Liczba wyświetleń: 919
SLD zamierza złożyć w Sejmie projekt ustawy o rodzinnych ogrodach działkowych, zabezpieczający je przed zamianą w tereny budowlane, komercyjne itp.
Jak informuje Polska Agencja Prasowa, w ramach rozpoczętej w połowie lipca ogólnopolskiej akcji konsultacyjnej posłowie, działacze i sympatycy SLD przeprowadzili ponad tysiąc spotkań z działkowcami w całej Polsce. „Mamy już projekt prawie gotowy. Chcemy do końca września przedyskutować ten projekt z działkowcami tak, aby najdalej w pierwszej połowie października złożyć tę ustawę” – zapowiada rzecznik SLD Dariusz Joński.
Jego zdaniem pośpiech jest wskazany, bo za 17 miesięcy zacznie obowiązywać wyrok Trybunału Konstytucyjnego z 11 lipca, który zakwestionował dużą część przepisów ustawy o rodzinnych ogrodach działkowych. Oznacza to, że samorządy przejmą ogrody działkowe, a działkowcy będą musieli płacić wysokie podatki, na co nie wszystkich będzie stać. Ponadto nie wszystkie samorządy będą zainteresowane utrzymaniem ogrodów. „Część z nich już rozważa ich sprzedaż deweloperom, firmom, które mogłyby zapłacić dużo większe pieniądze niż działkowcy” – ostrzega Joński.
„Nie jesteśmy głusi na wyrok TK. Będziemy chcieli dopuścić oprócz Polskiego Związku Działkowców inne organizacje i stowarzyszenia, które będą mogły się zakładać i tworzyć ogrody działkowe” – mówi rzecznik SLD. Jak podkreśla, twórcom projektu nowej ustawy zależy szczególnie na tym, by podatek, jaki mają płacić działkowcy, był „minimalny”. Według Jońskiego kwota podatku 2-4 tys. zł rocznie, o której już się mówiło, nie wchodzi w rachubę, bo większość działkowców to renciści i emeryci. Dodał, że choć projekt ustawy będzie prezentowany pod szyldem SLD, to Sojusz chce, aby był to „projekt społeczny, wychodzący naprzeciw potrzebom działkowców” i przez działkowców sygnowany.
Źródło: Nowy Obywatel
Jeeezuuuuuu… ciągła walka z przepisami, ustawami.
Świńskie ryje w krawatach – dajcie żyć!!!
Powoli idą wybory i SLD chce sobie zrobić podkład medialny pod „zaangażowanie w życie obywateli”. Gdyby na prawdę Leszek Miller i jego Drużyna Pierścienia chcieli zrobić coś konstruktywnego dla kraju, to nie grzaliby stołków przez tyle lat, tylko działali.
PRECZ Z KOMUNĄ! (co tyczy się również donka i reszty)
To jest oczywiste, że SLD gra pod publike. Mam nadzieje, że nikt nie da się na to nabrać!!!
W ogóle uważam, że powinniśmy wziąść ten kraj w swoje ręce. Nic sie nie zmienia. Powinniśmy wyjść na ulicę i obalić ten rząd tak szybko jak się da, gdyż stracili już dawno kontakt ze społeczeństwem!!!
Czy ktoś zna źródło skierowania sprawy do Trybunału Konstytucyjnego ?
Kto stoi za tym, że dopiero teraz, po wielu latach istnienia ogrodów działkowych ktoś dostrzegł jakieś przepis i zgłosił go do TK.
Kto za tym głębiej stoi ?
developerzy, lichwiarze od nieruchomości, handlarze gruntami ?
@ Il: z tego co wiem, to z koncepcją skierowania sprawy ogródków działkowych wyskoczył jakiś sędzia TK, którego wepchnięto na to stanowisko po znajomości i znajomościom musiał się za ten gest odwdzięczyć.
Vacatio legis dla wyroku TK wynosie 18 miesięcy (co jest zjawiskiem bez precedensu). Zważywszy na fakt, że pielęgnowanie ogródków działkowych to hobby głównie dla ludzi starszych, wychodzę z koncepcji, że specjalnie dano taki termin zawieszenia prawa przed wejściem w życie, żeby ci właśnie starsi ludzie o nim zapomnieli, a potem gdy wyrok zacznie obowiązywać obudzili się zaskoczeni nowymi realiami. To jak zauważyłeś będzie instrumentem pozyskiwania atrakcyjnych gruntów za śmieszne pieniądze przez banki (żydów), lichwiarzy (żydów), developer’ów (żydów), pseudoinwestorów na nieruchomościach (żydów) oraz żydów.
Squnik nic dodać nic ująć, szczególnie ostatnie zdanie trafia w samo sedno…
A gdyby jakiś lichwiarz okazał się jednak Polakiem to i tak się nazwie go „Żydem” bo to takie wygodne przecież – zawsze ktoś jest winny, nigdy nie my 😀 A gdy już wygonimy czy wybijemy tych złych „Żydów” to nowi nam się objawią, w naszych własnych szeregach, często jeszcze z krwią poprzednich „Żydów” na rękach – tych też okrzykniemy po jakimś czasie „Żydami”…. i tak ciągle od nowa, zawsze jacyś obcy, inni, nigdy nie my….
fakt, to czemu nikt nie wpadł, że starczy walczyć z żydami, by pokonać całe zło świata i stworzyć doskonały świat 😉 to goebels decydował, kto jest żydem. dla mnie żadna różnica, pewnie najstraszniej odkryć, że wszystko to jeden wielki burdel z odwiecznymi, normalnymi mechanizmami.
co za różnica, sld czy inni i jakie motywy, to polityka, dobrze, że w ogóle, powinni jednak ruszyć ostro od razu i przepytywać publicznie polityków, czy są za, a może przeciw. a potem, za ciosem, dalej populistycznie społecznie-niech się wszyscy pookreślają i potłumaczą 😉
To po „nitce do kłębka” chyba można dojść, który to sędzia i na czyje zlecenie tak bardzo zaangażował się w sprawę ogródków działkowych.
GDZIE BYŁO SLD GDY LIKWIDOWANO WIELE OGRÓDKÓW DZIAŁKOWYCH W POLSCE ???
Oto przykład z zafajdanej warszawki:
urzędnicy poprzez oddanie gruntów rzekomo prawowitym właścicielom zlikwidowali ogródki działkowe.
Grunty pod stadion pseudonarodowy mogli wywłaszczyć ale gruntów pod uprawę żywności dla zchorowanych emerytów nie mogli.
Cynizm i hipokryzja w wydaniu Hanny Gronkiewicz Waltz.
Na 6,5 hektarowych gruntach po zlikwidowanych ogródkach działkowych, w których rosły wiele lat pielęgnowane krzewy i drzewka owocowe oraz warzywa, kwiaty i zioła teraz jakaś szwedzka spółka w Polsce planuje wybudować kolejne kloce betonowe pod lichwiarskie biurowe i inne usługi nazywając to cynicznie „Business Garden”. Jakaś estońska spółka w Polsce chce na tym zarabiać kasę. Podobno IKEA bierze w tym udział.
Więcej info tu:
http://porady.domiporta.pl/poradnik/1,127301,9786733,Hektary_biur_i_uslug.html
Hanna Gronkiewicz Waltz, jesteś cynicznym i dwulicowym, fałszywym urzędnikiem. Powstańcy nie walczyli o Warszawę po to aby taka fałszywa sprzedajna urzędniczyna oddała grunty Polaków pod biurowce dla szwedów, estończyków itp.