Liczba wyświetleń: 702
Wczoraj o 24:00 powinny były ustać walki na Ukrainie. Tak przynajmniej uzgodniono w Mińsku. Okazuje się jednak, że lider donieckich separatystów, Aleksander Zacharczenko, poinformował wczoraj, że zawieszenie broni nie ma zastosowania do regionu Debalcewa.
Jego zdaniem w porozumieniach mińskich nie ma słowa o Debalcewie. Zacharczenko powiedział fotoreporterom, że polecił siłom Donieckiej Republiki Ludowej, aby utrzymano okrążenie wokół strategicznego miasta i aby blokować wszelkie ukraińskie próby przebicia się z okrążenia.
Przebywa tam podobno do 5 tysięcy żołnierzy ukraińskich. Pojawiły się też informacje, że pod Debalcewem walczy wielu najemników z różnych krajów i mogą się dostać do niewoli. Władimir Putin oświadczył natomiast, że oczekuje, iż ukraińskie wojska w Debalcewie złożą broń.
Wygląda na to, że zawieszenie broni, które rzekomo zawarto nie obowiązuje władz samozwańczych republik tak zwanej Noworosji. Putin może obiecać dowolną rzecz, a potem publicznie rozkładać bezradnie ręce twierdząc, że niestety jak widać nie ma przełożenia na separatystów. W ten sposób ten krwawy konflikt może potrwać jeszcze długo i nie da się wykluczyć nawet jego eskalacji.
Poniżej znajduje się film ze złapania dwóch żołnierzy, prawdopodobnie rosyjskich, którzy twierdzą, że są z Donbasu. Widać, że Ukraińcy nie obchodzą się z jeńcami w sposób wyraźnie różniący się od tego jaki w znanym ostatnio nagraniu zaprezentowali donieccy separatyści którzy złapali ukraińskich żołnierzy na lotnisku w Doniecku. Po chwili brutalnych przepychanek pada nawet propozycja egzekucji schwytanych jeńców. Ciekawe czy polskie media będą się tym równie bardzo ekscytować jak spoliczkowaniem jeńca przez jednego z separatystów.
Tymczasem prezydent Ukrainy Petro Poroszenko potwierdził, że stan wojenny zostanie wprowadzony na całym terytorium kraju, jeśli w Donbasie nie zapanuje rozejm – poinformowała agencja UNIAN. „Jeśli nie zapanuje pokój, to niezwłocznie zniosę na rozpatrzenie Rady Najwyższej zmiany w ustawie, które pozwolą na jeszcze lepszą i bardziej skuteczną mobilizację, koncentrację i zespolenie, a także obronę naszej ziemi” – powiedział prezydent.
Źródła: Zmiany na Ziemi (1-5), Głos Rosji (6)
Kompilacja 2 wiadomości na potrzeby „Wolnych Mediów”
Podział Ukrainy do linii Dniepru to jedyne rozwiązanie, aby przerwać ten rozlew krwi. Wszyscy wiedzą, że ludność na wschodzie jest prorosyjska, a na zachodzie nie.
Sudan Południowy – najmłodsze państwo świata zaakceptowane przez większość krajów, pomimo faktu, że Sudańczycy mają własne państwo – Sudan.
Kosowo – państwo Albańczyków zaakceptowane przez większość krajów, pomimo faktu, że Albańczycy mają własne państwo – Albanię.
Noworosja – nie do zaakceptowania przez większość krajów…
…dziwne…, a może wcale nie…
Może to ma być tak według cywilizacji zachodniej:
– CAŁY ŚWIAT MUSI BYĆ ZACHODNI!!! A W SZCZEGÓLNOŚCI ZE WSCHODEM!!!
Czy aby na pewno?
@argos1
W swoim poście nie odniosłeś sie do Czeczeni, nie wygodny temat?
„”Anonymous-X 15.02.2015 13:32
@argos1
W swoim poście nie odniosłeś sie do Czeczeni, nie wygodny temat?”””
A czemu nie wspominasz o LIBI, o SYRII, o ludobujstwie Izraela, co niewygodny temat???
Nawet oficjalne rosyjskie media przyznają, że obie wojny czeczeńskie były pasmem błędów. Tyle że:
1. Nie musiałoby do nich dojść, gdyby nie zbrodnicza polityka zdalnie sterowanego z Waszyngtonu zapijaczonego Jelcyna,
2. Jak dzisiaj wygląda Czeczenia, a jak Libia, Irak czy Afganistan…
rumcajs 15.02.2015 13:56
„A czemu nie wspominasz o LIBI, o SYRII, o ludobujstwie Izraela, co niewygodny temat???”
Możesz mi wyjaśnić jak to się ma do tak zwanego „prorosyjskiego separatyzmu” bo nie łapie twojego toku myślenia, wybacz ale ja nie bardzo rozumiem wasz moskiewski tok myślenia.
Odpowiem Wam wszystkim jedno:
– Punkt widzenia danego obserwatora jest zależny od miejsca jego położenia.
@Anonymous-X
„W swoim poście nie odniosłeś sie do Czeczeni, nie wygodny temat?”
Odpowiadam:
– Najemnicy czeczeńscy walczą obecnie w Donbasie po stronie rosyjskich separatystów. Czy ktoś ich do tego zmusza?
P.S.
Słowo „nie” z przymiotnikami w języku polskim piszemy w sposób NIEROZŁĄCZNY.