Prawo jazdy nie dla każdego

Opublikowano: 12.01.2015 | Kategorie: Prawo, Wiadomości z kraju

Liczba wyświetleń: 643

Transwestytyzm, transseksualizm, fetyszyzm, sadomasochizm i ekshibicjonizm w Rosji znalazły się wśród przeciwwskazań do ubiegania się o prawo jazdy. Tak zdecydował rząd Federacji Rosyjskiej. W Polsce, aby mieć ograniczenia, wystarczy być Polakiem.

Kurierlubelski.pl donosi, że od 1 stycznia zmieniły się zasady zdawania egzaminów na prawo jazdy. Ceny prawka mogą wzrosnąć nawet o 500 złotych i to nie koniec podwyżek, zdający będą musieli wykazać się w tzw. ekojeździe.

– W ekodrivingu trzeba prowadzić auto tak, by ograniczyć zużycie paliwa – tłumaczy Wojciech Targoński, szef działu egzaminowania lubelskiego WORD. – Żeby jeździć ekonomicznie, zdający będą musieli zmieniać biegi reagując na wskazania obrotomierza. Sprawdzana będzie także umiejętność hamowania silnikiem.

Ale to nie wszystko. Jak donosi portal kolejne zmiany w przepisach dotyczących prawa jazdy czekają nas za rok. W 2016 r. osoby, które otrzymają prawo jazdy kategorii B, będą musiały obowiązkowo jeździć autami z naklejonymi na nich zielonymi liśćmi. Znak będzie informacją dla innych kierowców, żeby uważać na młodego i niewprawnego kierowcę, ale także dla policji. Osoba posiadająca takie prawo jazdy nie będzie mogła podjąć żadnej pracy jako kierowca, ani założyć działalności gospodarczej związanej z prowadzeniem samochodu.

Gazeta.pl pisze, powołując się na Ogólnopolską Izbę Gospodarczą, że w Polsce za pierwszym razem egzamin na prawo jazdy kat. B zdaje 35% kursantów. Dla porównania w Czechach udaje się to aż 95% zdającym.

Szkoły nauki jazdy z Czeskiej Republiki zwęszyły interes i umożliwiają cudzoziemcom naukę i zdobycie “prawka”. Czeskie szkoły nauki jazdy prowadzą specjalne kursy dla cudzoziemców. Firmy załatwiają wszystko – od spraw meldunkowych po badania lekarskie przed egzaminem i tłumacza.

Jak widać zmiany polskich przepisów mają ograniczać dostęp do prawa jazdy nie tylko chorym, ale również zdrowym. W Polsce jest zatem gorzej niż w Rosji.

Autorstwo: red. Nichcik
Źródło: Neon24.pl


TAGI: , ,

Poznaj plan rządu!

OD ADMINISTRATORA PORTALU

Hej! Cieszę się, że odwiedziłeś naszą stronę! Naprawdę! Jeśli zależy Ci na dalszym rozpowszechnianiu niezależnych informacji, ujawnianiu tego co przemilczane, niewygodne lub ukrywane, możesz dołożyć swoją cegiełkę i wesprzeć "Wolne Media" finansowo. Darowizna jest też pewną formą „pozytywnej energii” – podziękowaniem za wiedzę, którą tutaj zdobywasz. Media obywatelskie, jak nasz portal, nie mają dochodów z prenumerat ani nie są sponsorowane przez bogate korporacje by realizowały ich ukryte cele. Musimy radzić sobie sami. Jak możesz pomóc? Dowiesz się TUTAJ. Z góry dziękuję za wsparcie i nieobojętność!

Poglądy wyrażane przez autorów i komentujących użytkowników są ich prywatnymi poglądami i nie muszą odzwierciedlać poglądów administracji "Wolnych Mediów". Jeżeli materiał narusza Twoje prawa autorskie, przeczytaj informacje dostępne tutaj, a następnie (jeśli wciąż tak uważasz) skontaktuj się z nami! Jeśli artykuł lub komentarz łamie prawo lub regulamin, powiadom nas o tym formularzem kontaktowym.

