Taktyka destabilizacji Białorusi

Liczba wyświetleń: 1550

Prezydent Ukrainy Volodymyr Zelensky poprosił prezydenta Łukaszenkę o odesłanie 28 z 33 zatrzymanych najemników, których zadaniem była destabilizacja Białorusi. Aresztowani pod zarzutem terroryzmu są również oskarżeni o udział w walkach po stronie separatystów pro-rosyjskich we wschodniej części Ukrainy. Zelensky wyraził nadzieję, że oskarżeni o działalność terrorystyczną na Ukrainie zostaną jej przekazani. Kancelaria prezydenta przytoczyła tę wypowiedź jako stenogram rozmowy telefonicznej między dwoma przywódcami. W wywiadzie dla prasy prezydent Łukaszenko oświadczył, że kraj, gdzie zostali zatrzymani powinien mieć możność wyjaśnienia celu i okoliczności ich działania oraz osądzenia oskarżonych. Kraj oczekujący ich wydania powinien udowodnić, czy potwierdzić ich winę, czyli kogo zastrzelili, zabili i t. p. Na spotkaniu z przedstawicielami wszystkich resortów Łukaszenko oznajmił wprost: „Nadchodzi wojna z Białorusią, więc powinniśmy spodziewać się prowokacji z każdej strony”.

Zwiększona aktywność Charges d’Affairs ambasady USA wydaje się potwierdzać regułę, że wewnętrzny spokój może zachować tylko państwo, w którym nie ma amerykańskiego przedstawicielstwa.

Władze Białorusi aresztując 33 zakontraktowanych pracowników rosyjskiej prywatnej firmy ochroniarskiej postawiły zarzut przygotowania „ataku terrorystycznego” w okresie kampanii prezydenckiej. Występując o wydanie 28 z nich, Kijów potwierdza, że 9 ma obywatelstwo ukraińskie. Prokurator generalny Ukrainy zapowiedział wytoczenie im procesu karnego za działalność po stronie rebeliantów. Władze w Mińsku utrzymują, że aresztowani pracowali dla prywatnej firmy wojskowej Wagner związanej z przedsiębiorcą Jewgienijem Prigożinem, który oskarżony był wcześniej w USA o ingerowanie w wybory prezydenckie w 2016 roku.

Oskarżenia wobec Rosji przy okazji tej sprawy są aktem bezprecedensowego napięcia w stosunkach z Białorusią w toku kampanii prezydenckiej Łukaszenki ubiegającego się po raz szósty o najwyższy urząd. Niewątpliwie sprawa ta zakłóca dotychczasowe dobre relacje między sąsiadami. Cytowane przez rosyjską agencję informacyjną źródło opisuje zorganizowaną w internecie działalność rekrutacyjną. Za pośrednictwem usługi what’s up werbowano chętnych do zarobienia pieniędzy za świadczenia „ochroniarskie”. Wszelkie powiązania formalne i płatności realizowane były przez adresy ukraińskie. Wypłacanie należności odbywało się w moskiewskich bankomatach. Służby specjalne Białorusi mając podejrzenia wobec celu pobytu gości sanatorium „Biełoruseczka” postanowiły działać. Sam prezydent Łukaszenko potwierdza, że informacji o przedostających się z Ukrainy prowokatorach dostarczyli Ukraińcy. Rozpoznanie skali ich obecności prowadzone jest na terenie całej Białorusi. Nie można wykluczyć, czy znowu przez Rosję nie przedostali się ponownie na Ukrainę.

Z kolei z obserwacji dziennikarzy będących na miejscu kolejnych dwóch nocy (9/10 i 10/11 sierpnia 2020 r.) ulicznych zamieszek nie tylko w Mińsku, dostrzegają zmianę taktyki realizowanego na Białorusi majdanu. O ile wcześniej poza zakwestionowaniem wyborów, następowało rozbicie miasteczka namiotowego i okupacja placu, aktualnie prowokatorzy działają małymi grupami w rozproszeniu. Najpierw zbierają się pokojowi demonstranci, następnie gromadki młodzieńców prowokują, by kolejni, dużo solidniejszej postury mężczyźni wkraczali do utarczki z policją. Charakteryzuje ich identyczny strój i sprawność fizyczna. Swoimi technikami podobni są do struktur Prawego Sektora, który tworzyli ochotnicy na Ukrainie. Jak dotąd nie odnotowano obecności snajperów. W ocenie obecnego w Mińsku analityka przygotowania manifestantów inspirowane są z Londynu i Waszyngtonu, a realizowane w Czechach, Polsce i krajach nadbałtyckich. O roli Tichanowskiej obserwatorzy mówią, że została jej wyznaczona rola świętej ofiary. Przeczuwając, że jest zagrożona uciekła z Białorusi.

Destabilizacja Białorusi służy zasadniczemu celowi jakim jest przeorientowanie jej polityki w kierunku prozachodnim przy konkurencyjnie formułowanym programie współpracy gospodarczej z Rosją. Białoruś mogłaby wygrać swoją neutralność skupiając się na wychowaniu młodego pokolenia w szacunku dla własnej gospodarki, promowaniu rodzimych, a nie importowanych firm jak i towarów. Młode pokolenie powierzchownie znające realia zjednoczonej Europy było głównym adresatem wyborczym politycznego wdzięczenia się Tichanowskiej. Wystawiła ich na sparring z siłami porządkowymi sama uciekając na Litwę. Już ta reakcja rzekomo wygranej kontrkandydatki Aleksandra Łukaszenki powinna uruchomić sceptycyzm młodych naiwnych.

Opracowanie: Jola
Na podstawie: AlJazeera.com, YouTube.com

TAGI: Białoruś, Ukraina

Poznaj plan rządu!

OD ADMINISTRATORA PORTALU

Hej! Cieszę się, że odwiedziłeś naszą stronę! Naprawdę! Jeśli zależy Ci na dalszym rozpowszechnianiu niezależnych informacji, ujawnianiu tego co przemilczane, niewygodne lub ukrywane, możesz dołożyć swoją cegiełkę i wesprzeć "Wolne Media" finansowo. Darowizna jest też pewną formą „pozytywnej energii” – podziękowaniem za wiedzę, którą tutaj zdobywasz. Media obywatelskie, jak nasz portal, nie mają dochodów z prenumerat ani nie są sponsorowane przez bogate korporacje by realizowały ich ukryte cele. Musimy radzić sobie sami. Jak możesz pomóc? Dowiesz się TUTAJ. Z góry dziękuję za wsparcie i nieobojętność!

Poglądy wyrażane przez autorów i komentujących użytkowników są ich prywatnymi poglądami i nie muszą odzwierciedlać poglądów administracji "Wolnych Mediów". Jeżeli materiał narusza Twoje prawa autorskie, przeczytaj informacje dostępne tutaj, a następnie (jeśli wciąż tak uważasz) skontaktuj się z nami! Jeśli artykuł lub komentarz łamie prawo lub regulamin, powiadom nas o tym formularzem kontaktowym.