Badanie pokazało, że 1/3 społeczeństwa to covidianie

Opublikowano: 12.09.2021 | Kategorie: Wiadomości z kraju, Zdrowie

Liczba wyświetleń: 2810

Zdaniem ponad połowy badanych szczepienia przeciw COVID-19 powinny być całkowicie dobrowolne (54 proc.). Trzech na dziesięciu uważa, że powinny być obowiązkowe dla wszystkich (29 proc.), natomiast relatywnie niewielu sądzi, że tylko dla wybranych grup (12 proc.) – wynika z najnowszego badania CBOS.

CBOS po raz kolejny zapytał badanych o ich obawy przed zakażeniem koronawirusem, ocenę polityki rządu wobec epidemii oraz stosunek do szczepień przeciw COVID-19. Sondaż realizowany był od 16 do 26 sierpnia, a więc w okresie relatywnie niewielkiej, lecz wzrastającej, liczby zakażeń SARS-CoV-2 zapowiadającej zdaniem wielu czwartą falę epidemii.

Podobnie jak w lipcu blisko połowa badanych obawia się zarażenia koronawirusem (48 proc.), a trochę więcej niż połowa nie przejawia takich obaw (51 proc.). Obawy przed zakażeniem koronawirusem w znacznej mierze zależą od wieku. Wyraża je ponad połowa badanych w wieku 45+, a wśród osób w wieku 65 lat i więcej – blisko dwie trzecie (63 proc.). Wśród młodszych respondentów – do 45 roku życia – większość nie boi się zakażenia, a w przypadku najmłodszych – w wieku 18-24 lata – brak obaw deklaruje ogromna większość (80 proc.).

W porównaniu do lipca zwiększył się odsetek zaszczepionych przynajmniej jedną dawką (o 7 punktów procentowych, do 62 proc.), a zmniejszył odsetek deklarujących zamiar zaszczepienia się (o 5 punktów, do 9 proc.). Natomiast udział mających niechętny stosunek do szczepień w zasadzie się nie zmienił (26 proc.). Odsetek niemających sprecyzowanego zdania na ten temat pozostaje na stabilnym, niskim poziomie (3 proc.).

Autorzy badania zwracają uwagę, że stosunek do szczepień jest zależny w znacznej mierze od obaw związanych z zakażeniem się koronawirusem. Osoby mniej obawiające się zarażenia częściej deklarują niechętny stosunek do szczepień. Wśród w ogóle nieobawiających się zakażenia co drugi ankietowany nie zamierza się szczepić.

Ponadto „lepsze” nastawienie do szczepień mają starsi ankietowani. Stosunkowo mała liczba badanych w wieku 65 lat i więcej nie chce się szczepić (13 proc. wobec 35 proc. wśród najmłodszych). Podobnie jak mieszkańcy największych miast (13 proc.), absolwenci wyższych uczelni oraz badani z gospodarstw domowych o dochodach per capita wynoszących co najmniej 3000 zł (po 17 proc.). W grupach społeczno-zawodowych bardziej przychylne nastawienie do szczepień deklarują emeryci (15 proc. niezamierzających się szczepić) oraz kadra kierownicza i specjaliści z wyższym wykształceniem (14 proc.).

Najczęściej obowiązkowymi szczepieniami Polacy chcieliby objąć pracowników systemu ochrony zdrowia (95 proc.), w drugiej kolejności – pracowników domów pomocy społecznej (87 proc.), a w trzeciej – nauczycieli (82 proc.). Również dosyć często w tym kontekście wymieniane są służby mundurowe (76 proc.), a trochę rzadziej pracownicy handlu i usług (odpowiednio 58 proc. i 52 proc.). Niewielka część badanych wylicza inne grupy, wśród których znajdują się m.in: ludzie starsi, urzędnicy, księża oraz ogólnie ludzie mający styczność z dużą liczbą osób (w sumie 19 proc.).

