Liczba wyświetleń: 614
Rumuńscy parlamentarzyści pracują nad prawem nakazującym supermarketom wzmożoną sprzedaż krajowych produktów. Ponad połowa (51 proc.) mięsa, owoców i warzyw sprzedawanych w supermarketach w Rumunii będzie musiała pochodzić od lokalnych rolników.
Jak informuje wyborcza.biz, projekt takiego prawa przyjęli we wtorek rumuńscy senatorowie. Złamanie przez sklep nakazu pociągałoby za sobą konieczność zapłacenia kary w wysokości 12,7 tys. dol. Projekt dopuszcza wyjątki: sprzedaż importowanych towarów w okresie zimowym.
Rządzący w Bukareszcie socjaldemokraci tłumaczą, że tego typu rozwiązanie wesprze rolników, pomoże w tworzeniu nowych miejsc pracy oraz zapewni wzrost przychodów. Projekt musi jednak zostać najpierw przyjęty przez niższą izbę parlamentu.
Rolnicy w Rumunii, podobnie jak w Polsce, notują w tym roku poważne straty z powodu suszy. Komisja Europejska szacuje, że tegoroczna produkcja zbóż może być o 26 proc. niższa niż rok wcześniej. Zbiory kukurydzy będą zaś o 35 proc. niższe. Zgodnie z rumuńskimi prognozami sektor rolniczy zanotuje w tym roku spadek o 3 proc. z powodu suszy. Straty szacowane są na 2 mld euro.
Źródło: NowyObywatel.pl