Liczba wyświetleń: 821
Naukowcy są coraz bardziej zainteresowani superwulkanem Yellowstone z powodu odnotowywanej wokół niego aktywności sejsmicznej. Sytuacja w Parku Narodowym Yellowstone już od dawna nie jest stabilna. Przyczyną ciągłe drgania ziemi i nagrzewania się powierzchni wokół ogromnego superwulkanu.
Jednak wszystkie te zjawiska zbladły w obliczu nowego odkrycia naukowców. Okazało się, że komora magmy pod wulkanem jest dwa i pół razy większa niż wcześniej sądzono. Oznacza to tylko jedno: możliwa erupcja wulkanu będzie 2000 razy silniejsza niż wynika ze wcześniejszych obliczeń.
Naukowcy doszli do takich wniosków na podstawie dokładnego przeanalizowania fal sejsmicznych powstałych w wyniku trzęsień ziemi, do których dochodzi w rejonie Yellowstone. Z obliczeń wynika, że komora magmy ma 88 km długości i 28 km szerokości. Jej głębokość szacowana jest na 5-14 km. Jeśli tak faktycznie jest, to pod superwulkanem znajdują się takie ilości gorącej magmy, których wystarczy, aby całkowicie zmienić oblicze naszej planety w wyniku jego erupcji. Nie ma nadziei na to, że na Ziemi zachowa się życie w powszechnym tego słowa znaczeniu.
Źródło: pl.SputnikNews.com
Jak nie Żydzi to wulkan. Zresztą im zagraża również, więc to najbardziej antysemicki z wulkanów. Powinni oszacować zgubne skutki dla swojego narodu i starać się o reperacje bo po wybuchu może już nie być komu liczyć pieniędzy.
Naukowcy zawsze się mylili i zawsze mówią, że coś odkryli. Otwórzcie oczy, to banda nieudaczników.
dobra, będziemy słuchać ciebie. słuchamy więc… .. .