Wielki kapitał wypowiada wojnę związkom zawodowym

Opublikowano: 19.05.2011 | Kategorie: Wiadomości z kraju

Liczba wyświetleń: 454

Największe polskie przedsiębiorstwa z branży energetycznej, wydobywczej i hutniczej zapowiadają zaostrzenie kursu w odpowiedzi na arogancję i roszczeniowe żądania związków zawodowych, informuje “Dziennik Gazeta Prawna”.

Herbert Wirth w wywiadzie dla “DGP” otwarcie przyznaje: nie będzie postulowanych przez związkowców podwyżek. Co więcej, nie wyklucza zmiany obowiązującego od 11 lat układu zbiorowego. W jego ślady chcą iść inni.

Pracodawcy domagają się zmian w ustawie związkowej. Chodzi im o podniesienie progu reprezentatywności do 33 proc., wyprowadzenie związków poza firmę oraz finansowanie ich tylko ze składek członkowskich, czyli pozbycie się działaczy etatowych opłacanych przez zakład pracy.

Ponieważ rząd nie słucha ich próśb, działają sami. – Presja pracodawców jest coraz większa. Nasi eksperci przygotowują projekty zmian legislacyjnych, powiedział “DGP” Andrzej Malinowski, prezydent Pracodawców RP.

Do zmian wzywa też Business Centre Club. Zdaniem jego wiceprezesa Zbigniewa Żurka uprawnienia związków powinny być proporcjonalne do ich liczebności, co wykluczy sytuację, w której kilkudziesięcioosobowa organizacja jest w stanie zatrzymać pracę kilkutysięcznego zakładu.

Źródło: Władza Rad


TAGI: , ,

Poznaj plan rządu!

OD ADMINISTRATORA PORTALU

Hej! Cieszę się, że odwiedziłeś naszą stronę! Naprawdę! Jeśli zależy Ci na dalszym rozpowszechnianiu niezależnych informacji, ujawnianiu tego co przemilczane, niewygodne lub ukrywane, możesz dołożyć swoją cegiełkę i wesprzeć "Wolne Media" finansowo. Darowizna jest też pewną formą „pozytywnej energii” – podziękowaniem za wiedzę, którą tutaj zdobywasz. Media obywatelskie, jak nasz portal, nie mają dochodów z prenumerat ani nie są sponsorowane przez bogate korporacje by realizowały ich ukryte cele. Musimy radzić sobie sami. Jak możesz pomóc? Dowiesz się TUTAJ. Z góry dziękuję za wsparcie i nieobojętność!

Poglądy wyrażane przez autorów i komentujących użytkowników są ich prywatnymi poglądami i nie muszą odzwierciedlać poglądów administracji "Wolnych Mediów". Jeżeli materiał narusza Twoje prawa autorskie, przeczytaj informacje dostępne tutaj, a następnie (jeśli wciąż tak uważasz) skontaktuj się z nami! Jeśli artykuł lub komentarz łamie prawo lub regulamin, powiadom nas o tym formularzem kontaktowym.

7 komentarzy

  1. wafelkill 19.05.2011 10:57

    To samo dzialo sie w USA na poczatku roku.Zabrali im prawa zwiazkowe zeby korporacyjne molochy mogly jeszcze bardziej wyzyskiwac.
    Nie damjy sie!

  2. blackeyed 19.05.2011 11:41

    Nie cierpię korporacji, ale związki zawodowe, to lewacka aberracja. I to z ideałami lewicy nie mająca już nic wspólnego. Za 20 000 zł miesięcznie też bym został lewackim związkowcem…

  3. taihosan 19.05.2011 12:00

    Obie strony ciągną w swoją stronę – pracodawcy mało płacić za murzyńską robotę a pracownicy dużo zarobić i nic nie robić. Za śp Komuny to pracownicy byli górą i efekty były widoczne. Obecnie i w przyszłości to raczej korporacje i ich sojusznicy mając rządy w kieszeni chcą powrotu niewolnictwa.

  4. falcon_millenium 19.05.2011 12:49

    Business center club – co to jest? towarzystwo wzajemnej adoracji mafii bankowej ?

  5. Sebek 19.05.2011 20:11

    Rozbi, a najgorsze jest to, że za takie platanie głupstw człowieka, który w tym temacie nie ma zielonego pojęcia o rzeczywistości ludzie mu chcą jeszcze piwo stawiać..

    A organizacji pracodawców i związków to nie ma co porównywać. Związki dostają specjalne przywileje z dupy wzięte, które dezorganizują całą pracę firmy. A trudno powiedzieć, żeby organizacje pracodawców miały jakieś specjalne przywileje od rządu z tytułu samego istnienia.

  6. edek 19.05.2011 22:01

    Odkąd powstały związki zawodowe są atakowane przez kapitalistów. To oczywiste. Najbardziej śmieszą mnie ludzie sami będący pracownikami a wypowiadający się w stylu Sebka. Związki można lubieć lub nie. Ale niwelują dysproporcje w starciu między pracownikiem a pracodawcą. To jest ich rola.
    @Rozbi
    Jak pracownik kradnie, to przecież jest na to kodeks karny. Nie ma to nic wspólnego ze związkami. Są pewnie źle zarządzane organizacje związkowe. A nie słyszałeś o biznesmenach okradających pracowników? I nie płacących pensji przez wiele miesięcy? Abstrahując od ich wysokości.

  7. mr_craftsman 20.05.2011 09:00

    ale co ty tu Rozbi piszesz – masz tak wielką firmę, że twoim problemem są związki zawodowe ? ROTFL

    w przypadku firm małych i średnich problemem są raczej nadużycia pracodawców wobec pracowników, chociaż często sprowadza się to do przysłowiowego “pan udaje że mi płaci, a ja udaję że pracuję”.

    to tutaj, to próba całkowitej eliminacji działalności związkowej, a pretekstem jest kilka spasionych świnek, które posprzeczały się w swoim małżeństwie z zarządami.
    bo prawda jest taka, że te związki to najczęściej właśnie przyjaciele zarządów, kumple od kieliszka, którzy o interesy pracowników już dawno przestali dbać.
    a teraz traktuje się ich jak pretekst.

Dodaj komentarz

Zaloguj się aby dodać komentarz.
Jeśli już się logowałeś - odśwież stronę.