W Europie lobbuje się za legalizacją DMT

Opublikowano: 09.06.2025 | Kategorie: Prawo, Wiadomości ze świata, Wierzenia, Zdrowie

Liczba wyświetleń: 1115

W Europie zaczęto tworzyć szeroką koalicję na rzecz legalizacji DMT do różnych zastosowań. Jedną z grup promujących legalizację stricte religijnych narkotyków jest PsychedeliCare, która zrzesza ludzi i organizacje z całej Europy, w tym z Polski. Podobnie jak legalizacja marihuany była usprawiedliwiana względami zdrowotnymi, tak i w tym wypadku DMT ma rzekomo uzdrawiać ludzi z różnych chorób psychicznych.

Ruch wykluwa się na bazie wcześniejszych rozmów na temat promocji DMT, jakie odbywają się od kilku lat w Davos, oraz zbierania inwestorów dla tej psychodelicznej rewolucji. Stwierdzono tam, iż człowiek pod wpływem DMT ma doznania mistyczne, duchowe, połączone z pewną formą katharsis; ma wrażenie połączenia ze światem, jedności wszystkiego ze wszystkim; ma wrażenie rozszerzenia świadomości, obudzenia się. Przy dłuższym przyjmowaniu następuje dezintegracja ego, ludzie mają wrażenie, że stają się częścią czegoś większego – częścią całości, kolektywu – i następuje zmiana osobowości na liberalno-ekologiczną, otwartą na zmiany.

Oprócz tego, jak omawiają to członkowie PsychedeliCare, ta substancja komunikuje człowieka z bytami duchowymi, które m.in. opisują jako elfy lub demony. Nie jest to jedynie zdanie tak zwanych naukowców, ale także okultystów zaangażowanych w cały ruch legalizacji tej substancji i rytuałów z nią związanych. W Polsce działania te wspiera kilka stron internetowych związanych z kulturą okultyzmu, szamanizmu, kabalizmu, gnozy, swedenborgizmu, transpersonalnej psychologii (pierwotnie nazywanej transhumanistyczną psychologią) itd.

Działania te nie są jednak tylko zorientowane na terapię, ale mają szerszy, międzynarodowy wymiar. Grupy neurologów w USA i Wielkiej Brytanii mają zadeklarowane plany nie tylko podawania tych substancji, ale również wydłużania stanu psychodelicznego w czasie – nawet do kilku godzin, a być może i dni – oraz eksplorowania tych przestrzeni. Będąc w odmiennych stanach świadomości, mają oni przemierzać tamte przestrzenie, a przy kontaktach z demonami mieć możliwość przekazywania komunikacji z nimi do komputera lub do naukowców zapisujących całość rozmów. Dr Andrew R. Gallimore i grupa DMTx prowadzą badania nad budową interfejsów, które pozwolą na taką trwałą komunikację z zaświatami.

Inicjowana więc odgórnie przez WEF i rządy druga rewolucja psychodeliczna (po rewolucji LSD lat 1960.) nie jest jedynie daniem młodzieży możliwości wyszalenia się czy odreagowania stresów życia w obecnej cywilizacji. Ma ona na celu stworzenie potencjalnie masowego ruchu powrotu do mistycyzmu, kontaktu z zaświatami, badań nad opętaniami i normalizacji życia pod wpływem narkotyków, które na masową skalę były dostępne jedynie w cywilizacji Azteków. Ludzie ci zażywali te narkotyki, by wpadać w stan opętania, dokonywać masowych mordów i zjadać się wzajemnie podczas różnych świąt. Tym samym ludzie, którzy promują legalizację tych substancji, otwierają drogę nie tylko do nowych możliwości medycznych, ale również niebezpiecznych zmian kulturowo-religijnych.

Na podstawie: PsychedeliCare.eu, Citizens-Initiative.europa.eu, Apra.Science, pl.Wikipedia.org
Źródło: PrisonPlanet.pl

image_pdfimage_print

TAGI: ,

Poznaj plan rządu!

OD ADMINISTRATORA PORTALU

Hej! Cieszę się, że odwiedziłeś naszą stronę! Naprawdę! Jeśli zależy Ci na dalszym rozpowszechnianiu niezależnych informacji, ujawnianiu tego co przemilczane, niewygodne lub ukrywane, możesz dołożyć swoją cegiełkę i wesprzeć „Wolne Media” finansowo. Darowizna jest też pewną formą „pozytywnej energii” – podziękowaniem za wiedzę, którą tutaj zdobywasz. Media obywatelskie, jak nasz portal, nie mają dochodów z prenumerat ani nie są sponsorowane przez bogate korporacje by realizowały ich ukryte cele. Musimy radzić sobie sami. Jak możesz pomóc? Dowiesz się TUTAJ. Z góry dziękuję za wsparcie i nieobojętność!

Poglądy wyrażane przez autorów i komentujących użytkowników są ich prywatnymi poglądami i nie muszą odzwierciedlać poglądów administracji „Wolnych Mediów”. Jeżeli materiał narusza Twoje prawa autorskie, przeczytaj informacje dostępne tutaj, a następnie (jeśli wciąż tak uważasz) skontaktuj się z nami! Jeśli artykuł lub komentarz łamie prawo lub regulamin, powiadom nas o tym formularzem kontaktowym.

4 komentarze

  1. KubaD. 09.06.2025 18:28

    Co za głupoty autor pisze, nie da się wpaść w szał mordu po psychodelikach.
    DMT uniemożliwia poruszanie się w dawce terapeutycznej.
    Nie da się oo tym imprezować, nie da się tego stosować jak narkotyków, bo najzwyczajniej w świecie człowieka od naturalnych psychodelików odrzuca, a w niskich dawkach działają uspokajająco.

  2. Magmarjo 09.06.2025 21:58

    Wszystko można demonizować będąc laikiem, ignorantem.

  3. Foxi 10.06.2025 10:52

    Wszystko jest na odwrót w tej satanicznej cywilizacji. Arcy-demon Huxley twórca NWO wymyślił też takie coś jak; SOMA. Czy ktoś ma jakikolwiek dowód na to że DMT różni się czymś od SOMY? „Nie będziesz miał nic i będziesz szczęśliwy.” Moim zdaniem aby wdrożyć do realizacji ten pomysł, potrzebne jest coś, co wywoła taki efekt psychologiczny, po którym cytuję; „następuje zmiana osobowości na liberalno-ekologiczną, otwartą na zmiany.”

  4. Bogdan 10.06.2025 13:08

    DMT jest naturalną tzn endogeniczną substancją produkowaną przez szyszynkę, nie jakiś narkotyk! co za bzdury. DMT ma oczywiście właściwości zmieniające naszą percepcję ale nie powoduje napadów i agresji!

Dodaj komentarz

Zaloguj się aby dodać komentarz.
Jeśli już się logowałeś - odśwież stronę.