiamy o treści, której nie znasz, więc sugeruję, żebyś poznała zanim się wdasz w dyskusję. to chyba najnormalniejsza rzecz w dyskusji, prawda?
przeczytałaś już choć troszkę? jeśli nie, to nie ja twoją wiedzę umniejszam, tylko ty sama…
cyt.:”Bywam analna rozkładając na czynniki czyjeś myślenie jak w przypadku racjonalisty ot i tyle.”
ale ty nie „rozkładasz mojego myślenia”, tylko sugerujesz jakieś lęki, jak w „Kuli”. ta, kulą w płot, Pani opium…
i moja ksywa to realista, i jest to nick, i tyle. nie musisz go przekręcać przypisując mi szufladkę… .. .
Zatem wściekłość wywołuję ja. Stąd te blokady.
” BOŻEK IZRAELITÓW, a co za tym idzie i twój, TO NIE WSZECHMOGĄCY STWÓRCA WSZECHŚWIATA, tylko LOKALNY BOŻEK z BAJEK starożytnych pastuchów, okrutny i prymitywny, a czego wyrazem jest treść tych bajek, będąca odzwierciedleniem prymitywnych umysłów i wiedzy tamtych czasów.
I TYLE!”
Taka jest twoja wiara. Wierz sobie w co chcesz. Moja natomiast jest inna i tyle.
Uczynł to wszystko Wszechmocny i Wszechwiedzący dokładnie tak, jak Mu się podobało, z pozycji Absolutnej i tak właśnie sprawiedliwej. Okrutny, prymitywny doladnie tak, jak ludzie, którym to uczynił. Oko za oko. Ząb za ząb. Zgodnie z ich własną wiarą i prawem.
I tak jak decyduje absolutnie o prawach fizyki, tak, że miłosierdzia przy zetknięcu z potęgą przyrody nie wymagaj zbytniej, tak i absolutne i bezwzględne są prawa świadomości. W których można jednak na miłosierdzie zasłużyć i uchylenie bezwzględnej kary uzyskać.
O czym była Lekcja Druga przy okazji pierwszego przyjścia Mesjasza.
„faraon nie mógł znać i wielbić bożka żydów, bo ten dopiero raczkował” – prawda. Ale mógł się Mu podporządkować, kiedy przyszli Mojżesz i Aaron. raz, drugi, trzeci piąty dziewiąty. A na koniec i tak do morza wpadł w furii urażonej dumy.
„nie mógł znać dekalogu, bo ten dopiero został zesłany PO WYJŚCIU Z EGIPTU” – tak, dlatego plagi przyjść musiały, aby widział i miał szansę podjąć włąściwą decyzję. Dostał tych szans całkiem sporo.
„to jeszcze utwardził jego serce, ŻEBY NIE WYPUŚCIŁ ŻYDÓW” Utwardził zgodnie z prawem dekalogu – kto siebie ponad Stwórcę stawia i bałwochwalczy, serce swe zamienia w kamień. Swoją drogą widać to dziś i tutaj.
” żeby sobie bozia mogła POMORDOWAĆ PIERWORODNYCH!” – tutaj Faraon też bez winy nie jest. Pamiętasz czemu Mojżesz na dworze Faraona się znalazł? Kto pierwszy mordował pierworodnych? Oko za oko, ząb za ząb. To prawo Egiptu i powszechne dookoła.
https://pl.wikipedia.org/wiki/Takijja
http://www.hidaya.pl/dlaczego-islam/taqija/
przechodzisz sam siebie, Masa.
ten twój wpis świadczy tylko o twoim „Milczę i wykonuje”, NO MATTER WHAT…
byle do raju… na kolanach i z mtwarzą w kuble…
zrozum, ja nie jestem wściekły, ja jestem zniesmaczony poziomem zaślepienia… .. .
Real
Nie widzisz , że masz do czynienia z chorymi ludźmi.
Mamy 21 wiek ,a oni mentalnie tkwią w średniowieczu.
Radosne , że takich ludzi jest coraz mniej.
Smaki to kwestia gustu. O tym się nie rozmawia.
Słownik języka polskiego PWN
niesmak
1. «przykry smak w ustach»
2. «przykre wrażenie, odraza»
zgadnij które… .. .
cyt.:”Co do zaślepienia ? fakt, coraz to więcej znajduje sens w konsumpcjonizmie i aby przetrwać ot taka wegetacja.”
to jest, droga opium, fałszywa dychotomia.
alternatywą dla konsumpcjonizmu/wegetacji nie jest jedynie wiara w mordercę niemowląt lubującego się w obcinaniu napletków i wąchaniu palonego mięsa… .. .
zero refleksji?… .. .
no cóż, nie jesteś zbyt konstruktywnym kompanem w dyskusji… 🙁
jeśli mimo to jesteś z siebie zadowolona, to faktycznie… ja też żegam… .. .
Myślę ze oba.
Oś naszego układu niezgodności wiary ma dziedzinę ukończoną w granicy prawostronnej w kolorach miłosierdzia
Niech będzie to 0 binarności niesmaku realiów Realisty- pkt 1
I Sprawiedliwości po stronie lewej (tak gdzie wychyla się ludzkie serce za miłość uniwersalną odpowiedzialne).
Niech będzie to 1 binarnej miary niesmaku Realiów realu. Pkt 2
Przód i tył to oś czasu. Wymuszana stałą inflacją przestrzeni. W kształcie spirali dla wszystkich bez wyjątku elementów układu. I Układów w Sekwencjach.
Światłość i ciemność to znaczniki prawdy i iluzji.
Przy czym prawda swieci i jest nią to co rzeczywiście się urealniło.
