Liczba wyświetleń: 815
Właściciele gruntów wywłaszczonych pod budowę dróg często mają problem z uzyskaniem odszkodowania z tego tytułu. Bywa, że gminy zwlekają z wypłatami tłumacząc się brakiem środków. – To nie może być powód – mówi Jakub Ruiz, adwokat z Kancelarii Bird & Bird. Przedłużanie takiego postępowania jest poza tym niezgodne z prawem. Gmina ma obowiązek przeprowadzić negocjacje z właścicielami w ciągu miesiąca lub dwóch, jeśli sprawa jest skomplikowana. W innym przypadku właściciel może domagać się odszkodowania od Skarbu Państwa.
W skargach do Rzecznika Praw Obywatelskich właściciele nieruchomości piszą, że mimo przejęcia na własność przez gminę ich nieruchomości pod budowę dróg czekają bez skutku na wszczęcie negocjacji w sprawie wysokości odszkodowania z tego tytułu. Gminy tłumaczą tę zwłokę najczęściej brakiem środków finansowych na wypłaty odszkodowań.
– Takie negocjacje powinny być przeprowadzone w racjonalnym terminie – mówi Agencji Informacyjnej Newseria Jakub Ruiz, adwokat z Kancelarii Bird & Bird.
Gminy powołują się na ustawę o gospodarce nieruchomościami regulującą procedurę wywłaszczenia, z której nie wynika, w jakim terminie muszą przeprowadzić negocjacje z właścicielem wywłaszczonej nieruchomości. Eksperci wskazują natomiast, że terminy takie są jednoznacznie wskazane w innym akcie prawnym.
– Urzędy, które są odpowiedzialne za zainicjowanie i przeprowadzenie takich negocjacji, powinny kierować się Kodeksem postępowania administracyjnego, zgodnie z którym termin na rozpoznanie sprawy wynosi miesiąc, a w sprawach skomplikowanych dwa miesiące – dodaje Jakub Ruiz.
W przypadku, gdy gmina nie jest w stanie tego zrobić, musi zawiadomić o tym drugą stronę.
– Gmina ma obowiązek poinformować go o przyczynach i wskazać termin, który – według organu prowadzącego – będzie terminem zamknięcia sprawy i wydania decyzji – informuje adwokat z Kancelarii Bird & Bird.
Jak wyjaśnia, właściciele nieruchomości mogą walczyć o swoje pieniądze, jeśli gminy zwlekają z rozpoczęciem tych negocjacji lub prowadzą je dłużej niż powinny.
– Strona takich negocjacji może złożyć zażalenie do organu wyższej instancji i żądać stwierdzenia przewlekłości – podkreśla Jakub Ruiz. – W przypadku, gdy organ ten stwierdzi przewlekłość, wyznacza organowi niższej instancji termin na zamknięcie sprawy administracyjnej i na wydanie decyzji.
Dodatkowo właściciel ma prawo dochodzić odszkodowania od Skarbu Państwa (reprezentowanego przez daną gminę) za niewydanie decyzji administracyjnej we właściwym czasie.
Jeżeli decyzja o wypłacie odszkodowania już zapadła, gmina ma 14 dni na jej wykonanie. Jeżeli zwleka z jej realizacją, właściciel może domagać się odsetek od nieterminowej wypłaty odszkodowania.
Od decyzji w sprawie wysokości odszkodowania można się odwołać.
– Odwołanie należy wnieść do organu administracji wyższego szczebla, a potem można odwołać się do wojewódzkiego sądu administracyjnego – mówi Jakub Ruiz.
Zgodnie z ustawą o gospodarce nieruchomościami, działki gruntu wydzielone pod drogi publiczne: gminne, powiatowe, wojewódzkie i krajowe przechodzą na własność gminy, powiatu, województwa lub Skarbu Państwa.