Ponad połowa badanych jest przeciwna wprowadzaniu ograniczeń w korzystaniu z miejsc publicznych, takich jak centra handlowe, restauracje, kina itp. dla osób niezaszczepionych (o ile nie są ozdrowieńcami lub nie mają aktualnego negatywnego wyniku testu na koronawirusa), a nieco ponad jedna trzecia opowiada się za wprowadzeniem takich ograniczeń (35 proc.). Częściej rozwiązanie to popierają osoby już zaszczepione, a biorąc pod uwagę charakterystyki społeczno-demograficzne – osoby starsze (49 proc. badanych w wieku 65 lat i więcej), mieszkające w największych miastach (48 proc.), absolwenci wyższych uczelni (43 proc.), o dochodach per capita w gospodarstwie domowym wynoszących co najmniej 3 tys. zł (48 proc.), a w grupach społeczno-zawodowych – emeryci (48 proc.), pracujący na własny rachunek oraz średni personel, technicy (po 45 proc.).

Również ponad połowa ankietowanych (59 proc.) uważa, że pracodawca nie ma prawa wymagać od pracowników, aby zaszczepili się przeciwko COVID-19, a w mniejszości są osoby przyznające pracodawcom takie prawo (35 proc.).

W stosunku do poprzedniego pomiaru nie zmieniły się znacząco oceny działań rządu w zwalczaniu epidemii. Podobnie jak w lipcu ponad połowa badanych pozytywnie ocenia działania rządu w tym zakresie (55 proc., wzrost o 2 punkty w stosunku do lipca), a więcej niż jedna trzecia (36 proc., spadek o 2 punkty) – negatywnie.

Częściej zadowolenie z działań urzędującego gabinetu mających na celu walkę z epidemią koronawirusa wyrażają starsi ankietowani (76 proc. badanych w wieku 65 lat i więcej), mieszkający na wsi (60 proc.) bądź w mniejszych miastach poniżej 100 tys. mieszkańców (57 proc. – 60 proc. w zależności od kategorii), z wykształceniem podstawowym/gimnazjalnym (65 proc.) lub zasadniczym zawodowym (67 proc.), a w grupach społeczno-zawodowych są to ponadprzeciętnie często emeryci, renciści (po 73 proc.) oraz rolnicy (70 proc.).

Opinie na temat walki rządu z epidemią zależą jednak przede wszystkim od poglądów politycznych i preferencji partyjnych. Prawie trzy czwarte badanych identyfikujących się z prawicą (74 proc.) jest zadowolonych z działań podejmowanych przez rząd, a blisko połowa ankietowanych o lewicowych poglądach politycznych ocenia je krytycznie (49 proc.). W potencjalnych elektoratach partyjnych ogromna większość zwolenników Prawa i Sprawiedliwości (wraz z Solidarną Polską) pozytywnie ocenia działania rządu w tym obszarze, natomiast zwolennicy ugrupowań opozycyjnych postrzegają je bardziej negatywnie. Najgorzej działania urzędującego gabinetu w tym zakresie oceniają popierający Konfederację, spośród których zdecydowania większość wyraża niezadowolenie.

Badanie przeprowadzono w ramach procedury mixed-mode na reprezentatywnej imiennej próbie pełnoletnich mieszkańców Polski, wylosowanej z rejestru PESEL. Badanie zrealizowano w dniach od 16 do 26 sierpnia 2021 roku na próbie liczącej 1167 osób (w tym: 62,4 proc. metodą CAPI, 23,5 proc. – CATI i 14,1 proc. – CAWI).

Autorstwo: Olga Zakolska
Źródło: NaukawPolsce.PAP.pl

Komentarz „Wolnych Mediów”

Kolejne badanie opinii publicznej i znów podobne dane pokazujące, że tylko ok. 33% społeczeństwa wierzy w skuteczność i preparatów na COVID-19.


TAGI: , , ,

Poznaj plan rządu!

OD ADMINISTRATORA PORTALU

Hej! Cieszę się, że odwiedziłeś naszą stronę! Naprawdę! Jeśli zależy Ci na dalszym rozpowszechnianiu niezależnych informacji, ujawnianiu tego co przemilczane, niewygodne lub ukrywane, możesz dołożyć swoją cegiełkę i wesprzeć "Wolne Media" finansowo. Darowizna jest też pewną formą „pozytywnej energii” – podziękowaniem za wiedzę, którą tutaj zdobywasz. Media obywatelskie, jak nasz portal, nie mają dochodów z prenumerat ani nie są sponsorowane przez bogate korporacje by realizowały ich ukryte cele. Musimy radzić sobie sami. Jak możesz pomóc? Dowiesz się TUTAJ. Z góry dziękuję za wsparcie i nieobojętność!

