Wizerunkowa klapa PLL LOT

Opublikowano: 02.10.2024 | Kategorie: Gospodarka, Wiadomości z kraju

Liczba wyświetleń: 2670

Poważną wpadkę wizerunkową zaliczyły właśnie Polskie Linie Lotnicze LOT. Brytyjski dziennikarz poskarżył się w mediach, że polski przewoźnik nie dysponował na pokładzie wózkiem inwalidzkim, co w jego przypadku oznaczało konieczność doczołgania się do toalety.

Poruszający się na wózku inwalidzkim dziennikarz BBC Frank Gardner nie krył słów oburzenia pod adresem Polskich Linii Lotniczych LOT, które nie posiadały na wyposażeniu wózka umożliwiającego osobom niepełnosprawnym przemieszczenie się w obrębie samolotu. Z uwagi na braki w sprzęcie, dziennikarz nie mógł w sposób „cywilizowany” i godny dotrzeć do toalety i musiał doczołgać się na przód samolotu.

W komentarzu na platformie „X”, pod stosownym zdjęciem, dziennikarz w takich słowach opisał swoje upokarzające doświadczenie: „Wow. Jest rok 2024, a ja właśnie musiałem czołgać się po podłodze samolotu polskich linii lotniczych LOT, aby dostać się do toalety podczas lotu powrotnego z Warszawy, ponieważ [oni] „nie mają pokładowych wózków inwalidzkich. Taka jest polityka linii lotniczych. Jeśli jesteś niepełnosprawny i nie możesz chodzić, to jest to po prostu dyskryminacja”.

Frank Gardner oddał jednak załodze, że ta niemal „stanęła na głowie”, by pomóc mu do toalety się dostać. „Gwoli ścisłości, personel pokładowy był tak pomocny i przepraszający, jak tylko mógł. To nie ich wina, ale linii lotniczej. Nie będę już latał LOT-em, dopóki nie wejdą w XXI wiek” – zaznaczył dziennikarz.

Polskie Linie Lotnicze LOT odniosły się do całej sprawy, wydając krótki komentarz. „Jest nam bardzo przykro z powodu doświadczeń, jakie pan Frank Gardner napotkał podczas swojego ostatniego lotu z nami. Bardzo przepraszamy za dyskomfort spowodowany brakiem wózka inwalidzkiego na pokładzie” – czytamy w notce biura prasowego.

A rzecznik linii doprecyzował, że wózki inwalidzkie są obecnie dostępne na pokładach samolotów dalekodystansowych, a zatem na pokładach Boeingów 787 Dreamliner. Samoloty krótkodystansowe także mają zostać wyposażone w takie wózki, ale zanim tak się stanie, to minie jeszcze trochę czasu.

Frank Gardner to znany brytyjski dziennikarz, który 20 lat temu został częściowo sparaliżowany na skutek ataku Al-Kaidy dokonanego w dzielnicy Al-Suwaidi w Rijadzie, w Arabii Saudyjskiej. Gardner przeżył, mimo sześciokrotnego postrzelenia, natomiast jego operator, Simon Cumbers, zginął wówczas na miejscu.

Autorstwo: Marek Piotrowski
Źródło: PolishExpress.co.uk

image_pdfimage_print

TAGI: ,

Poznaj plan rządu!

OD ADMINISTRATORA PORTALU

Hej! Cieszę się, że odwiedziłeś naszą stronę! Naprawdę! Jeśli zależy Ci na dalszym rozpowszechnianiu niezależnych informacji, ujawnianiu tego co przemilczane, niewygodne lub ukrywane, możesz dołożyć swoją cegiełkę i wesprzeć "Wolne Media" finansowo. Darowizna jest też pewną formą „pozytywnej energii” – podziękowaniem za wiedzę, którą tutaj zdobywasz. Media obywatelskie, jak nasz portal, nie mają dochodów z prenumerat ani nie są sponsorowane przez bogate korporacje by realizowały ich ukryte cele. Musimy radzić sobie sami. Jak możesz pomóc? Dowiesz się TUTAJ. Z góry dziękuję za wsparcie i nieobojętność!

Poglądy wyrażane przez autorów i komentujących użytkowników są ich prywatnymi poglądami i nie muszą odzwierciedlać poglądów administracji "Wolnych Mediów". Jeżeli materiał narusza Twoje prawa autorskie, przeczytaj informacje dostępne tutaj, a następnie (jeśli wciąż tak uważasz) skontaktuj się z nami! Jeśli artykuł lub komentarz łamie prawo lub regulamin, powiadom nas o tym formularzem kontaktowym.

6 komentarzy

  1. pepcia28 02.10.2024 15:06

    To już nawet nie jest dykta a tektura i to rozmoknięta. Zwyczajnie mi wstyd….

  2. Kazma 02.10.2024 15:52

    Facet oprócz tego, ze kaleka fizyczny, to najwyraźniej także niedojda życiowa, że nie dowiedział się wcześniej na temat oferowanych warunków przelotu. Chyba, że to była celowa akcja.

  3. skuwka95 02.10.2024 17:55

    Unia Europejska nie wymaga takich wózków w każdym samolocie. Ale każda osoba z niepełnosprawnością ruchową powinna dowiedzieć się przed zabukowaniem biletu.

  4. Rat 02.10.2024 19:09

    Ciekawe w takim razie jak wszedł do samolotu ? 😀 Zwykła ściema żeby zdyskredytować LOT.

  5. lelos2 02.10.2024 22:22

    Współczuje temu Panu niepełnosprawności, jeszcze nabytej w takich okolicznościach. Ale można było : wcześniej zapytać o dostępność wózka na trasie krótko-dystansowej, wcześniej skorzystać z toalety, nie jeść „pobudzających” posiłków, o pielucho-majtkach nie wspomnę bo to już pewien dyskomfort. A na przyszłość niech sobie korzysta z innych linii, jak okaże się że inne na krótkich dystansach też nie posiadają stosownego sprzętu to może splami spodnie i wtedy dopiero będzie afera.

  6. adm. Maurycy Hawranek 03.10.2024 10:09

    Sprawdziłem tego dziennikarza. Frank Gardner faktycznie jeździ na wózku inwalidzkim, ale również korzysta z chodzika. Oznacza to, że mógł zabrać taki chodzik na pokład (lub kule). Pytanie — jak udało mu się bez wózka usiąść na miejscu pasażera? Mógł też poprosić obsługę, by użyczyła mu ramienia (skoro może chodzić z podpórką), zamiast czołgać się widowiskowo po podłodze.

    Tutaj jego zdjęcia z chodzikiem:

    https://www.thetimes.com/culture/tv-radio/article/frank-gardner-i-didn-t-realise-how-close-i-was-to-dying-bccf2v3zt

    https://www.dailymail.co.uk/news/article-6851041/BBC-newsman-Frank-Gardner-57-mystery-woman-seen-snogging-London-pub.html

    Jest dziennikarzem i chyba chodziło mu tylko o głośnego newsa bazującego na współczuciu dla niepełnosprawnych.

Dodaj komentarz

Zaloguj się aby dodać komentarz.
Jeśli już się logowałeś - odśwież stronę.