Za przejętą działkę należy się właścicielowi lub użytkownikowi wieczystemu odszkodowanie. W pierwszej kolejności ustala się je na drodze negocjacji pomiędzy samorządem a właścicielem nieruchomości, a jeżeli nie dojdzie do porozumienia, samorząd wydaje decyzję o odszkodowaniu i je wypłaca na podstawie przepisów o odszkodowaniach za wywłaszczenie nieruchomości.
Przeprowadzenie etapu początkowego, czyli negocjacji z właścicielem nieruchomości jest obowiązkowe, bo bez tego nie jest możliwy etap drugi, czyli ustalenie odszkodowania w drodze decyzji administracyjnej.
Źródło: Newseria
Czytając coś takiego zaczynam mieć wątpliwości czy w tym kraju istnieje coś takiego jak własność prywatna…
Rządy PO-PSL wprowadziły zupełnie nowe, niespotykane w państwach zachodnich, standardy postępowania w stosunku do obywatela, które pasują bardziej do republiki bananowej niż do demokratycznego państwa prawa.
na zdrowy rozum to najpierw mają być pieniądze na koncie a potem oddaję działkę i dom. jak można pozbyć się działki na podstawie czyjejś obietnicy?
Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad to urzędnicza instytucja przestępcza o charakterze mafijnym.
Na wiele lat przed oficjalnymi planami budowy dróg kasta urzędników podczas tajnych spotkań uzgodniła kupno gruntów państwowych i prywatnych. Po wielu latach od wykupu chcą zarobić na sprzedaży tych gruntów. W lichwiarski interes zamieszani są politycy partyjni i bezpartyjni. Specustawa była i jest sprzeczna z Konstytucją.
Zabór gruntów (wywłaszczanie) pod drogi jest sprzeczny z Konstytucją RP i prawem międzynarodowym.
Nikt nie ma obowiązku oddać swojego gruntu nie polskiemu sądownictwu, nie polskiej policji i nie polskim urzędnikom. Sądownictwo, policja i urzędnicy nie są przedstawicielami polskiego społeczeństwa. To sprzedajne polskawe świn..e wyglądające jak ludzie.
Polska od wielu lat jest pod kolejnymi zaborami niemiecko-rosyjskimi a nam Polakom wmawia się, że jesteśmy niepodległym Narodem.
Czy tylko likwidacja sprzedajnych św..ń może zapobiec zniszczeniu polskich ziem i gospodarstw?
żydzi(chazarowie)dostaną
Dokładnie kiedy i dokładnie kto oraz dokładnie na czyje zlecenie uchwalił specustawę wywłaszczeniową ?
Społeczeństwo powinno wywłaszczyć polityków z gmachu sejmu i przerobić tę budowlę na schronisko dla bezdomnych, biednych i potrzebujących.
Wywłaszczyć jednostki wojskowe z poligonów i stworzyć na ich terenach kwieciste łąki, parki, lasy, rodzinne gospodarstwa leśne, rolnicze, ogrodnicze itp.
No to wywłaszczmy ich.
Tylko konkretnie jak to zrobić aby odechciało im się urzędować i politykierzyć ?
Takich spraw jest mnóstwo
Zaorano szlak rowerowy Rusałka – Strzeszynek
http://www.epoznan.pl/news-news-31881
http://www.kurek-rowery.pl/index.php?gr=45&pdgr=1173
http://www.grupy.banzaj.pl/Jak,w,Poznaniu,EuroVelo,rozkopali,17,1101368,2012_04.html
Oczywiście właściciel wku…zdenerwował się ,że miasto zamiast odkupić od niego grunt zajęty ścieżką rowerową kilka lat ani się nie zająknęło.Po tym jak tysiące wku…zdenerwowanych rowerzystów napisało co myśli o takim załatwianiu spraw.Maluczkich w tym kraju się załatwia nawet gdy coś mają.Nie jestem wielkim fanem kapitalizmu jako systemu gospodarczego ale co i rusz można się przekonać ,że żyjemy w zwyczajnym bandytyzmie. Polska nierządem stoi od XVII w od ruchu egzekucji praw nic się nie zmienia.