Liczba wyświetleń: 895
Rządzący planują prywatyzację części Lasów Państwowych, co pozwoliłoby na łatanie dziur w budżecie.
Ministerstwo Środowiska pracuje nad zmianami w ustawie o lasach, pozwalającymi na ustanowienie nowego podatku. Obecnie leśnicy płacą zryczałtowany podatek leśny, VAT i podatek od dochodów nie pochodzących z gospodarki leśnej, zaś zgodnie z proponowanymi zmianami, będą musieli podzielić się z fiskusem pieniędzmi z dochodów z gospodarki leśnej.
Według informacji Polskiej Agencji Prasowej, rząd rozważa również możliwość sprzedaży niektórych skrawków leśnych, nie przydatnych z ekonomicznego punktu widzenia. Tym sposobem można byłoby sprzedać prawie 36 tysięcy hektarów lasów, uzyskując dochód w wysokości prawie miliarda złotych, co mogliby jak zwykle przejeść urzędnicy i politycy.
Na pomysły Platformy Obywatelskiej zgadza się Polskie Stronnictwo Ludowe, które w 2010 roku sprzeciwiło się pomysłowi włączenia Lasów Państwowych do sektora finansów publicznych. O ile w kwestii podatków PSL miałby pewne obiekcje, o tyle w prywatyzacji lasów nie widzi nic złego.
Opracowanie: MM
Na podstawie: Bankier.pl, wPolityce.pl
Źródło: Narodowcy.net
PSL – sprzedawczyki…
Banda polityczna już dawno powinna zostać skazana za rozbój, oszustwa i przede wszystkim za zrobienie z Polaków niewolników. Spełnili wszystkie znamiona zbrodni. Niewolnictwo jest jednym z najcięższych przestępstw.
Lasy należą do Polaków a nie do jakiś politycznych bandytów!
Zrozumcie że żyjemy w totalnej niewoli,nawet powietrze którym oddychasz nie jest twoje . Pozostaje wolność w głowie i sercu . Problemem jest dziś pospolity brak serca i pakuły w głowie .
Prywatyzacja zawsze i wszędzie była i jest WYŁĄCZNIE sposobem na bogacenie się oligarchów, NIGDY zaś i nigdzie nie rozwiązała żadnych problemów, pogłębiając tylko niesprawiedliwość społeczną. Musimy wszyscy to zrozumieć i przestać wierzyć oszukańczym mżonkom o kapitalistycznej wolności.
Rządzący czasowo, myślą (przepraszam za nadużycie) jedynie w kategoriach tymczasowych, aby jakoś dotrwać do końca kadencji. Stąd prywatyzacja (a właściwie wyprzedaże garażowe) majątku narodowego. Niestety narodowego, a nie ich własnego. Jeśli ktoś myśli, że jednorazowy zastrzyk nawet 1 mld coś pomoże W czymkolwiek sensownym, to jest niespełna rozumu. Nie pomoże nawet 100 mld. Majątek tworzy sie poprzez wytwarzanie dóbr, inwestycje a nie oddawanie majątku. Jedynym sensownym zwieńczeniem tego bezsensownego procederu jest strzelenie sobie w łeb (przez) decyndentów. No ale to mrzonki, robią to innym…
Precz z panem TUSKIEM i jego ludżmi ! Lasy należą do wszystkich ludzi.
Zamiast jojczyc zalozmy fundacje czy jakas inna grupe i zrobmy zbiorke na wykup tych 36tys hektarow. Niech to bedzie podwalina terytorialna pod panstwo jakie chcecie miec.
jeszcze nam tego brakowało żeby lasy sprzedali! złodzieje! wiadomo że prywaciarz las wytnie i drzewo sprzeda, nam zostawi pustynię!
Skończyły się zakłady przemysłowe, wzięli się za szkoły, szpitale, kamienice a nawet lasy…. Faktycznie straszny niewydajny musiał być ten zły czerowny PRL – od dwudziestu lat ta tzw. demokracja żyje z wyprzedaży tego co ci źli komuniści stworzyli…. Wkrótce nie będzie już nic, po RP nie będzie nic do sprzedania….
@Kerry
Masz rację ale przecież PO wcale nie myśli o tym aby Polacy mieli coś na przyszłość. Im chodzi wyłącznie o to aby w czasie swoich rządów ukręcić jak najwięcej lodów dla siebie. Wyłącznie dla siebie! A jak już nie będzie czego prywatyzować, wystawią na sprzedaż państwo. Jeżeli oczywiście do tej pory nie zostanie utworzona Judeopolonia.
A – Kochanie, kończą się pieniądze.
Z – Sprzedamy telewizor. Lombard chyba jeszcze otwarty.
A – Telewizor już sprzedaliśmy.
Z – To może dywan?
A – To może poszedłbyś do pracy?
Z – To może jednak dywan…
Sprzedaż lasów powinna być traktowana jak zdrada i karana surowo przynajmniej zajęciem majątku całej rodziny drani za to odpowiedzialnych.