Liczba wyświetleń: 804
Telepraca i zrównanie wynagrodzeń kobiet i mężczyzn za tę samą pracę – to niemal pewne zmiany, które wejdą do „Kodeksu pracy” w 2020 r.
Jak informuje portal Bezprawnik.pl, jeśli chodzi o zatrudnienie w formie telepracy, rodzice małych dzieci (w wieku 1 do 3 lat) mieliby zyskać możliwość pracy z domu – wystarczyłoby, że złożyliby u pracodawcy odpowiedni wniosek. Oczywiście zgoda na tryb home office zależałaby jeszcze od tego, czy świadczenie obowiązków z domu byłoby w ogóle możliwe.
Kolejna postulowana i niemal pewna zmiana dotyczy wynagrodzeń kobiet. Pracodawcy mieliby co dwa lata przeprowadzać ankietę dotyczącą wynagrodzeń. Miałaby ona pomóc wykryć ewentualne nieuzasadnione nierówności w wynagrodzeniach kobiet i mężczyzn. Dodatkowo na pracodawców miałby też zostać nałożony obowiązek publikowania raportów dotyczących równości płac w ich firmie. W przedsiębiorstwach, gdzie rozbieżności okazałyby się wyjątkowo duże, konieczne byłoby wtedy opracowanie planu mającego na celu wyeliminowanie tych nierówności. Zastanawia jednak praktyczna egzekwowalność takiego rozwiązania.
Specjaliści uważają również, że rządzący mogą spełnić postulaty PIP – chodzi o przekształcanie umów cywilnoprawnych w umowy o pracę, jeśli umowa o dzieło czy umowa zlecenia miałyby znamiona umowy o pracę. Państwowa Inspekcja Pracy nalega na zyskanie uprawnień w tym zakresie.
Źródło: NowyObywatel.pl
Ciekawe kiedy zidiocenie systemu osiągnie dno. Raporty, pisma, raporty, pozwolenia, licencje, pozwolenia, sprawozdania do 10 urzędów, tłumaczenia, uzasadnienia…. aby ideologia socjalistyczna mogła triumfować i dobijać resztki ludzi którzy jakoś jeszcze utrzymują ten system. Nie każdy jest firmą prawniczą.
Cały ten system służy tylko temu, aby ludzie stali się niewolnikami dużych firm i koncernów. Aby sami nie mogli otworzyć swojego biznesu, bo nie są w stanie ogarnąć dodatkowych formalności które służą ideologii i jako dupochrony urzędników. Że niby oni zrobili przepisy w tym celu aby wszyscy byli szczęśliwi. System zamordyzmu Marksistowskiego.