Program Word sprawdzi poprawność polityczną twoich tekstów

Opublikowano: 10.05.2019 | Kategorie: Telekomunikacja i komputery, Wiadomości ze świata

Liczba wyświetleń: 701

Microsoft wyda nową wersję programu Word, który będzie wykorzystywał sztuczną inteligencję, aby sprawdzać czy pisane przez użytkownika teksty są „poprawne politycznie”.

Jeśli używasz iPhone’a, wiesz jak denerwujące jest, kiedy za każdym razem wpisane przez ciebie słowo “fucking” zamienia na “ducking”? Teraz wyobraź sobie, że trwa to cały czas podczas pisania eseju.

Nowa funkcja o nazwie „Pomysły w Wordzie” zaleci modyfikowanie „wrażliwych” zwrotów. Np. w zdaniu „potrzebujemy nowej krwi” zwrot „nowa krew” zamieni się na „nowi pracownicy”.

„Może podkreślić miejsca, w których tekst wskazuje na uprzedzenia płciowe” – informuje Fast Company. „Jeśli masz tendencję do mówienia słów „listonosz” lub “kongresmen”, to program może sugerować, abyś użył zwrotów „osoba dostarczająca pocztę” lub „osoba z Kongresu”. Jeśli użyjesz terminu „umowa dżentelmeńska”, może zasugerować użycie „umowa niepisana”.”

Termin „niepełnosprawny” zastąpi zwrot „osoba z niepełnosprawnością”, podczas gdy opcja „kontroli włączania do życia społecznego” w nowej wersji będzie wyszukiwała słowa lub frazy, które mogą być „obraźliwe” dla kogoś z innego kraju lub kultury.

Autorstwo: Paul Joseph Watson
Na podstawie: FastCompany.com
Źródło oryginalne: PrisonPlanet.com
Źródło polskie: PrisonPlanet.pl


TAGI: , ,

Poznaj plan rządu!

OD ADMINISTRATORA PORTALU

Hej! Cieszę się, że odwiedziłeś naszą stronę! Naprawdę! Jeśli zależy Ci na dalszym rozpowszechnianiu niezależnych informacji, ujawnianiu tego co przemilczane, niewygodne lub ukrywane, możesz dołożyć swoją cegiełkę i wesprzeć "Wolne Media" finansowo. Darowizna jest też pewną formą „pozytywnej energii” – podziękowaniem za wiedzę, którą tutaj zdobywasz. Media obywatelskie, jak nasz portal, nie mają dochodów z prenumerat ani nie są sponsorowane przez bogate korporacje by realizowały ich ukryte cele. Musimy radzić sobie sami. Jak możesz pomóc? Dowiesz się TUTAJ. Z góry dziękuję za wsparcie i nieobojętność!

Poglądy wyrażane przez autorów i komentujących użytkowników są ich prywatnymi poglądami i nie muszą odzwierciedlać poglądów administracji "Wolnych Mediów". Jeżeli materiał narusza Twoje prawa autorskie, przeczytaj informacje dostępne tutaj, a następnie (jeśli wciąż tak uważasz) skontaktuj się z nami! Jeśli artykuł lub komentarz łamie prawo lub regulamin, powiadom nas o tym formularzem kontaktowym.

4 komentarze

  1. Szwęda 10.05.2019 13:53

    Dlatego trzeba koniecznie zachować stare pecety 32 bitowe z windows XP i ze starym oprogramowaniem na płytach cd itd.

  2. RadekD 10.05.2019 19:19

    @Szwęda
    Nie koniecznie stary windows. Jest jeszcze linux, na którego są odpowiedniki Worda. Pozdrawiam

  3. george 10.05.2019 20:20

    Od długiego czasu używam LibreOffice i jakoś na razie nie tęsknie za wordem.

  4. Szwęda 11.05.2019 11:45

    RadekD,
    Ale przyznaj, że ilość oprogramowania, gier, symulacji, srodowisk itd pod windowsem daleko przewyższa pod ty względem linuxy. Oczywiście jeżeli ktoś jest linuxowym wyżeraczem i do tego programistą, to może sobie sam to wszystko zrobić pod linuxem ale ilu jest takich , chyba promil promila. A po drugie przecież nie chodzi mi o samego Worda, tylko o to co nas niechybnie czeka w niedalekiej przyszłości.

Dodaj komentarz

Zaloguj się aby dodać komentarz.
Jeśli już się logowałeś - odśwież stronę.