Liczba wyświetleń: 741
Sonda Dawn rozpoczęła serię manewrów, dzięki którym znajdzie się na najbliższej orbicie wokół Ceres. Już w ciągu najbliższych dni Dawn powinna osiągnąć orbitę znajdującą się mniej niż 50 kilometrów nad planetą karłowatą. To 10-krotnie bliżej niż kiedykolwiek wcześniej.
Sonda wykona zdjęcia powierzchni Ceres, zbierze dane o promieniowaniu gamma i promieniowaniu neutronowym, co pozwoli na określenie składu górnej warstwy Ceres.
Zmiana orbity to bardzo skomplikowana operacja. Inżynierowie przez wiele miesięcy przygotowywali się do tego wydarzenia. Leciwa sonda, wystrzelona w 2007 roku, miała już dwukrotnie przedłużaną misję. Jej celem były dwa duże obiekty w pasie asteroid, Westa i Ceres. Na orbicie Ceres Dawn znalazła się w marcu 2015 roku.
“Nasz zespół niecierpliwie czeka na szczegółowe dane o składzie oraz na zdjęcia w wysokiej rozdzielczości, mówi Carol Raymond, główny naukowiec misji. Te nowe dane pozwolą nam na przetestowanie teorii stworzonych na podstawie dotychczasowych danych oraz na odkrycie nowych fascynujących struktur na powierzchni tej planety karłowatej” – dodaje uczona.
Autorstwo: Mariusz Błoński
Na podstawie: NASA.gov
Źródło: KopalniaWiedzy.pl
“Leciwa sonda, wystrzelona w 2007 roku,(…)”
Po jedenastu latach sonda jest “leciwa”? To wiele mówi o jakości procesu produkcji oraz użytych materiałów. Celem producenta (nie konsumpcyjnego, który momentalnie by zbankrutował) powinno być stworzenie NAJWYŻSZEJ możliwej jakości. Produkty o czasie życia przekraczającym stulecia (!)
Produkowanie śmieci (marnotrawienie zasobów Planety) powinno zostać zdelegalizowane / zakazane i ścigane z urzędu. Kary podobnego rzędu jak za kradzież i napaść.
co ty opowiadasz? chodzi o sondę kosmiczną w przestrzeni kosmicznej. gdyby nie była to kosmiczna technologia, to by miesiąca nie przetrwała.
a jak chcesz sobie bezproduktywnie ponarzekać co powinno być, a nie jest, to chyba nie do końca najlepszy do tego dział…
poza tym firma, która sprzeda niezużywający się (albo naprawialny) produkt pozbawia się możliwości sprzedania kolejnych modeli tego sprzętu, jest więc to nie w interesie firm, i paradoksalnie również nie naszym… .. .
Jak zbiorą dane to znowu będą bajki opowiadać byleby tylko obronić panujące teorie i modele.
realista 03.06.2018 10:22
“… paradoksalnie również nie naszym…”
Możesz rozwinąć myśl?? jaki mam interes ja i reszta konsumentów w użytkowaniu sprzętu który rozsypuje się po 2 latach??
bajki to ty opowiadasz.
to może napisz jakie powinny być twoim zdaniem prawidłowe modele i teorie, że tamte tak nachalnie odrzucasz?… .. .
cyt.:”Możesz rozwinąć myśl?? jaki mam interes ja i reszta konsumentów w użytkowaniu sprzętu który rozsypuje się po 2 latach??”
dzięki temu masz nowocześniejszy i bardziej zaawansowany sprzęt. i nie mówię tu, że to fajnie, jak się po 2 latach rozleci, ale że firmy mają motor do wprowadzania nowych technologii. bo gdyby ich nikt nie kupował, tylko zadowalał się starym, naprawianym sprzętem, to nie tylko nie byłoby kasy na badania nad nowymi technologiami, ale i firmy nie miałyby się z czego utrzymać po dostarczeniu “starego”… .. .
realista 07.06.2018 21:14
Wybacz, ale pachnie to demagogią. Nie potrzebuję bardziej zaawansowanej lodówki czy pralki, może komputera? Pralka ma prać a lodówka chłodzić, nie dalej jak w ten weekend zajmowałem się opuszczonym domem staruszki teściowej, włączyłem Polara z lat siedemdziesiątych i przez trzy dni miałem zimne piwo i napoje. Od ponad dwudziestu lat mam 39-letnie już dziś auto, przez te ostatnie dwadzieścia lat przeżyło 12 tych nowych,”zaawansowanych” i nowoczesnych. Nie będę wspominał już o stuletnich, dębowych meblach które cieszą oko i budzą zachwyt gości a były tylko raz w renowacji.
W moim interesie leży sprzęt który będzie długowieczny i niezawodny a nie plastikowy badziew który rozsypuje się po roku tylko dlatego żeby jakiś bankster był jeszcze bogatszy.
nie interesuje mnie polemika na ten temat. w zasadzie to chciałem dopisać “tylko nie piszcie, że wasza stara lodówka dalej chodzi, a zastanówcie się nad całością procesu”, ale pomyślałem, że to oczywiste i nikt nie będzie z tym dyskutował.
a że banksterka się na tym stołuje to już inna sprawa. ja piszę o przedsiębiorstwach i innowacyjności… .. .