Poglądy wyrażane przez autorów i komentujących użytkowników są ich prywatnymi poglądami i nie muszą odzwierciedlać poglądów administracji "Wolnych Mediów". Jeżeli materiał narusza Twoje prawa autorskie, przeczytaj informacje dostępne tutaj, a następnie (jeśli wciąż tak uważasz) skontaktuj się z nami! Jeśli artykuł lub komentarz łamie prawo lub regulamin, powiadom nas o tym formularzem kontaktowym.

11 komentarzy

  1. Dandi1981 12.09.2021 11:08

    Szczepienia są dobrowolne nikt Cię nie zmusi żebyś kontynuował zawód wymagający szczepienia, wiec masz wybór, przekwalifikuj się. Nie wpuszcza cie do restarucji czy kina ale dalej będziesz mógł egzystować bez szczepienia. Do czasu aż wyłoni się nowa władza która będzie z kręgu antyszczepionkowcow i zniesie wszystko, wszystkie restrykcje i będzie można żyć normalnie.

  2. Admin WM 12.09.2021 12:13

    @Dandi1981
    Łatwo się mówi. A jeśli w okolicy nie ma innych ofert pracy lub wszyscy pracodawcy żądają szczepienia?

    Z kolei założenie własnego biznesu nie jest łatwe – wymaga inwestycji i trafnego rozpoznania rynku, by nie wtopić pieniędzy, talentu, by dobrze rozwijać firmą, oraz czasu, aż biznes „zaskoczy” i zacznie przynosić dochody. Ale nawet jak ci się udam, nie masz pewności, czy nie będziesz mieć problemów z powodu jednego rozporządzenia Ministra Zdrowia (jak hotelarze i restauratorzy).

  3. robi1906 12.09.2021 14:17

    dandi to jest pionek Systemu i proszę żeby sę nim nie zawracać głowy, a jego dysleksja to translator gógla, moim zdaniem.

    Większość ludzi to imbecyle, i jak mają kasę, co wiem z doświadczenia z 90-tych, to otwierali sklepiki spożywcze, a że większość ludzi jeszcze miała kasę wtedy (bo jeszcze korporacje tak nie zarżnęły rynku bezrobociem) to bardzo dobrze im się wiodło, ale z każdym kolejnym Marketem i z każdym kolejny zamknięciem fabryki było coraz gorzej.

    Tutaj uogólniam bo są jeszcze centra jak Warszawa czy Rzeszów, ale tylko dzięki temu że tam jeszcze System utrzymuje fabryki, a cała pozostała Polska leży i kwiczy

    I teraz jest jak jest, jak Bidenowi rozkazano by wyszczepiać tak i Krzywej chazarskiej mordzie polecono to samo.
    U mnie w pracy też zrobiono listę nieszczepionych, kiedyś myślałem że załatwię ich na miękko bo z koniem nie warto się kopać i miałem sobie załatwić lewe szczepienie, ale mam już dość, idę w zaparte do końca.

