Truskawki są najbardziej skażone pestycydami

Opublikowano: 11.06.2019 | Kategorie: Ekologia i przyroda, Wiadomości ze świata, Zdrowie

Liczba wyświetleń: 775

Truskawki znów na topie parszywej dwunastki. „Brudna dwunastka” to corocznie publikowana przez Environmental Working Group lista najbardziej skażonych pestycydami owoców i warzyw. Ranking układany jest w oparciu o badania tysięcy próbek warzyw i owoców.

Przed każdym testem produkty są myte, niektóre obierane w sposób jaki większość z nas to czyni. Zanieczyszczenia chemiczne jednak pozostają. Według raportu 70% pobranych próbek pobranych wykazało skażenia ponad 170 różnymi substancjami chemicznymi.

Parszywa dwunastka roku 2019:

1. Truskawki

2. Szpinak

3. Jarmuż

4. Nektarynki

5. Jabłka

6. Winogrona

7. Brzoskwinie

8. Wiśnie

9. Gruszki

10. Pomidory

11. Seler

12. Ziemniaki

Kolejny rok pierwsze miejsce na liście zajmują truskawki – owoce podatne na grzyby i pleśnie. Stąd przy uprawach stosuje się środki o silnym działaniu grzybobójczym. W testach wykazano obecność 20 różnego rodzaju toksycznych substancji. 98% truskawek uzyskało pozytywny wynik, oznacza to skażenie minimum jednym rodzajem chemikaliów.

Pestycydy to bomba z opóźnionym zapłonem. Kumulujemy je gdy dostarczamy nawet w śladowych ilościach przez dłuższy czas. Trucizny nie stanowi mała dawka na progu wykrywalności, ale powtarzalność.

Raport podkreśla, że pestycydy najbardziej negatywnie oddziałują na młode organizmy i płody. Mogą powodować u dzieci wady rozwojowe, astmę, nowotwory, problemy neurologiczne i przewlekłe choroby. Dr Stephanie Seneff specjalizująca się we wpływie toksyn środowiskowych na ludzki organizm podsumowała współczesne rolnictwo: “Przy tej ilości stosowanego glifosatu w 2025 roku co drugie dziecko będzie miało autyzm”.

Przy jednorazowym zatruciu środkami ochrony roślin możemy mieć wymioty, biegunki, objawy alergii i bóle głowy. Nie zawsze sam owoc uczula, często substancje chemiczne, przed którymi organizm się broni.

Najzdrowsze są z własnego ogródka albo z najbliższej okolicy. Kupujmy od znajomych, lokalnych sprzedawców i na bazarkach. Z reguły dostaniemy owoce w niższej cenie i zerwane kilka godzin wcześniej. Właściciele niewielkich pól zbierają owoce w pełni dojrzałe w słońcu. Na dużych odległych plantacjach truskawki zrywa się zielone i chemicznie zabezpiecza na czas transportu, ze względu na krótki okres przechowywania. Dostępne w sieciach handlowych ładnie opakowane w pudełeczka i folie omijajmy szerokim łukiem.

Dlaczego? Możemy dowiedzieć się z filmu dokumentalnego „Prawdziwy koszt truskawki”. Owoce uprawia się na plastiku, pod folią faszerując chemią. Pracownicy relacjonują, że stosuje się substancje zakazane w UE – bromek metylu i chloropikrynę. Wszystko po to by przyspieszyć owocowanie i zwiększyć plony. W Hiszpanii zbiera się 50 ton z hektara, w Polsce 3 razy mniej.

Koncerny rolnicze stoją na stanowisku, że płukanie roślin pod bieżącą wodą przez 30 sekund pozwala wyeliminować resztki pestycydów. Ale to nieprawda. Bardziej skutecznym sposobem jest moczenie w roztworze sody oczyszczonej. W ten sposób możemy usuwać chemię z twardych warzyw i owoców. Miękkie przesiąkną wodą i będą nie smaczne.

Nie mając pewności skąd pochodzą dwa razy się zastanówmy zanim zjemy i podamy dzieciom.

Zdjęcie: caropat
Na podstawie: EWG.org, CNN.com, ASCH.org
Źródło: Sekrety-Zdrowia.org


TAGI: , , ,

Poznaj plan rządu!

OD ADMINISTRATORA PORTALU

Hej! Cieszę się, że odwiedziłeś naszą stronę! Naprawdę! Jeśli zależy Ci na dalszym rozpowszechnianiu niezależnych informacji, ujawnianiu tego co przemilczane, niewygodne lub ukrywane, możesz dołożyć swoją cegiełkę i wesprzeć "Wolne Media" finansowo. Darowizna jest też pewną formą „pozytywnej energii” – podziękowaniem za wiedzę, którą tutaj zdobywasz. Media obywatelskie, jak nasz portal, nie mają dochodów z prenumerat ani nie są sponsorowane przez bogate korporacje by realizowały ich ukryte cele. Musimy radzić sobie sami. Jak możesz pomóc? Dowiesz się TUTAJ. Z góry dziękuję za wsparcie i nieobojętność!

Poglądy wyrażane przez autorów i komentujących użytkowników są ich prywatnymi poglądami i nie muszą odzwierciedlać poglądów administracji "Wolnych Mediów". Jeżeli materiał narusza Twoje prawa autorskie, przeczytaj informacje dostępne tutaj, a następnie (jeśli wciąż tak uważasz) skontaktuj się z nami! Jeśli artykuł lub komentarz łamie prawo lub regulamin, powiadom nas o tym formularzem kontaktowym.

2 komentarze

  1. Szwęda 11.06.2019 13:04

    Zdrowe owoce to trzeba zaszyć się w głębokie lasy i tam szukać owoców. I tu też nie jest zupełna sielanka, bo jest znowu ryzyko złapania pasożyta na całe życie, ale tak pozbawionych chemii owoców gdzie indziej nie pojecie! Acha jest jeszcze jedno niemal rajskie miejsce dla owoców bez chemii: opuszczone od lat dzikie sady owocowe najlepiej jak są możliwie oddalone od miast, przemysłu itd.

  2. Szwęda 11.06.2019 19:32

    Ci, którzy hodują truskawki bez chemii sami je jedzą i dają najbliższej rodzinie a nie sprzedają na bazarkach. Twierdzenie, że na bazarkach dostaniemy owoce/warzywa bez chemii jest czystą naiwnością. Ci, którzy sprzedają i robią to na niewielką skalę część uprawy mają dla siebie i nie stosują tam chemii, natomiast część uprawy przeznaczona na sprzedaż jest najczęściej sztucznie nawożona i napylana, pryskana pestycydami. Uczciwy sprzedawca to tylko taki, który powie że stosuje chemię i jaką.

Dodaj komentarz

Zaloguj się aby dodać komentarz.
Jeśli już się logowałeś - odśwież stronę.