Liczba wyświetleń: 1164
Media wciąż rozsiewają panikę w związku z Ebolą. Hiszpańskie władze powiadomiły, że dżihadyści z Państwa Islamskiego rozważają wykorzystanie wirusa jako broni biologicznej, która posłuży do ataku na Stany Zjednoczone. Czyżby szykowano właśnie kolejną akcję „fałszywej flagi”?
Między innymi dzięki Edwardowi Snowdenowi mogliśmy się dowiedzieć, że Islamskie Państwo zostało utworzone przez Stany Zjednoczone. Ostatnio coraz częściej słyszeliśmy również o tym, że dżihadyści chcą wykorzystać wirusa Ebola do walki na Bliskim Wschodzie. Według hiszpańskiego sekretarza stanu ds. bezpieczeństwa Francisco Martineza, terroryści mogą użyć tego typu broni do ataku na USA.
Władze tego kraju twierdzą, że dowody można znaleźć w internecie, gdzie islamiści nie tylko wymieniają się informacjami, ale także głoszą swoją propagandę, przygotowują różne działania, gromadzą za jego pośrednictwem fundusze i prowadzą rekrutacje. Hiszpania tak naprawdę nie ujawniła żadnych konkretnych dowodów wskazujących, że ktoś próbuje przeobrazić Ebolę w broń biologiczną.
Francisco Martinez powiedział, że rzecznik organizacji Islamskie Państwo wezwał zwolenników do roznoszenia zarazy na wszystkie możliwe sposoby, między innymi poprzez strzykawki. Celem terrorystów mają być Amerykanie, w tym również cywile. Jeśli rzeczywiście dojdzie do jakiegoś ataku, Stany Zjednoczone otrzymają pretekst do inwazji na Syrię, gdzie znajduje się „stolica” Państwa Islamskiego. Wysłanie wojsk lądowych do tego kraju z pewnością ułatwi obalenie Baszara al-Assada.
Autor: John Moll
Na podstawie: thelocal.es
Źródło: Zmiany na Ziemi
W piątek słuchałem w trójce audycji z dr. Andrzejem Kotłowskim, specjalistą ds. chorób tropikalnych. Prowadzący
(Michał Olszański) próbował na antenie wywołać nastrój histerii ebola, co zostało spokojnie i rzeczowo skomentowane przez doktora: malaria zabija co roku miliony, ebola od początku istnienia-kilka tysięcy…
Dlatego nie słucham „TrUjki” już od dwóch lat. Non stop prowadzą proeuropejską i proamerykańską propagandę. Czasy gdy była to stacja wartościowa dawno minęły. Zresztą podejrzewam, że prawdopodobnie od początku powstali w celu manipulacji określonymi grupami społeczeństwa. Pod płaszczykiem wolności i radości sączyli w głowy słuchaczy odpowiedni sposób myślenia. Teraz robią to po prostu bardziej bezpośrednio.
Tak jak niestety ze znakomitą większością obecnych rozgłośni.
Jeszcze TOK Fm od biedy ujdzie, ale i tam walą czasami tak chamską propagandę, że aż boli.