8 komentarzy

  1. WiK.W. 12.01.2015 12:13

    Zgadzam sie z zasadami w Rosji – w.w. dewiacje to zboczenia = choroby psychiczne, a wiec ograniczenie wykonywania pewnych funkcji przez takich dewiantow jest jasne. W Czechach i za nasza wschodnia granica rozwinela sie tzw.turystyka majaca na celu “kupienie sobie prawka” – bo inaczej tego nazwac sie nie da! Jezeli KTOS jedzie do takiego kraju na dwa tygodnie i po tym dostaje prawko to na pewno nie nauczyl sie jezdzic (pewnie sa wyjatki, jak wszedzie), ale po prostu KUPIL sobie prawko! Takie procedury nalezaloby wyeliminowac. Ludzie maja uczyc sie jezdzic, aby potem na drogach nie bylo paniki, aby kazdy wiedzial jak nalezy sie zachowac w danej sytuacji, by nie bylo “niedzielnych kierowcow”! Nie kazdy moze byc lekarzem, nie kazdy ma predyspozycje do bycia programista komp. – wiec dlaczego KAZDY ma miec prawko!
    Oczywiscie, ze w PL wymysla sie czesto bezsensowne obostrzenia, nie wiadomo po co (duzo dla kasy), ale w sumie wyksztalcenie kierowcy nie powinno byc “na odwal sie”, ale powinno trwac przynajmniej rok, tak aby przyszy kierowca nauczyl sie prowadzic pojazd w kazdych warunkach, przy roznej widocznosci, nawet na wielu pojazdach, aby potem nie bylo paniki, jak trzeba bedzie innym autem jechac i dany kierowca nie pojedzie bo on prawko robil na MICRA, a tego auta nie zna. I po wtore – kierowca ma byc “oswojony” z prowadzeniem pojazdu i przygotowany na niespodziewane wydarzenia na drodze! I nawet jesli ktos z Was tu pomysli: moje prawko, moje auto, moja sprawa – to tak to nie dziala, bo w momencie wejscia do auta – stajecie sie wspoluczestnikami ruchu i tworzycie pewna calosc z innymi wspoluczestnikami, czy to sie komus podoba czy nie, chyba, ze bedziecie jezdzic tylko i wylacznie po swoim, ogrodzonym i niedostepnym dla innych terenie, w tym jednak wypadku nie potrzebujecie prawka.
    Pozdrawiam

  2. Murphy 12.01.2015 14:22

    Z tą ekojazdą to troche przesadzają. Tym bardziej chamowania silnikiem nie uznaję, choć jeżdżę już od wielu lat. Jeśli chodzi o naukę jazdy to powinni uczyć jeździć automatem jak i ze skrzynią manualną.

  3. Jedr02 12.01.2015 14:36

    “w.w. dewiacje to zboczenia = choroby psychiczne, a wiec ograniczenie wykonywania pewnych funkcji przez takich dewiantow jest jasne.”

    Tylko że w tej kwestii nie są w żaden sposób upośledzeni, jest to tylko sposób zwalczania takich osób nie zaś dbania o bezpieczeństwo. Jeśli przyjąć że ich stan to choroba to zwalczanie ludzi chorych jest dosyć… chore.
    Tak to sam fetyszyzm dotyczy wielu ludzi, jak ktoś chce zrozumieć jak wielu niech sobie wejdzie na jakąś większą stronę porno w internecie i poogląda sobie kategorie i tagi. Mamy kategorie z ciężarnymi, stopami, dominacjami, seksem publicznym itd. Jeśli ktoś jest do jakiegoś z tych bodźców przywiązany to można mówić o fetyszyzmie już.

  4. luzak1977 12.01.2015 17:39

    U nas dowalają do pieca, a Czesi kaskę trzepią aż miło. Ten kto kiedyś napisał, że Rosja to stan umysłu, zapomniał o Polsce.

  5. eLJot 12.01.2015 18:51

    A i tak zostaje wszystko po staremu, najpierw nauka zdawania egzaminu, a potem jazdy uczysz się na drodze. Kto za to odpowiada?

  6. atoreli123 13.01.2015 00:04

    zdawałem ponownie prawko po tym jak miałem 24 punkty. Porażka uwalają cię za wszystko a nauka na egzamin to nauka innej jazdy; osoba która by jezdziła jak na egzaminie by się zabiła po godzinie no i egzamin teoretyczny z pytaniami ala jaka jest dozwolona szybkość tzw. kolejki turystycznej (20, 30 czy 35 km) ktoś wie 🙂

    w ekodrivingu, ekonomicznej jezdzie i innych bzdurach chodzi o to by miec dodatkowe elementy do uwalania i trzepania kasy; gdybym wiedział o czechach też bym tam zrobił a nie dawał zarobić sk…. z wordów

  7. Komzar 13.01.2015 08:38

    Ekodriving to coś więcej niż tylko metoda na uwalanie. Jak masz dizla to jeszcze możesz sobie wyższe biegi szybciej wrzucać ale przy benzyniaku musisz dostosować się do obrotów przy jakich ten konkretny silniczek się nie męczy inaczej bardzo szybko rozwalisz panewki i uszczelki. Na pewno więcej wydasz na naprawy niż zyskasz na zaoszczędzonym paliwie.

  8. luzak1977 13.01.2015 08:54

    @atoreli123 – ty zdawałeś na własne żądanie.
    Jest lekka różnica w zdawaniu pierwszy raz, a w zdawaniu po raz kolejny – za punkty.

Dodaj komentarz

Zaloguj się aby dodać komentarz.
Jeśli już się logowałeś - odśwież stronę.