  4. Dandi1981 13.09.2021 09:58

    Wdam się w polemikę a nie lubię, pewnie ze ciężko znaleźć dobra pracę, pracodawcą który zatrudnia poniżej 100 osób albo który nie jest w strategicznych sektorach nie może żądać zaświadczenia szczepień.
    Do robi , Ja jestem patryiota ,nikogo nie obrażam a mówię jak jest, nie popieram żadnej parti bo żadna nie jest dobra dla Polski, musiał by się narodzić drugi Piłsudski żeby przebić się przez scenę polityczną w 100% zdominowana przez zaborcow tam nie ma ani jednej osoby przychylnej Polsce, polskie obozy,lex TVN to są pokazówki ze udają ze coś robią a im nie pozwalają nawet jak by mieli 100% w obu izbach zwalili by na prezydenta ze zawetował a ten na 3 kadencję wybrany zostać nie może. Ja mówię że szczepienia nie są obowiązkowe bo nie ma takiej sytuacji ze cie zmusza , zawsze jest wyjście oni poprostu chcą żebyś sam się na to zgodził bo później nikt odpowiedzialności za skutki długoterminowe nie weżnie. Dlaczego nikt nie wyjdzie z programem ze urzędas nie ważne czy prezydent, prezes , komendant czy zwykły gryzi piórek nie może zarabiać więcej niż 5x najniższa krajowa, że diety nie powinny przekraczać 1x najniższej krajowej. Ze emeryt który pracował dla Państwa a raczej otrzymywał wypłatę od państwa nie może mieć wyższej emerytury niz 3x najniższa emerytura krajowa. A tak przywilej goni przywilej szlachta sprzedaje Polskę za przywileje dostatniego życia dla garstki wybranych.
    Dlaczego nie ma parti która obieca koniec lockdownkw obostrzeń, dlaczego zus jest tak potężnym obciążeniem a pieniądze z niego nie trafiają na służbę zdrowia tylko są rozkradane, nie ma ustawy która mówi że pieniądze z drogowych mają iść tylko i wyłącznie na drogi , a składki zdrowotne na służbę zdrowia, budżet 480 mld na 5 lat koszty obsługi Państwa 380 mld a zawsze budżet na minus kto by nie rządził i ile by nie uszczelnił wiadomo że na zaborcow kasa idzie, temu agenci którzy byli u władzy są bezpieczni cieszą się potężnymi emeryturami i nakradzionymi pieniędzmi bo teraz inni agenci u steru ,afera podsluchowa powini im order dać tym kelnera a oni ich do puchy a złodzieje na nagraniach nie ruszyli ,Tusk zlikwidował 2 filar emerytu oszczędności ludu w kwocie 200 mld zł a teraz wraca do polityki i ma 28% poparcia, albo Polacy to idioci albo szwindle przy liczeniu głosów.
    Można szaty rozdzierać tłumaczyć że to samo zło jedyne co robią to prywatyzacja złodziejstwo i podnoszenie uposażenia dla wybrańców garstki złodzieji u koryta którzy muszą dużo zarabiać by nie było widać że uplyniaja lewe pieniądze.

  5. Polak za granica 13.09.2021 16:53

    @Dandi1981
    Taka osoba z planem położenia rządu, czy też z reformą rent i emerytór dla sektora budżetowego skończyła by jak Ś P Andrzej Lepper.
    Jako Jednostki Jesteśmy za mali, musimy działać razem na szerszą skalę, wtedy ma to sens,ale w kraju w którym tusk ma nadal poparcie?

  6. EVO007 13.09.2021 20:08

    Do Dandi1981 jak już przeczytałem że musiałby się narodzić drugi piłsudski ( specjalnie z małej bo to anty Polak przeciw Polsce) to już wiem jaki z ciebie patriota ……………

  7. Wytagen 13.09.2021 21:43

    EVO007 podaj coś do poczytania, bo często słyszę o Piłsudskim bardzo negatywnie ale nie wiem gdzie coś sensownego przeczytać.

  8. Wytagen 13.09.2021 21:45

    Robi1906 brawo! Lewy papier nie jest rozwiązaniem, bo w taki sposób dajemy zgodę na segregację i dalsze działania. Tylko opór do końca ma sens. Zawsze będą chcieli iść krok dalej

  9. Wolna Dusza 14.09.2021 08:38

    pilsudski to był żyd, wystarczy poczytać co zrobił ze śp Generalem Rozwadowskim.

  10. Wolna Dusza 14.09.2021 08:42

    Wytagen, wejdź na stronę cheops4.org.pl
    Tam jest bardzo dużo na jego temat

  11. Jolanta Góralska 14.09.2021 10:43

    @Dandi 1981
    Podam przykład z autopsji. Pacjent w stanie ciężkim. Pojawiają się medycy pogotowia. Szybka ocena potwierdza, że liczą się minuty. Pada informacja o przeprowadzeniu testu, z zastrzeżeniem, że bez niego nie zostanie przyjęty do szpitala. Jaki wybór ma pacjent poddany szantażowi? Może teraz jest to raptem test, ale system rozzuchwala swoich zwolenników dzień po dniu. Ustępowanie na cal jest pozorem wygranej, uratowania się. Trwa zmaganie o wszystko, albo nic, które musi oprzeć się na większości. Niezadowolonej większości. A czas kurczy się. Koordynacja niezadowolonych wymaga organizatora, a horyzont pusty.

Dodaj komentarz

Zaloguj się aby dodać komentarz.
Jeśli już się logowałeś - odśwież stronę.