Prawo jazdy nie dla każdego
Transwestytyzm, transseksualizm, fetyszyzm, sadomasochizm i ekshibicjonizm w Rosji znalazły się wśród przeciwwskazań do ubiegania się o prawo jazdy. Tak zdecydował rząd Federacji Rosyjskiej. W Polsce, aby mieć ograniczenia, wystarczy być Polakiem.
Kurierlubelski.pl donosi, że od 1 stycznia zmieniły się zasady zdawania egzaminów na prawo jazdy. Ceny prawka mogą wzrosnąć nawet o 500 złotych i to nie koniec podwyżek, zdający będą musieli wykazać się w tzw. ekojeździe.
– W ekodrivingu trzeba prowadzić auto tak, by ograniczyć zużycie paliwa – tłumaczy Wojciech Targoński, szef działu egzaminowania lubelskiego WORD. – Żeby jeździć ekonomicznie, zdający będą musieli zmieniać biegi reagując na wskazania obrotomierza. Sprawdzana będzie także umiejętność hamowania silnikiem.
Ale to nie wszystko. Jak donosi portal kolejne zmiany w przepisach dotyczących prawa jazdy czekają nas za rok. W 2016 r. osoby, które otrzymają prawo jazdy kategorii B, będą musiały obowiązkowo jeździć autami z naklejonymi na nich zielonymi liśćmi. Znak będzie informacją dla innych kierowców, żeby uważać na młodego i niewprawnego kierowcę, ale także dla policji. Osoba posiadająca takie prawo jazdy nie będzie mogła podjąć żadnej pracy jako kierowca, ani założyć działalności gospodarczej związanej z prowadzeniem samochodu.
Gazeta.pl pisze, powołując się na Ogólnopolską Izbę Gospodarczą, że w Polsce za pierwszym razem egzamin na prawo jazdy kat. B zdaje 35% kursantów. Dla porównania w Czechach udaje się to aż 95% zdającym.
Szkoły nauki jazdy z Czeskiej Republiki zwęszyły interes i umożliwiają cudzoziemcom naukę i zdobycie „prawka”. Czeskie szkoły nauki jazdy prowadzą specjalne kursy dla cudzoziemców. Firmy załatwiają wszystko – od spraw meldunkowych po badania lekarskie przed egzaminem i tłumacza.
Jak widać zmiany polskich przepisów mają ograniczać dostęp do prawa jazdy nie tylko chorym, ale również zdrowym. W Polsce jest zatem gorzej niż w Rosji.
Autorstwo: red. Nichcik
Źródło: Neon24.pl