Natomiast mrok jest to zarówno to, co jest wyobrażeniem i projekcją. Iluzją. Jak i to, co nigdy się nie zrealizowało-zaistniało.
Brakiem obrazu mogą pochwalić się również wydarzenia równorzędne i równoczesne, niezsynchronizowane.
moja postawa jest doskonale uzasadniona.
jakbyś przeczytała biblię zanim cię zindoktrynowano, nie miałabyś większych zastrzeżeń do mojego stanowiska… a pewnie nadal nie przeczytałaś.
jeśli uważasz, że to z moją postawą jest coś nie tak, to gdy już przeczytasz, to mi odpowiedz – czytałabyś to dzieciom?… .. .
czytałabyś to dzieciom?… .. .
wygrałaś… .. .
PS. dekalog w formie pierwotnej wywodzi się z Egiptu.
Biblia dzieciom.
Wstęp.
Dzieło czasu czasem włada. Sąsiad sąsiada.
Postaci znające czasu linii wszech bohaterów Czasu czasu linii geometrycznie poprawne.
Prorokami zwanymi i ich słowami. Odebranymi i nadanymi.
Dziwny to Świat. I dziwna lekcja.
Dziwna historia. Projekcja
paradygmaty wizji i światy.
Pregotatywy.
Bym ja. By my. By wy.
Wyglada na to, ze jakiś pasterz, przerwę na ryby uczyniwszy
Spławik z księżyca nam uczynił i wyławia Rybki z Ziemianki.
Jedno po drugim. Inżynier zły. Zaś. Czas. Inżynierem Dobrym i Dobra się staje.
Tak Tak.
Nie. Nie.
Mowa prosta.
Były Cztery lekcje.
Pierwsza Potop. Nauczonych przez ok 950 cykli słoneczno-księżycowych kilkudziesięciu. Reset i areszt pojęć.
Śmierć to nie koniec.
Wszyscy zdążyli odrodzić się choć raz. Już wszyscy.
Wybrawszy sobie inkarnację drugą.
Istnieje więc szansa wykonania zadania lekcji Ziemskiej tylko w dwa dni. Dwie inkarnacje.
Lekcja 2 3 i 4 kończą zasadniczo historię ludzi.
Lekcja 5 6 jedna po drugiej to jutro i dziś.
W 7 zaś spotkamy się wszyscy. Wszystkie kiedykolwiek inkarnowane i inkarnowani.
Bo każdy przelot daje owoc. Ludzie we współpracy z Aniołem Stwórcy są owocem który będzie zebrany i przeniesiony do 7.
A z tamtąd są dwa kierunki.
Ku Światłu namawiam. Ku miłosierdziu i mądrości wersją sprawiedliwości.
bardzo ładnie, Masa.
doskonale pokazujesz ile należy ukryć i nie wspominać nawet słowem o wszystkim, o czym tu pisaliśmy.
to idealnie dopełnia obraz waszych religii… .. .
Tak dzieci, szatan się poukrywał
pregotatywa, prerogatywa.
Słowa swe sączy z ekranu sławy,
Bóg jednak ciszą przemawia. Prawdą.
Wszystko, o czym tu pisaliśmy, lekcją pierwszą jest tylko.
Lekcją od Ziemi ponownego zabicia, do zasadzenia ziarna w Słowie Życia.
Użyźnionej i mocno zaoranej, obficie podlewanej, Ziemi dla zmyłki zwanej. Oceanii.
Siewca Słowa, jak Superstruną,
zagrał tu nami, zagrał nam tutaj.
I każde struny tknięcie akordem,
To narodziny i śmierci oddech.
Wszystkie straszliwe czyny i słowa, jakimi ludzie są na Ziemi Boga
I Wszystkie piękne stworzenia Ziemi rodzi, i śmiercią będą rażeni.
To wszystko w lekcji pierwszej jest dane. W lekcji tej też zapowiedziano.
Dwie lekcje jeszcze przed egzaminem. Trzy księgi tylko z pierwszą, tu byłą.
Druga lekcja jest o Miłości. Ją chrześcijanie pięknie śpiewają.
Trzecia zaś sumą sprawiedliwości. Sąd miłosierdzia łatwym podaje. Jednak poddanym.
Bo to królestwo jest, nie demokracja.
Tutaj jest Stwórca i On ma rację.
Rację miał w tym, że dał ci życie.
Rację miał będzie, gdy weźmie i Cię…
Poznaj więc w szkole lekcje te cztery.
1. Jesteś.
2. Miłujesz,
3. Sądzisz.
4. Wybierasz.
cyt.:”nie rozumiem dlaczego niewierzącemu tak bardzo przeszkadzają czyjeś wierzenia ?”
i słusznie. bo nie o przeszkadzanie tu chodzi.
cyt.:”Przecież nie można zaprzeczać komuś kto nie istniał, nie istnieje. Logiczny bezsens.”
i ponownie słusznie. nie przeczę nieistniejącej bozi, to byłby absurd…
tłumaczyłem już nie raz – jestem zniesmaczony tym, że w zamian za obietnicę życia po śmierci, ludzie uważający się za moralnych i prawych, usprawiedliwiają okropne rzeczy będące sprawką ich bóstwa wykonując niebywałe sztuczki ekwilibrystyczne, i jeszcze się przed tym bóstwem poddańczo płaszczą, uznając to za cnotę…
i ktoś się za to spodziewa raju??? to dopiero absurd… .. .
nie, nie uważam, to absurdalna sugestia. skąd ten pomysł?
w ogóle czytasz co do ciebie piszę? bo odpisujesz bez sensu… .. .