Liczba wyświetleń: 2728
Śmierć Canepy, a także kilku innych, skłoniła włoskich urzędników służby zdrowia do wstrzymania dystrybucji AstraZeneca wśród osób poniżej 60 roku życia w zeszłym miesiącu.
Włoski neurochirurg, który operował 18-letnią dziewczynę, która zmarła po otrzymaniu szczepionki przeciw COVID-19, twierdził, że nigdy nie pracował z mózgiem w tak ciężkim i niekontrolowanym stanie zapalnym. 18-letnia mieszkanka Sestri Levante z Camilla Canepa, otrzymała szczepionkę AstraZeneca podczas „dnia otwartego” 25 maja. Do 3 czerwca została przyjęta do izby przyjęć z bólem głowy i światłowstrętem lub nadwrażliwością na światło. Tomografia komputerowa nie wykazała śladów zakrzepicy i Canepa została wypisana.
Canepa wróciła do izby przyjęć 5 czerwca cierpiąc na „deficyty motoryczne” – podaje Italy24News.com. Po odkryciu zakrzepicy Canepa została przeniesiona do szpitala San Martino w Genui, gdzie chirurg Alessandro d’Andrea zdiagnozował problem.
W rozmowie z włoskim portalem „Il Piccolo”, Gianluigi Zona, dyrektor kliniki neurologicznej i neurotraumatologicznej szpitala San Martino, opisał, że jest zaskoczony ciężką zakrzepicą widoczną na obrazach mózgu Canepy. „Nie jestem wirusologiem czy epidemiologiem, ale w obliczu obrazu, który zobaczyłem w głowie tej dziewczyny, jasne jest, że mamy do czynienia z czymś nienormalnym” – opisuje Zona. „Zdecydowaliśmy się na kraniotomię dekompresyjną, czaszka została otwarta, aby zmniejszyć ciśnienie wewnętrzne” – powiedział Zona.
Jednak według lekarzy mózg nie drenował, a zamiast tego wchłaniał krew, czego Zona nigdy wcześniej nie widział. „Wszystkie zatoki żylne zostały zablokowane przez skrzeplinę, czego nigdy nie widziałem przez wiele lat w tym zawodzie“ – powiedział. „Musisz wyobrazić sobie zatokę żylną jako rzekę pośrodku doliny, w której zbiega się kilka strumieni” – opisuje Zona. „Jeśli na środku cieku zostanie zbudowana tama, rzeka pęcznieje i w tym miejscu dopływy nie są w stanie odpłynąć, co powoduje wzrost ciśnienia w górnym biegu”.
Rodzice Canepy twierdzą, że „Camilla nie miała choroby” przed zaszczepieniem, ponieważ wszczęto śledztwo w sprawie dziwacznej śmierci.
Śmierć Canepy, a także kilku innych, skłoniła włoskich urzędników służby zdrowia do wstrzymania dystrybucji AstraZeneca wśród osób poniżej 60 roku życia w zeszłym miesiącu. „AstraZeneca będzie używana tylko dla osób powyżej 60 roku życia”, powiedział komisarz ds. COVID-19 we Włoszech, Francesco Figliuolo. „Ocena ryzyka i korzyści uległa zmianie”.
Opracowanie i tłumaczenie: dr nowopolski
Źródło: NEon24.pl
„AstraZeneca będzie używana tylko dla osób powyżej 60 roku życia”.
Trzeba to tak rozumieć. „Wykryliśmy i niestety udowodnili lekarze i wymsknęło się z pod kontroli to, że szczepionka powoduje dużo zgonów. W takiej sytuacji aby cała prawda nie wyszła na jaw, to pokazujemy, że dbamy o zdrowie ludzi i jak tylko ktoś alarmuje, to od razu podjęliśmy stosowne działania. Oczywiście nagłaśniamy, że kilka osób umarło. Kompletnie zapominamy o statystykach z USA gdzie już zgłoszono ponad 4 tyś. Musimy zakrzyczeć, że to kila. Dalej, całkowite wstrzymanie nie wchodzi w rachubę, bo starzy mają umierać, to wstrzymujemy do wyjaśnienia, czyli do kiedy nasi eksperci nie udowodnią, że to zakrzepy z innego powodu, dystrybucję szprycy dla młodych. Starych dalej trujemy, bo zawsze i tak eksperci udowodnią, że to ze starości.”
Dokładnie, jak umiera zdrowa 18 latka to trudno znaleźć inną przyczynę zgonu, ha , jakie to proste, wystarczy szczepić tylko staruszków , oni zawsze na coś tam chorują…
Staruszków do piachu, młodych wysterylizować phizerem czy moderną. Szczepmy się hej, będzie nas mniej. Dzięki że jesteście, WM i inne stronki które pokazują to co miało pozostać niepoznane. Mam nadzieję że cenzura was nie dosięgnie.